
18-letni mieszkaniec powiatu ma poważne kłopoty. Za to, co zrobił grozi mu nawet do 5 lat więzienia. W ustaleniu sprawcy pomogła drobiazgowa i dokładna analiza nagrań z monitoringu, zabezpieczonych przez policjantów w różnych miejscach.
Kilka dni temu do Posterunku Policji w Żelechowie zgłosił się 15-latek oraz jego mama. – Nastolatek poinformował, że pozostawił rower na terenie szkoły dwa dni wcześniej, a kiedy chciał go odebrać okazało się, że w miejscu, gdzie go pozostawił, już go nie było. Wartość skradzionego roweru właściciel oszacował na 2500 złotych – informuje podkom. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia policjanci z Żelechowa rozpoczęli działania, aby ustalić i zatrzymać sprawcę. – Zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu z różnych miejsc, a następnie dokładnie je przejrzeli. Na tej podstawie odtworzyli moment kradzieży, a także częściową drogę poruszania się sprawcy. Te informacje pozwoliły na wytypowanie złodzieja.
– Tego samego dnia policjanci pojechali na przeszukanie posesji 18-latka. Odzyskali tam skradziony rower, który ostatecznie sprawca wydał dobrowolnie. Pojazd wrócił do właściciela. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności – zaznacza rzeczniczka garwolińskiej policji.
KPP Garwolin, oprac. ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie