
Do czytelniczki zamieszkującej w naszym powiecie zgłosił się wuj, który oczekuje od niej wypłaty zachowku ze spadku po jej zmarłym 15 lat temu dziadku. Porady w tej sprawie i cennych informacji o zachowku udziela Izabela Bombińska-Rudnik, mieszkająca w naszym powiecie radca prawny z Kancelarii Radców Prawnych IBL Irla-Sowińska i Bombińska-Rudnik w Warszawie.
Do mieszkanki powiatu zgłosił się wuj, który oczekuje od niej wypłaty zachowku ze spadku po jej zmarłym 15 lat temu dziadku. Czytelniczka, która prosi o pomoc, jest właścicielką domu, który odziedziczyła po swoim ojcu. Jest jego jedyną spadkobierczynią. Ojciec nie żyje od dwóch lat. Dom otrzymał od swojego ojca w darowiźnie. Oprócz domu dziadek nie posiadał żadnego innego majątku. Czytelniczka pyta, czy wuj może skutecznie domagać się od niej zachowku po dziadku? Odpowiada Izabela Bombińska-Rudnik, mieszkająca w naszym powiecie radca prawny z Kancelarii Radców Prawnych IBL Irla-Sowińska i Bombińska-Rudnik w Warszawie.
– W omawianej sprawie w pierwszej kolejności należy zweryfikować, czy wuj znajduje się w katalogu osób, którym przysługuje zachowek, kolejno, czy roszczenie zostało skierowane do właściwej osoby, wreszcie, czy roszczenie to nie przedawniło się. Czasem bywa tak, że osoby bliskie spadkodawcy nie otrzymują w spadku po zmarłym nic. Dzieje się tak z różnych powodów – chociażby dlatego, że spadkodawca jeszcze za życia ustalił w testamencie, kto ma przejąć po nim schedę. Może tak się stać na przykład z tego powodu, że w skład spadku wchodziłaby nieruchomość, która została jeszcze za życia spadkodawcy przekazana komuś w darowiźnie. Jest to w naszych polskich warunkach bardzo częsty sposób przekazywania nieruchomości wybranej osobie. Popularnie mówi się, że dom lub działka zostały dziecku zapisane, choć tak naprawdę pod tym pojęciem rozumie się darowanie wybranej najbliższej osobie składników majątku jeszcze za życia – mówi Izabela Bombińska-Rudnik.
Czy więc dziecko, które otrzymało od rodzica dom w darowiźnie, może spać spokojnie? Czy powinno liczyć się z tym, że zostanie skierowane przeciwko niemu roszczenie o zachowek?
Co to jest zachowek?
Instytucja zachowku w polskim prawie spadkowym ma na celu ochronę osób bliskich osoby zmarłej. Jest uprawnieniem do skierowania do spadkobiercy żądania zapłaty określonej sumy pieniężnej. To swoista rekompensata pieniężna dla spadkobiercy pozbawionego spadku.
Komu przysługuje zachowek?
– W przypadku wymienionej już wyżej darowizny, która wyczerpała cały majątek, jaki miałby przekazać w spadku darczyńca, pozostałym jego bliskim przysługiwać może zachowek. Tak samo zachowek przysługiwać może w sytuacji, gdy cały spadek na podstawie testamentu przypadł w całości spadkobiercy, a pozostali spadkobiercy nie otrzymali nic z masy spadkowej. Zachowek będzie przysługiwać osobom bliskim spadkodawcy – zstępnym (np. dzieciom), małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy powołani byliby do spadku z ustawy. Tym, którym przypadłby spadek po zmarłym według standardowych zasad dziedziczenia ustawowego – wyjaśnia Izabela Bombińska-Rudnik.
– W omawianej sytuacji wuj jest na równi z ojcem czytelniczki spadkobiercą ustawowym dziadka czytelniczki. O ile dom był jedynym składnikiem, jaki wszedłby do spadku, przez dokonanie darowizny na rzecz ojca czytelniczki, wuj został pozbawiony przysługującej mu części schedy spadkowej – tłumaczy radca.
Jakie roszczenie?
