
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj na drodze krajowej nr 76 w miejscowości Chromin (gm. Borowie). Samochód osobowy wjechał tam w tył ciągnika rolniczego z przyczepą.
We wtorek, 27 września, około godz. 19 doszło do zdarzenia drogowego na drodze krajowej nr 76 w miejscowości Chromin.
– Policjanci, którzy wykonywali czynności na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że kierujący samochodem bmw 33-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego wjechał w tył jadącego w tym samym kierunku ciągnika rolniczego z przyczepą, którym kierował 67-latek. W wyniku zderzenia do szpitala trafił 18-letni pasażer ciągnika, który po badaniach mógł wrócić do domu – informuje mł. asp. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
Maszyna bez oświetlenia
Kierujący pojazdami byli trzeźwi. – Z ustaleń policjantów wynika, że do zdarzenia doszło podczas zmierzchu, zaś maszyna rolnicza nie posiadała odpowiedniego oświetlenia. W miejscu zdarzenia obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h. Kto i w jakim stopniu przyczynił się do tego zdarzenia wykaże prowadzone postępowanie – zaznacza rzeczniczka garwolińskiej policji.
Na miejscu działania prowadziły zastępy PSP Garwolin, OSP Borowie i OSP Chromin.
Policja apeluje
– Apelujemy do mieszkańców, żeby dbali o swój sprzęt rolniczy. To na nich spoczywa odpowiedzialność, aby ich maszyna była widoczna na drodze. Po zmroku nieoświetlony pojazd stanowi ogromne niebezpieczeństwo w ruchu drogowym. Pozostali kierowcy przejeżdżając przez mniejsze miejscowości powinni pamiętać o przestrzeganiu ograniczenia prędkości oraz uważnym obserwowaniu tego, co się dzieje na drodze, by w porę zareagować na pojawiające się zagrożenia – podkreśla mł. asp. Małgorzata Pychner.
oprac. ur
Zdj. OSP Borowie, OSP Chromin, zdj. i video: Czytelnik Łukasz
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie