
Maciejowiccy policjanci prowadzą działania prewencyjne „Bezpieczny skwer”. Są to działania priorytetowe, ukierunkowane na eliminację przypadków spożywania alkoholu w rejonie skweru miejskiego.
– Na postawie ujawnionych wykroczeń, odnotowanych nieprawidłowości oraz zgłoszeń zamieszczonych na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa maciejowiccy policjanci opracowali plan priorytetowy ukierunkowany na eliminację przypadków spożywania alkoholu w rejonie skweru miejskiego i innych miejsc publicznych. Sprawcy tego typu uciążliwych wykroczeń będą karani mandatami karnymi, bądź przeciwko nim będą kierowane wnioski o ukaranie do Sądu Rejonowego w Garwolinie – informuje asp. Danuta Kalinowska z Komedy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Ważne! Wieczorem 30 lipca, w skwerku w Maciejowicach, do dwóch nastolatek siedzących na ławce podszedł młody mężczyzna, który najpierw zadał im pytanie, a następnie zaatakował je nożem. Uciekającego samochodem 24-latka zatrzymali policjanci. Czytaj więcej>>>
KPP Garwolin, oprac. ur
Zdj. poglądowe: KPP
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
fotografia nie przedstawia skweru w Maciejowicach, nożownik przyjechał z sąsiedniej gminy i nie był pod wpływem alkoholu a w ogóle na skwerze w Maciejowicach nie pije się i jest bezpiecznie
Skwer w Maciejowicach to jeden wielki syf. Miejsce na łowy dla miejscowych żulisiów (daj pan/pani złotówkę na jedzenie). Rower też strach pod sklepem zostawić na moment.
Śmiech na sali że w skwerku w Maciejowicach nie pije się alkoholu. Ciągle jakiś śmierdzące żule się kręcą, ze śmietników aż się wysypuje, nie ma nawet gdzie usiąść bo wszystkie ławki zajęte przez pijaczków.
Panie nożownik to chyba Pan nie przechodził przez park w Maciejowicach. Jakim to trzeba być za przeproszeniem idiotom aby nie widzieć tam żuli którzy zaczepiają ludzi i jak dosówają ławki to łajzy nie nie potrafią ich obstawić. Leżą zażygani na trawie. Lepiej późno niż wcale, ale nareszcie policja się tym zajmnie
to przecia parę kroków od posterunku - wystarczy otworzyć drzwi i widać ten miejski/wiejski skwerek, osoby napastowane mogą to załatwić w minutę lub dwie no może trzy