Reklama

Czy zakaz reklamy alkoholu zostanie wprowadzony przez Sejm?

23/02/2025 13:55

Influencerka walczy o zakaz reklamy piwa. Petycja w tej sprawie jest już w Sejmie

Olga Legosz, aktywistka i influencerka, postanowiła stanąć w obronie zdrowia publicznego i walczyć z nachalną promocją alkoholu. Jej petycja o zakaz reklamy piwa trafiła do Sejmu, a poparło ją blisko 50 tysięcy Polaków​. To wyraźny sygnał, że społeczeństwo zaczyna dostrzegać problem i domaga się zmian. Czy rząd zdecyduje się na odważny krok i zakaże jego promowania?

Statystyki nie pozostawiają złudzeń – Polacy piją ogromne ilości piwa. Stanowi 55 proc. całego spożywanego w kraju alkoholu​, a dzięki agresywnej reklamie stało się powszechnie akceptowanym elementem codziennego życia.

Petycja Olgi Legosz, czyli społeczeństwo mówi „dość” reklamie piwa

Coraz więcej Polaków zdaje sobie sprawę z destrukcyjnego wpływu reklam alkoholu na społeczeństwo. Petycja Olgi Legosz to wyraz sprzeciwu wobec sytuacji, w której reklamy piwa są wszechobecne i niekontrolowane. Pod jej inicjatywą podpisało się prawie 50 tys. osób, co dowodzi, że problem jest realny i wymaga natychmiastowej reakcji​.

“W opinii wielu konsumentów ale i sprzedawców, piwo przestało być alkoholem. Doszliśmy do absurdu, w którym dyskonty spożywcze wydając gazetki sprzedażowe oddzielnie dedykowane alkoholom i produktom spożywczym, piwo umieszczają w sekcji spożywczej.” – to fragment petycji.

Reklamy piwa kreują obraz beztroskiej konsumpcji, nie pokazując jej prawdziwych konsekwencji. Ukazują piwo jako element spotkań towarzyskich, sportu czy relaksu, a jednocześnie przemilczają skutki jego nadmiernego spożycia – uzależnienia, przemoc domową czy wzrost przestępczości. Ludzie są manipulowani przez marketing, a rząd do tej pory nie podjął żadnych działań, by temu przeciwdziałać.

Rekalmy piwa działają negatywnie na kwestie zdrowia publicznego

Spożycie alkoholu prowadzi do licznych problemów zdrowotnych, które obciążają system ochrony zdrowia. Choroby wątroby, nadciśnienie, cukrzyca czy nowotwory to tylko część schorzeń wynikających z nadużywania alkoholu. Wprowadzenie zakazu reklamy piwa mogłoby ograniczyć jego spożycie i tym samym zmniejszyć liczbę osób cierpiących na te dolegliwości​.

“Chociaż liczby pokazują, że Polacy wydają najwięcej środków finansowych właśnie na piwo, te nadal może być powszechnie reklamowane. Jak wszyscy wiemy, mamy narodowy problem z poziomem spożywanego alkoholu, ale podejmując działania fragmentarycznie, jedynie wobec części produktów zawierających alkohol, to co uzyskujemy to pozorną skuteczność.” – to kolejny fragment petycji Olgi Legosz.

Koszty leczenia chorób wywołanych alkoholem sięgają miliardów złotych rocznie. To ogromne obciążenie dla budżetu państwa, które można byłoby zmniejszyć poprzez ograniczenie konsumpcji piwa. Zakaz reklamy tego napoju byłby jednym z najbardziej skutecznych sposobów na poprawę sytuacji zdrowotnej w Polsce.

Czy reklama piwa zachęca młodzież do picia?

Młodzież jest szczególnie podatna na wpływ reklam alkoholu. Badania pokazują, że 78 proc. nastolatków, którzy mieli kontakt z alkoholem, sięgnęło najpierw po piwo​. Reklamy sprawiają, że traktują one ten napój jako coś zupełnie normalnego i nieszkodliwego, co sprzyja wczesnej inicjacji alkoholowej.

“Alkohol jest jedną z najbardziej rozpowszechnionych substancji psychoaktywnych wśród młodzieży szkolnej – 80 proc. nastolatków w wieku 15-16 lat piło alkohol i to głównie piwo, a ponad 30 proc. doświadczyło stanu upojenia.” – takie dane płynął z raportu Instytutu Człowieka Świadomego.

Brak regulacji w zakresie reklamy piwa sprawia, że młodzi ludzie są nieustannie narażeni na treści promujące alkohol. Przekazy reklamowe są atrakcyjne, często angażują sportowców czy celebrytów, co dodatkowo wzmacnia ich skuteczność. Jeśli chcemy ograniczyć problem uzależnień wśród młodzieży, musimy zacząć od wyeliminowania agresywnej promocji alkoholu.

Nadszedł czas na konkretne działania

Petycja Olgi Legosz jest pierwszym krokiem w walce o bardziej odpowiedzialną politykę alkoholową w Polsce. Zakaz reklamy piwa to nie tylko kwestia zdrowia publicznego, ale także ochrona przyszłych pokoleń przed uzależnieniem. Rząd stoi przed wyborem – czy stanie po stronie społeczeństwa i ograniczy promocję alkoholu, czy ulegnie naciskom branży piwowarskiej? Decyzja w sprawie petycji trafiła do Sejmu. Czy politycy odważą się na zmiany, które realnie poprawią zdrowie Polaków? Odpowiedź poznamy już wkrótce.

 

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do