
Wiadomości o podłożonych ładunkach wybuchowych, które trafiły wczoraj do szkoły specjalnej i czterech przedszkoli postawiły służby na nogi. We wszystkich przypadkach obiekty zostały sprawdzone przez policjantów z wyszkoleniem pirotechnicznym. Na miejscu była też straż pożarna. Obyło się bez ewakuacji. Zgłoszenia po raz kolejny okazały się głupimi żartami. Sprawców ustala policja.
– W dniu wczorajszym na terenie powiatu garwolińskiego placówki otrzymały wiadomości o podłożonych ładunkach. Takie wiadomości dotarły do ZSS w Garwolinie, przedszkoli w Garwolinie, w Woli Rębkowskiej, Michałówce i Głoskowie – informuje asp. szt. Marek Kapusta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Policja nie bagatelizuje żadnego zgłoszenia. – Dokonano sprawdzenia obiektów przez policjantów z wyszkoleniem pirotechnicznym, bez ewakuacji osób. Ustaleniami w tej sprawie zajęli się policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie – dodaje rzecznik garwolińskiej policji.
Policjanci przypominają i przestrzegają, że sprawcy takich żartów, poza odpowiedzialnością karną, mogą dodatkowo zostać obciążeni kosztami finansowymi przeprowadzonej akcji czy odszkodowaniami za straty.
ur
Zdj. OSP Miętne
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie