Boją się 5G – Jaka wieża telefonii komórkowej powstaje w Górznie?

– Ktoś napisał na Facebooku, że wójt zafundował mieszkańcom wieżę 5G. Absolutnie nie jest to taka wieża – zapewnia wójt gminy Górzno Waldemar Sabak. Maszt jakiego operatora powstaje w gminie? Ile będzie miał metrów wysokości? Czy stacja będzie oddziaływała na sąsiednie działki? O szczegóły realizowanej inwestycji zapytaliśmy w Wydziale Budownictwa Starostwa Powiatowego w Garwolinie.

Powstająca w Górznie budowa wzbudziła niepokój i obawy mieszkańców gminy. Wiele emocji wywołały pojawiające się pogłoski, że może to być maszt sieci 5G, co do której w internecie w ostatnim czasie krąży wiele teorii, jakoby miała ona związek z wybuchem epidemii koronawirusa i COVID-19. 

– Ktoś napisał na Facebooku, że wójt zafundował mieszkańcom wieżę 5G. Absolutnie nie jest to taka wieża – zapewnia wójt gminy Górzno Waldemar Sabak. Włodarz gminy zamierza zwrócić się do Starostwa Powiatowego w Garwolinie, które wydało pozwolenie na budowę stacji z wnioskiem o udostępnienie dokumentacji, aby szczegółowo zapoznać się z powstającym obiektem.

Urząd był zobowiązany wydać pozwolenie

O szczegóły realizowanej w Górznie inwestycji zapytaliśmy w Wydziale Budownictwa Starostwa Powiatowego w Garwolinie. Dyrektor wydziału Anna Szeląg informuje, że pozwolenie na budowę obiektu zostało wydane w ubiegłym roku. – Była to inwestycja nie zawarta w katalogu inwestycji, mogących znacząco oddziaływać na środowisko, przy których wymagane jest działanie związane z uzyskaniem przez inwestora decyzji środowiskowej. Na terenie Górzna obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i w planie są wyznaczone tereny, gdzie mogą powstawać inwestycje mogące znacząco oddziaływać na środowisko. W związku z tym, że to nie była taka inwestycja, jej przeznaczenie było zgodne z planem. Dokumenty były kompletne. Jeżeli wniosek jest kompletny i nie ma jakichś powodów, żeby wzywać inwestora do usunięcia nieprawidłowości, to urząd jest zobowiązany wydać pozwolenie na budowę. Tak było w tym przypadku – mówi Anna Szeląg. Dyrektor wydziału przyznaje, że także do starostwa docierają sygnały, że to ma być stacja 5G. – Nic takiego w dokumentach nie ma. W dokumentach jest informacja, że jest to inwestycja nie mogąca znacząco oddziaływać na środowisko, czyli nawet nie wymagająca decyzji środowiskowej – zapewnia Anna Szeląg. – Wydano pozwolenie na budowę stacji operatora telefonii komórkowej P4 Play – uzupełnia Beata Urbaniak, inspektor wydziału prowadząca sprawy m.in. z terenu gminy Górzno. 

Nie ma mowy o 5G – Jak będzie wyglądała nowa stacja Play?

Inspektor Urbaniak dodaje, że gmina Górzno w takiej sytuacji nie jest stroną w postępowaniu. Urząd gminy otrzymuje tylko informacje o przebiegu procedury. I tak w grudniu gmina otrzymała powiadomienie o wszczęciu postępowania i później informację o wydanym pozwoleniu na budowę.– Stronami są inwestor i właściciel nieruchomości, czyli osoba fizyczna, która wydzierżawiła ten teren. Gdyby nie było miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, wówczas gmina wydawałaby decyzję o warunkach zabudowy. W związku z tym, że taki plan jest, gmina nie wydawała także decyzji środowiskowej – wyjaśnia dyrektor Anna Szeląg. 

Beata Urbaniak informuje, że maszt będzie miał 60 m wysokości. Podstawę masztu stanowi trójkąt równoramienny o ramieniu długości 6,10 m. Na maszcie znajdą się przekaźniki GSM 900/1800, LTE 1800/2100 i UMTS 900/2100. – Nie ma mowy o 5G – jeszcze raz zapewnia dyrektor Wydziału Budownictwa i dodaje, ze w tej lokalizacji taki obiekt nie mógłby powstać. Ponadto, przy planach realizacji takiej inwestycji gmina wydawałaby decyzję środowiskową i mieszkańcy otrzymaliby wcześniej do konsultacji społecznych informacje o planowanej budowie.

Inwestycja nie będzie uciążliwa dla środowiska i ludzi

Stacja jest zlokalizowana 3,8 m od granicy działki sąsiedniej. Ramię znajdujące się najbliżej drogi jest w odległości 123,09 m od niej. – Stacja jest głęboko. Wkoło nie ma zabudowań. Pojawiają się one dopiero po drugiej stronie drogi. Najpierw znajdują się budynki gospodarcze. Do mieszkalnych jest daleko. Projektant w obszarze oddziaływania ujął tylko tę działkę, na której wieża będzie stała. Oznacza to, że wieża nie będzie oddziaływała na pozostałe okoliczne działki – mówi Anna Szeląg. Dyrektor wydziału dodaje, że na podstawie obliczeń i analiz stwierdzono, że w odległości od anten wektorowych, określonych zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dn. 10 września 2019 r. ws. przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko, w osi głównych wiązek promieniowych tych anten nie występują miejsca dostępne dla ludzi. Oznacza to, że inwestycja ta nie będzie uciążliwa dla środowiska i ludzi oraz będzie spełniać wymagania określone w stosownych rozporządzeniach. 

Jak zapewnia w dokumentacji inwestor, w otoczeniu planowanej inwestycji nie wystąpi również obszar ograniczonego użytkowania. Teren, na którym powstaje stacja Play jest położony poza obszarami chronionymi. Inwestycja nie będzie także oddziaływała na obszary chronione Natura 2000. 

ur
Za zdjęcia dziękujemy Czytelnikowi Dawidowi!