
Zachwytom nad pięknem uchwyconych krajobrazów nie byłoby końca, gdyby nie próby zgadywania, gdzie fotograf zrobił te zdjęcia! Nie mogło zabraknąć integracji, która jest nieodłącznym elementem wystaw Andrzeja Martynowicza i rozmów - także tych wzruszających...
W miniona sobotę (13 kwietnia), w sali widowiskowej Gminnego Ośrodka Kultury w Wildze, można było podziwiać 55 fotografii wykonanych przez Andrzeja Martynowicza na przestrzeni wielu lat. Zdjęcia przedstawiają różne pory roku i różne miejsca z terenu gminy Wilga. Na fotografiach zobaczymy m.in. Ostry Bór, Wodną Krainę i łowisko w Wildze, Holendry, "Morskie Oko" i Malinówkę, w której mieszka autor zdjęć.
" osiąść w takim miejscu trochę odludnym..."
– Jest też mój domek - bajkowa chatka samotnika. Żeby sobie z kimś porozmawiać, muszę iść 1,5 kilometra, żeby kogoś spotkać, Także tylko moje dziewczyny mnie ratują. Osiem sztuk mam. No, ale nie dają się pieścić ani nic. Mówimy o dzikich kotkach (śmiech) Są bo są. Rano i wieczorem przychodzą na jedzenie – opowiada nam Andrzej Martynowicz, który jest związany z gminą Wilga od początku lat 80. Ten pasjonat fotografii zamienił gwar i uroki Warszawy na leśną ciszę i wiejski spokój Malinówki.
– Całe życie marzyłem, żeby osiąść w takim miejscu trochę odludnym, trochę samotnym, bo należę do samotników. Chcieliśmy z żoną spędzić swoje takie ostatnie lata- jak to się mówi -w takim miejscu jak Malinówka. Udało się kupić działkę, tylko nie udało się już być w komplecie. Żona się rozchorowała, zmarła... Mnie się tutaj bardzo dobrze mieszka i jak mam jechać do Warszawy, to już tydzień wcześniej chory jestem. Tak naprawdę ograniczam się tylko do wizyt lekarskich, także jestem dwa razy w roku w Warszawie – wyznaje autor zdjęć, który zdecydowanie wybiera tereny gminy Wilga.
Test znajomości gminy
Wystawę odwiedziła między innymi wójt gminy Wilga Bogumiła Głaszczka, która przyznała, że oglądanie fotografii Andrzeja Martynowicza jest swoistym testem ze znajomości krajobrazów terenu. W rozpoznawaniu miejsc widniejących na zdjęciach pomagał sam autor.
– Piękna wystawa - tu lato, tu wiosna, po tej stronie zima. Zresztą, wszystkie zdjęcia są piękne. Ja podziwiam, że ktoś ma takie zdolności. Ja sama nigdy takich artystycznych nie miałam. Nawet jak w szkole trzeba było rysunek zrobić, to nie dla mnie było. Tym bardziej się docenia – podkreśliła, podziwiając fotografie. – Zdjęcia piękne! Naprawdę niektóre ciężko zgadnąć. To nie jest takie proste – przyznała włodarz gminy.
Fotograf i ambasador
Sobotnia wystawa była już kolejną ekspozycją prac Andrzeja Martynowicza w Wildze. – Andrzej jest osobą powszechnie lubianą. Staramy się go tutaj przygarniać do Ośrodka Kultury, ponieważ jest ambasadorem naszych działań. Chętnie współpracuje z nami przy różnych okazjach – podkreśla dyrektor GOKu Grażyna Gontarz. Zaznacza, że nie jest to absolutnie działanie interesowne. – Uważamy, że Andrzej zasługuje na szacunek przez swoją pasję, to, co robi. Jest osobą bardzo taktowną, miłą, komunikatywną i też chętnie działa na rzecz lokalnej społeczności i chcemy takie osoby jak najbardziej wspierać – zapewnia pani dyrektor. Dodaje, że to nie ostatnia wystawa tego fotografa. – Andrzej także chętnie robi zdjęcia mieszkańców gminy Wilga i chętnie prezentuje swój dorobek, bo są też tacy twórcy, którzy robią to do szuflady i nie można ich namówić, żeby prezentowali je publicznie – przyznaje.
Następne będą portrety
– Jestem bardzo zadowolony. Ci, których się spodziewałem przybyli, za co dziękuję! – mówi Andrzej Martynowicz. Pasjonat fotografii planuje już kolejną wystawę. – Myślę, że w 2025 roku będą portrety. Większość ludzi odnajdzie się na sztalugach, ale nad tym muszę popracować. To ciężki temat. Co innego zrobić zdjęcia widokom, co innego portret i wyciągnąć na fotografii z osoby to, co najlepsze. Chwilę to trwa – nadmienia.
ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie