
Albert Stodulski z Sępa Żelechów 1 maja zawarł związek małżeński. W niedzielę żona Klaudia zobaczyła gola zdobytego przez męża. Jego zespół pokonał Promnik Gończyce 3:0
- W środę stanąłem na ślubnym kobiercu, a dziś mój zespół wygrał mecz - mówi Albert Stodulski, piłkarz Sępa Żelechów. - Żona była moim najlepszym kibicem. Po ostatniej wysokiej porażce chcieliśmy się odbić. Udało się, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Na końcu tabeli jest dość duży ścisk, dlatego każdy zdobyty punkt jest cenny. Oczywiście cieszy mnie zdobywanie goli, ale przestałem je liczyć. Ważne są też te zdobyte z moich podań.
Mecz był wyrównany do zdobycia pierwszego gola przez Sępa w 41 minucie. Później dominowali piłkarze z Żelechowa. - Do momentu stracenia gola wyglądaliśmy całkiem nieźle - mówi Damian Paśnicki, trener Promnika Gończyce. - W drugiej połowie zmarnowaliśmy sytuację sam na sam. Niestety piłkę z linii bramkowej wybił obrońca Sępa. Brak skuteczności i brak tak zwanego zęba pod bramką rywali jest naszą bolączką. Gospodarze bardziej chcieli wygrać niż my i to zrobili.
Zadowolenia z wyniku nie krył trener Sępa Żelechów. - Bardzo źle weszliśmy w ten mecz - mówi Tomasz Gugała. - O pierwszej połowie lepiej zapomnieć. W zasadzie zrealizowaliśmy jedynie 40 procent założeń przedmeczowych. W przerwie porozmawialiśmy sobie poważnie w szatni. Gra się poprawiła choć na samym początku drugiej połowy od utraty gola uchronił nas Albert Bożyk, a chwilę później prowadziliśmy 2:0. W zasadzie mogliśmy wygrać jeszcze wyżej, ale nie ma znaczenia ile wygrywamy. Ważne jest każde zwycięstwo i to 1:0 i to 3:0. Trzy punkty są takie same.
Dwa zwycięstwa i jedna porażka
Po dwóch porażkach do wygrywania wrócił Zryw Sobolew. Drużyna Marcina Cieśli pokonała Jastrzębia Żeliszew 3:1.
Kolejny mecz bez porażki zanotował Orzeł Unin. Tym razem ekipa Rafała Głąbickiego pokonała Jabłoniankę Jabłonna Lacka 1:4. Nieznacznej porażki 1:2 z liderem rozgrywek Pogonią II Siedlce doznał Hutnik Huta Czechy.
Artykuł ukazał się w "Twoim Głosie" - gazecie powiatu garwolińskiego (nr 19 z 7 maja 2024 r.). W tygodniku więcej wiadomości sportowych. Zapraszamy do lektury!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie