
Garwolińscy siatkarze przegrali w trzech setach z przedostatnią drużyną rozgrywek Astorią Piaseczno. To piąta porażka SPS-u w tym sezonie.
Podopieczni Macieja Antonika popełniali mnóstwo błędów. W pierwszym secie za darmo oddali rywalom aż czternaście punktów i w efekcie przegrali go 23:25. Podbudowani tym zwycięstwem gospodarze, poszli za ciosem i wygrali dwie kolejne partie do 20.
W jedenastu spotkaniach garwolińscy siatkarze zdobyli tylko 17 punktów - 6 zwycięstw i 5 porażek.
- Słabo wygląda frekwencja na treningach. Porozmawialiśmy sobie po meczu, zobaczymy jak wszyscy do tego podejdą. Na siłę nie zmusisz nikogo do gry. Wpływ na naszą słabszą postawę w tym sezonie ma także kontuzja Marcina Harazima - mówi nam prezes SPS-u Krzysztof Kisiel.
Swój dorobek punktowy garwolinianie będą mogli poprawić 7 stycznia, kiedy to zmierzą się na wyjeździe z Iskrą Warszawa.
Astoria Piaseczno - SPS 4CV Garwolin 3:0
(25:23, 25:20, 25:20)
SPS: Grabowski, Kisiel, Wielgosz, Wilki, Staniak, Trzpil, Ozimek (l) oraz Rosłaniec, Zawisza
(ŁS)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie