
W niedzielę wieczorem dzielnicowi otrzymali wezwanie do 34-latka, który zachowywał się agresywnie wobec żony. Na miejscu interwencji funkcjonariusze znaleźli należącą do niego amfetaminę. Mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad rodziną i posiadania niewielkiej ilości narkotyków. Prokurator zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
W minioną niedzielę po godzinie 18 na telefon alarmowy zadzwoniła kobieta, prosząc o pomoc policjantów w związku z awanturą domową. Ze zgłoszenia wynikało, że jej mąż jest agresywny. Na miejsce wezwania od razu pojechali dzielnicowi.
– Mieszkaniec gminy Garwolin, którego dotyczyła interwencja, był silnie pobudzony. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna stosował przemoc fizyczną i psychiczną wobec żony. Po ocenie sytuacji dzielnicowi podjęli decyzję o zatrzymaniu mężczyzny, aby odizolować sprawcę przemocy od pozostałych domowników. Jednak nie był to jeszcze koniec kłopotów 34-latka. Na miejscu interwencji policjanci zabezpieczyli narkotyki. Badanie testerem wykazało, że znaleziony proszek to amfetamina. 34-latek trafił do policyjnej celi – informuje mł. asp. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
W oparciu o zgromadzony przez kryminalnych materiał dowodowy podejrzany usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną i posiadania niewielkiej ilości narkotyków. Dzisiaj prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji oraz zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP Garwolin, oprac. ur
Zdj. poglądowe: Pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie