
Gdy łoś wszedł na tory, pani Anna po sugestii 13-letniej córki zadzwoniła na numer alarmowy 112. – Wielu ludzi miało dziś wielkie szczęście – zaznacza kobieta.
Do redakcji eGarwolin napisała mieszkanka powiatu, która ostrzega przed dziką zwierzyną. Pani Anna wysłała zdjęcia łosia, idącego w stronę torów między Pilawa a Wola Rębkowską.
– Wchodził na tory dokładnie o 16. Zadzwoniłyśmy z córką na 112, bo on wszedł na tory, więc wielu ludzi miało dziś wielkie szczęście – zaznacza Czytelniczka, świadoma tego, że mogło dojść do zderzenia rozpędzonego pociągu ze zwierzęciem.
– Strasznie to wyglądało. Zamknięty był szlaban na Pilawie, bo zbliżał się pociąg zapewne, a on sobie wszedł. Jak pociąg przejeżdżał, migałyśmy światłami, by jechał ostrożniej – relacjonuje kobieta. Dodaje, że to jej 13-letnia córka zasugerowała, by zadzwonić na numer alarmowy. – Nie wiedziałyśmy, czy pociąg nie będzie nadjeżdżał. Właściwie to ciężko powiedzieć, co zrobić w takiej sytuacji… – przyznaje.
– Tam tak dużo drzew jest i zwierzyna. Nie powinno tam być siatki? – zastanawia się kobieta. Pani Anna dodaje, że później przyszło jej do głowy spłoszenie zwierzęcia z torów, ale na szczęście łoś po jakimś czasie poszedł sobie dalej.
ur
Zdjęcia: nadesłane przez Czytelniczkę Annę - Dziękujemy!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie