
Siedem mandatów dla Prawa i Sprawiedliwości, po dwa dla Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi oraz jeden dla Konfederacji -to bilans wyborów do Sejmu RP w naszym okręgu. Powiat będzie reprezentował ponownie Grzegorz Woźniak
W sejmowym okręgu wyborczym nr 18 (siedlecko-ostrołęckim) KW Prawo i Sprawiedliwość zdobył 262 236 głosów, czyli 48,62%, KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni -100 902 głosy -18,71%, a KKW Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe -83 681 głosów -15,51%.
Kolejne miejsca zajęły: KW Konfederacja Wolność i Niepodległość -44 299 głosów (8,21%), KW Nowa Lewica -26 149 głosów (4,85%), KW Polska Jest Jedna -10 229 głosów (1,90%) i KW Bezpartyjni Samorządowcy -10 045 głosów (1,86%). Na KW Normalny Kraj oddało głos 1 044 osób (0,19%), a KW Ruch Naprawy Polski 823 głosy (0,15%).
Taki rozkład głosów spowodował, że KW Prawo i Sprawiedliwość wprowadził do sejmu 7 posłów. To o dwóch mniej niż w mijającej kadencji. Po dwóch posłów z naszego okręgu będą miały Koalicja Obywatelska (utrzymała stan posiadania) oraz Trzecia Droga. Jeden mandat zdobyła Konfederacja.
W ławach poselskich z ramienia PiS zasiądzie dotychczasowa senator Maria Koc, która indywidualnie uzyskała największe poparcie w okręgu (70 732 głosy). Reelekcję uzyskali Daniel Milewski, Henryk Kowalczyk, Krzysztof Tchórzewski, Arkadiusz Czartoryski oraz Grzegorz Woźniak -jako jedyny reprezentant naszego powiatu.
Debiutantem w poselskiej ławie będzie Marcin Grabowski, dotychczasowy radny sejmiku województwa.
Na drugim miejscu z "naszych" kandydatów znalazła się I. Kurowska, uzyskując 7.108 głosów (4.952 w powiecie).
Z KO reelekcję uzyskali Kamila Gasiuk-Pihowicz (drugi wynik indywidualnie w okręgu -57 609) i Czesław Mroczek. Mandat z KKW Trzecia Droga zdobył Marek Sawicki (PSL), który będzie kontynuował swoją karierę parlamentarną oraz Żaneta Cwalina-Śliwowska (Polska 2050 Szymona Hołowni), która debiutuje w polityce.
Mandat zdobył też lider Konfederacji w okręgu Krzysztof Mulawa.
Czwarta kadencja z rzędu
Dla G. Woźniaka to czwarta kadencja z rzędu. Parlamentarzysta nie ukrywa, że czuje satysfakcję. – Moje działania zostały zauważone. Wyborcy je doceniają. Żeby dostać się do parlamentu to nie jest taka prosta sprawa, nie osiągają tego osoby pierwsze z brzegu – podkreśla.
W tegorocznych wyborach zdobył 9.088 głosów. To duży spadek w porównaniu z poprzednim głosowaniem w 2019 roku. Wtedy poparły go 19.082 osoby. Poseł przyznaje, że liczył się z mniejszą liczbą głosów.
– Można powiedzieć, że z powiatu mieliśmy wręcz czterech kandydatów: ja, pani Kurowska, pan Walicki, a także pani Koc, która bardzo często jest na naszym powiecie. Przed wyborami zakładałem, że uzyskam między 8,5 a 11 000 głosów. Tak też się stało – mówi.
PiS straciło w okręgu dwa mandaty. – Jeden był do przewidzenia. Teraz przyjdzie czas wewnętrznych rozmów, konsultacji i podsumowania wyborów. Trzeba wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość – uważa.
W nowym rozdaniu dotychczasowa partia rządząca może znaleźć się w opozycji. G. – Pierwszą kadencję rozpoczynałem w opozycji, więc wiem, jak poruszać również takiej konfiguracji politycznej. Z tym jednak poczekajmy, ponieważ dopiero rozpoczynają się rozmowy. Zobaczymy, jak dogada się ta szeroka koalicja, składająca się z kilkunastu grupowań. Czy na przykład PSL jest w stanie zaakceptować postulaty Lewicy, dotyczące choćby aborcji – zastrzega.
Wspomina, że prowadził już cztery kampanie parlamentarne, wiele samorządowych, ale tak ostrej jeszcze nie doświadczył. – Muszę powiedzieć, że tak brutalnej kampanii jeszcze nie miałem. Było niszczenie ogłoszeń wyborczych moich i innych członków PiS. Była duża agresja. Mam nadzieję, że sytuacja się uspokoi i wróci do normy, ponieważ takie zachowania nie powinny mieć miejsca. Rozmawiajmy na konkretne argumenty, a nie obrzucajmy się obelgami, ani nie walczmy podstępnymi metodami – podsumowuje.
Oni żegnają się z Wiejską
Reelekcji nie otrzymała Iwona Kurowska (PiS). 7 108 głosów to ponad 2 tysiące więcej niż 4 lata temu, ale za mało, żeby obecnie wejść do Sejmu. Pod względem liczby zdobytych głosów na liście PiS zajęła 8. miejsce, a komitet zdobył 7 mandatów.
Z niższą izbą parlamentu pożegnała się także Anna Maria Siarkowska (Konfederacja, w poprzednich wyborach była na liście PiS) oraz startujący po raz pierwszy w naszym okręgu Dobromir Sośnierz (Konfederacja). W wyborach nie brała udziału dotychczasowa posłanka Teresa Wargocka (PiS).
JS
Zdjęcia: Facebook
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie