
Wyruszyli! Około 300 pielgrzymów z Garwolina i okolic dziś rano wyszło na szlak 38. Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej na Jasną Górę. Grupy 7a i 7b ze śpiewem na ustach i intencjami w sercach podążają do Matki.
Pielgrzymi z Garwolina, którzy dziś rano, po mszy świętej odprawionej o godzinie 6.30 w kolegiacie pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego w Garwolinie wyruszyli na pątniczy szlak, już 15 sierpnia podziękują za łaski Jasnogórskiej Matce Bożej. Dla wielu z nich 38. Piesza Pielgrzymka Podlaska na Jasną Górę jest już kolejną, duchową i bardzo radosną wyprawą do Matki, której już niebawem ofiarują swoje intencje. W uroczystej mszy świętej uczestniczył biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Piotr Sawczuk.
Przed wyruszeniem na szlak nie brakowało ostatniego sprawdzenia podręcznych ekwipunków oraz uścisków z rodziną i zapewnień, że wszystko będzie dobrze, a nakrycia głowy są na swoim miejscu. Tradycyjnie, wśród pielgrzymów znalazły się rodziny z dziećmi. Przed kolegiatą spotkaliśmy między innymi idącą na pielgrzymkę po raz trzeci 36-letnią Marlenę z siostrą i pielgrzymującymi po raz pierwszy córkami: Weroniką (1 rok i 8 miesięcy) i Natalią (6 lat). Czy pielgrzymowanie z dziećmi rodzi jakieś obawy? – Żeby nie płakały, bo wiadomo, że dzieci bywają marudne, ale z pomocą bliskich, braci i sióstr oraz Bożą pomocą damy radę – powiedziała nam z uśmiechem pielgrzymująca mama. Większość pielgrzymów, z którymi rozmawialiśmy, przyznała, że martwi się o pogodę. Zarówno duże upały, jak i burze i deszcze utrudniają pielgrzymowanie. Wszyscy wierzą jednak, że szczęśliwie dotrą do Matki.
– Czwarty raz idę na pielgrzymkę. Będę dziękować za to, co mam – wyznała 19-letnia Klaudia.
– Mam kilka intencji w tym roku, ale jedna z najważniejszych to rozpoznanie swojej drogi, bo idę na studia. Najbardziej chyba obawiam się burz, bo wtedy najtrudniej się idzie, a poza tym damy radę – zapewniła z uśmiechem 19-letnia Wiktoria.
– Pewnie, że idę na całą pielgrzymkę. To moja siódma. Najbardziej obawiam się pogody, bo już mniej więcej jestem wyćwiczona i nawet duchowo nastawiona. Wiem, co mnie czeka. Boję się i upałów i burzy, bo wtedy jest niefajnie – przyznała 25-letnia Karolina.
Pielgrzymów odprowadziły dziś rodziny, mieszkańcy oraz burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski, starosta powiatu garwolińskiego Marek Chciałowski, wicestarosta Urszula Zadrożna oraz księża, w tym m.in.: proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego ks. prał. Ryszard Andruszczak, proboszcz parafii Matki Boskiej Częstochowskiej ks. kan. Stanisław Małek oraz proboszcz parafii św. Jana Pawła II w Sulbinach ks. Andrzej Lemieszek.
W duchowej łączności z pielgrzymami
Te osoby, które nie mogą udać się pieszo na Jasną Górę, księża zachęcają do duchowego pielgrzymowania i łączności z grupami podczas wieczornego Apelu Jasnogórskiego. Duchowa pielgrzymka przeznaczona jest dla osób starszych, chorych i tych, którzy z różnych względów nie mogą uczestniczyć w pielgrzymce fizycznie, a chcą w sposób duchowy łączyć się z pielgrzymami na trasie.
Pielgrzymi, zachęcamy Was do przesyłania Waszych zdjęć z 38. Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej na Jasną Górę i dzielenia się swoimi wrażeniami i refleksjami z pątniczego szlaku. Na zdjęcia i nawet bardzo krótkie opisy czekamy na facebookowym fan page'u eGarwolin, pod adresem redakcja@egarwolin.pl oraz pod nr tel: 514 180 801. Wasze pielgrzymkowe maile, SMSy i MMSy zobaczą ci, którzy z różnych względów nie mogą być z Wami, a gorąco Was wspierają w tej niełatwej drodze.
Na facebookowym fan pageu eGarwolin.pl opublikujemy również pozdrowienia dla i od pielgrzymów.
ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/po-tym-zabojstwie-przestalem-wierzyc-w-boga-czy-to-ksieza-zabili-roberta-wojtowicza/z882hme Od pół roku mówią, że prowadzone jest wznowione śledztwo. Mniej więcej ze skutkiem takim, że zalinkowany artykuł przestał być widoczny w wyszukiwarce google i tyle. Zanosi się, że jak od 23 lat sprawa będzie tak czy inaczej wykolejona i zamieciona.
ja rozumiem wszystko ,że ktoś ma intencję itd ale żeby ciągnąc dzieci na takie coś to świadczy tylko o tym że rodzice tych dzieci mają zryte dekle i są skrajnie nieodpowiedzialni powinien być stanowczy zakaz uczetnictwa w czyms takim dzieci do 15 roku zycia
Co do kometarza poprzednika...sama pierwszy raz bylam na pielgrzymce majac 4 latka...nie zaszkodzilo mi...pozniej bylam jeszcze chyba 5 razy...i teraz wiem ze pomimo tego ze mieszkam za granica chce za 3 czy 4 lata swoje dzieciaczki na taka wyprawe zabrac razem z mezem
do Trolsik- na jaką wyprawę chce Pani zabrać dzieci?
Mialam na mysli pielgrzmke