Czy w ramach zachowku można żądać od osoby która odziedziczyła dom czy została nim obdarowana przepisania nieruchomości – dla przykładu – części domu, działki czy też ruchomości np. samochodu czy obrazu? – Nie. Roszczenie o zachowek jest bowiem jedynie roszczeniem o zapłatę sumy pieniężnej. Nie można wnosić o przekazanie nam części majątku odziedziczonego czy darowanego. Istotą zachowku jest bowiem jedynie zrekompensowanie ekonomicznego interesu spadkobiercy pokrzywdzonego. Nawet jeśli w skład spadku wchodziły wyjątkowe miejsca czy cenne dla nas przedmioty i wszystkie zostały przekazane na konkretną osobę z pominięciem pozostałych spadkobierców – zaznacza radca.
Jaka ustalić wysokość żądania?
Wysokość roszczenia to procentowy udział w części spadku, jaki przypadałby danemu spadkobiercy. Z reguły jest to połowa wartości przysługującemu mu udziału spadkowego. W sytuacji, gdy osoba uprawniona do zachowku jest trwale niezdolna do pracy lub jeśli zstępny jest małoletni – wtedy jest to dwie trzecie wartości udziału spadkowego jaki przypadałby mu na podstawie dziedziczenia ustawowego.
Darowizny
Należy pamiętać o tym, że przy ustaleniu udziału spadkowego, stanowiącego podstawę do obliczania zachowku uwzględniamy darowizny i zapisy windykacyjne dokonane przez spadkodawcę zarówno na rzecz osoby zobowiązanej do wypłaty zachowku jak i na rzecz osoby na rzecz której zachowek ma zostać wypłacony. Wpływają one wówczas na wysokość udziału spadkowego i co za tym idzie wysokość zachowku.
Do kogo po zachowek
– W pierwszej kolejności uprawniony do otrzymania zachowku powinien zwrócić się z roszczeniem o jego wypłatę do spadkobiercy zmarłego lub osoby na rzecz której zastrzeżono zapis windykacyjny. Jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku w powyższy sposób, może skierować roszczenie w stosunku do osób, które otrzymały od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku. Obowiązek zaspokojenia tego roszczenia może obciążać także następców prawnych obdarowanego, Obowiązek zapłaty zachowku ma charakter majątkowy i podlega dziedziczeniu (tak też w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2018 roku, I CSK 381/17) – dodaje Bombińska-Rudnik.
– W omawianej przez nas sprawie darowizna wyczerpała całą wartość spadku i wuj nie mógłby otrzymać zachowku w inny sposób, niż kierując roszczenie o wypłatę zachowku w stosunku do czytelniczki, spadkobierczyni obdarowanego ojca – wyjaśnia radca.
Przedawnienie
– Roszczenie przeciwko osobie obowiązanej do uzupełnienia zachowku z tytułu otrzymanych od spadkodawcy zapisu windykacyjnego lub darowizny przedawnia się z upływem lat pięciu od otwarcia spadku. Spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy. Dziadek czytelniczki zmarł 15 lat temu. Oznacza to, że minął termin, w jakim wuj mógł wystąpić z roszczeniem o zapłatę zachowku i nie może skutecznie domagać się zachowku po zmarłym dziadku czytelniczki – odpowiada Izabela Bombińska-Rudnik, która dodaje, że o zachowku można pisać bardzo wiele, a temat ten wydaje się prosty. Jest jednak prosty tylko na pierwszy rzut oka. Im więcej okoliczności, tym głębszej analizy wymaga zagadnienie zachowku.
Artykułem tym kontynuujemy cykl materiałów, w których radcy prawni będą pomagać mieszkańcom powiatu. Pytania z opisem sytuacji prosimy kierować na adres redakcja@egarwolin.pl. Redakcja zastrzega sobie możliwość wyboru pytań, na które radcy prawni udzielą odpowiedzi.
Materiał powstał przy współpracy z Kancelarią Radców Prawnych IBL Irla-Sowińska i Bombińska-Rudnik w Warszawie.
Oprac. ur
Zdj.: Pixabay, arch. eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie