Ulice wyglądają jak rzeki, zalane są piwnice, a niektórzy mieszkańcy powiatu nadal pozostają bez prądu. To skutki burzy i intensywnych opadów deszczu, jakie popołudniu nawiedziły powiat.
Widok zalanej ulicy Olimpijskiej i "basenu przed basenem" podczas intensywnych opadów deszczu nie dziwi już chyba nikogo. Wystarczyła dłuższa chwila ulewy, aby niektóre miejskie ulice zamieniły się w rzeki. Studzienki wybijają.
Podtopione są także piwnice. Czytelnicy portalu eGarwolin piszą o zalanych piwnicach między innymi w blokach na "Cichym Zakątku" przy ul. Wiejskiej i w Szpitalu Powiatowym w Garwolinie. W tych miejscach już działają strażacy, którzy nie tylko wypompowują wodę, ale także przenoszą dzieci, które nie mogą wyjść z budynku Pływalni Miejskiej "Garwolanka".
Wielu mieszkańców miasta i powiatu pozostawało bez prądu. W centrum Garwolina przez jakiś czas nie działała sygnalizacja świetlna. Kierowcy, musieli uzbroić się w cierpliwość.
– W godzinach od 16.30 do 19.30 wpłynęło 17 zgłoszeń o podtopieniach ulic, posesji i budynków, które miały miejsce w gminach: Maciejowice (1), Łaskarzew (2), Garwolin (3), Borowie (1), Miastków (1) oraz na terenie miasta Garwolin (10 zgłoszeń). Łącznie w działaniach udział brało 30 zastępów – informuje st. kpt. Tomasz Biernacki, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie
ur
Fot. KK, Czytelnicy Sebastian, Ewa, Eryk, Małgorzata i Andrzej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie