
Taką Wilgę chcielibyśmy oglądać co tydzień. Podopieczni Damiana Milewskiego pokazali wielką determinację i wolę walki, niestety zeszli z boiska jako pokonani. GKS przegrał z Błonianką Błonie 1:2.
Przed tym meczem obie drużyny dzieliło w tabeli jedenaście miejsc i 25 punktów, na boisku nie było jednak tego widać. Garwolinianie byli równorzędnym rywalem dla wicelidera rozgrywek.
Początek meczu należał do niezwykle zmotywowanych gospodarzy. W 14. minucie ich zapędy mógł ostudzić Marcin Gregorowicz, który stanął oko w oko z Axelem Gandarelą. Górą z tego pojedynku wyszedł argentyński golkiper GKS-u. W odpowiedzi groźny strzał z obrębu pola karnego oddał Damian Papiernik. W 24. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłkę głową do bramki próbował skierować Piotr Talar. Na posterunku był jednak Rafał Dwórzyński. Chwilę później bliski otworzenia wyniku był Tomasz Paszkowski. Futbolówka po uderzeniu 20-latka przeleciała tuż obok słupka.
Stracili dwa gole w osiem minut
W 34. minucie Wilgę od utraty gola uratował Hubert Świder, który wybił piłkę sprzed linii bramkowej. Tuż przed przerwą koronkową akcję Błonianki, niecelnym strzałem zakończył Gregorowicz.
Dziesięć minut po wznowieniu gry, piłkę do siatki wpakował Michał Kępka. Były zawodnik Wilgi Garwolin był jednak na spalonym. Dwie minuty później wynik powinien otworzyć Hubert Świder, któremu futbolówkę spod linii końcowej wyłożył Sebastian Papiernik. Pomocnik GKS-u uderzył w środek bramki, gdzie ustawiony był Dworzyński.
Niewykorzystana okazja zemściła się w 60. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, piłkę głową do siatki skierował Daniel Zdzieszyński. Sześć minut później było już 2:0 dla Błonianki. Brak koncentracji w szeregach defensywnych Wilgi wykorzystał Tomasz Sieński.
W 68. minucie bramkę kontaktował zdobył Paweł Pyra. Asystę zaliczył niezwykle aktywny w tym spotkaniu Sebastian Papiernik.
Wilga w strefie spadkowej
W doliczonym czasie gry do remisu mógł doprowadzić Tomasz Paszkowski, który oddał mocny strzał z obrębu pola karnego. Dobrze ustawiony był jednak Rafał Dwórzyński.
- Jestem dumny z postawy mojego zespołu. Czy tu było widać, że gra druga drużyna z czwartą od końca? Nie było. Jestem bardzo zadowolony z chłopaków, bo zagrali rewelacyjny mecz - mówi trener Damian Milewski. - Z taką grą my na pewno nie spadniemy z tej ligi - dodaje.
Z IV ligą prawdopodobnie pożegna się aż pięć zespołów (12-16 miejsce). Wilga z 28. punktami zajmuje obecnie 13. lokatę, a do zakończenia rozgrywek pozostały cztery kolejki. W najbliższej ekipa z Garwolina zmierzy się u siebie z Perłą Złotokłos.
Wilga Garwolin - Błonianka Błonie 1:2 (0:0)
Bramki: Pyra 68' - Zdzieszyński 60', Sieński 66'
Wilga: Gandarela - D.Papiernik (81' Alot), Karol Zawadka, Kozikowski, Pyra (81' Migas), Kwiatkowski, Rękawek, Świder, Talar, Paszkowski, S.Papiernik
(ŁS)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie