
Między Choinami a Słupem odkryto nielegalne wysypisko. O ogromnej ilości wyrzuconych opon poinformował nas Czytelnik.
Między Choinami a Słupem, przy tak zwanym Gościńcu, czyli drodze z Parysowa do Garwolina, odkryto nielegalne wysypisko opon. Na ogromną ilość porzuconych odpadów natrafił mieszkaniec gminy Parysów. Opony leżą między torami a drogą, tuż przy linii energetycznej.
– Opon jest bardzo dużo. Tylko z samochodów osobowych. Może być ich nawet około 200 – mówi zaniepokojony mieszkaniec. Dodaje, że trudno sobie wyobrazić, by tyle opon pochodziło od zwykłego mieszkańca, przypuszczając, że odpady wyrzuca ktoś, kto zawodowo zajmuje się samochodami.
Zauważa również, że liczba opon i ich stan wskazują na to, iż wysypisko funkcjonuje w tym miejscu od dłuższego czasu. Mężczyzna nie może zrozumieć, jak można tak zaśmiecać i nie dbać o środowisko.
Koszty utylizacji
Sprawę zgłosiliśmy wójt Bożenie Kwiatkowskiej. Włodarz zapowiada, że wyśle pracownika pod wskazane miejsce, aby zlokalizował wysypisko i ustalił, na czyim terenie się znajduje. Również nie kryje oburzenia takim procederem. – Ręce opadają – mówi wprost.
Zapytaliśmy Jarosława Wyglądałę, właściciela firmy Ekolider, o szacunkowy koszt uprzątnięcia i utylizacji opon. Wyjaśnia, że tona opon z samochodów osobowych to koszt w granicach 800 zł. Odbiór i utylizacja tony opon ciężarowych to około 2000 tys. zł.
Jeśli faktycznie na składowisku znajduje się 200 opon z samochodów osobowych, to przyjmując średnio 13 kg na jedną oponę, ich waga może wynieść ponad 2,5 tony. Daje to około 2 tys. zł za uprzątnięcie i utylizację, nie licząc innych śmieci, które mogą tam się znajdować.
JS
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie