Reklama

Dobrze widzi się tylko sercem – Wigilia w OS Wspólny Dom w Wildze

Atmosfera tego wigilijnego spotkania była ciepła i domowa. We Wspólnym Domu nie mogło być inaczej! W czwartek 19 grudnia w Ośrodku Socjoterapeutycznym w Wildze podzielono się opłatkiem, wspólnie śpiewano kolędy, a młodzi artyści przypomnieli publiczności, że dobrze widzi się tylko sercem.

Wigilijne spotkanie w Ośrodku Socjoterapeutycznym "Wspólny Dom" w Wildze odbyło się w czwartek 19 grudnia. Zaproszonych gości, w imieniu kadry oraz wychowanków i ich rodziców, powitała wicedyrektor ośrodka Izabela Sawoniuk. W uroczystości wzięli udział m.in.: wójt gminy Wilga Bogumiła Głaszczka, przedstawiciele Banku Gospodarstwa Krajowego: Grażyna Utrata, Jacek Dziak, Mirosław Leń, Ewa Pluta, Joanna Kula, Magdalena Joachim-Głodowska i Marta Dzierba, dyrektor ośrodka Paweł Piotrowski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Ośrodka Socjoterapeutycznego „Wspólny Dom” w Wildze Karol Zieliński, były wicedyrektor ośrodka Marcin Makaruk oraz Grzegorz Szczypek, Małgorzata Groszek, Andrzej Martynowicz z Wilga i okolice, przedstawiciele grona pedagogicznego, wolontariusze, stażyści, rodzice i opiekunowie prawni oraz obecni i byli wychowankowie. 

 

Robią to razem

Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Ośrodka Socjoterapeutycznego „Wspólny Dom” w Wildze Karol Zieliński podkreślił, że przedświąteczne spotkanie jest okazją do podziękowań. Pierwsze słowa skierował do wychowanków ośrodka.– Chciałem wam podziękować za to, że mimo tego, że różne momenty przeżywamy w tym ośrodku – bywają trudne, bywają wzruszające, to ja jednak mam takie wrażenie, że większość to są jednak momenty fajne. Dosyć często się śmiejemy, często jest miło, jest ciepło i powiem wam, że po 26 latach nadal lubię tu przyjeżdżać i za to wam dziękuję. Chciałem podziękować też rodzicom. Część z państwa jest z Wrocławia, część z Gdańska. Są też rodzice z Poznania. Ja czasem o tym zapominam, że gdy macie dojechać tutaj i zdążyć na zebranie, które jest o 12 i wrócić do siebie, to zajmuje cały dzień. To pokazuje państwa zaangażowanie i to, że robimy coś razem. To nam daje szansę na to, że jakiś efekt z tymi dziećmi możemy wspólnie osiągnąć. Za to dziękuję! Chciałem również podziękować bardzo nauczycielom. Dlaczego bardzo? Bo ja czasem odrabiam z tymi dziećmi lekcje. Wtedy mam poczucie, że to jest dla mnie lekcja pokory i lekcja cierpliwości. Nie wyobrażam sobie, jak państwo to robicie codziennie, przez kilka godzin, przez cały tydzień. Naprawdę jestem pełen szacunku, uznania i dziękuję, że nam pomagacie w tym, co robimy – mówił Karol Zieliński. Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Ośrodka Socjoterapeutycznego „Wspólny Dom” w Wildze podziękował także przedstawicielom fundacji bankowej za wsparcie, kadrze za zaangażowanie i cotygodniowe dyskusje o tym, jak ulepszyć pracę ośrodka, ks. Zbigniewowi Borkowskiemu za przybliżanie wychowanków do Boga, wolontariuszom i stażystom za ich ogromne zaangażowanie. Podkreślił, że bez ich obecności nie byłoby możliwe jednego popołudnia wyjście wychowanków na spacer, rower, siłownię czy też pracownię muzyczną. Karol Zieliński podziękował również mediom, dzięki których publikacjom ośrodek jest dużo życzliwiej traktowany w społeczności lokalnej i coraz częściej jest zapraszany do różnych inicjatyw oraz wszystkim pracownikom ośrodka.

 

Miejsce, gdzie prostuje się ścieżki życiowe

Ksiądz Zbigniew Borkowski podczas spotkania przypomniał, że w tym roku ośrodek odwiedził biskup siedlecki Kazimierz Gurda, który był pod ogromnym wrażeniem pracy nauczycieli i wychowawców i podkreślił, że dobrze, że taki ośrodek istnieje, w którym młodzi ludzie mogą prostować ścieżki swojego życia. – Jest to miejsce, do którego ja przyjeżdżam z ogromną radością. I ja słuchając i doświadczając i ciepła, i dobroci, i ludzkich problemów, mogę też i swoje ścieżki życiowe prostować i stawać się bardziej człowiekiem. (...) Nie ma już Pana Jezusa w Betlejem. Pan Jezus jest w naszych sercach. Wszędzie tam, gdzie człowiek pozwoli mu na to, żeby On zapukał i wszedł. Bez względu na to, jakimi drogami Pan Bóg człowieka prowadzi. Mogę też to powiedzieć o sobie, bo też różne to były drogi. Ksiądz biskup powiedział do mnie: "dobrze, że tam jesteś, pomagaj i spalaj się". Ja bardzo wam dziękuję za to, że mogę tu przyjeżdżać. Za to wspólne dzieło dziękuję Panu Bogu. (...) Jeśli spojrzymy na historię tego ośrodka, nie bez przeszkód to wszystko się rodziło, ale jakby na to nie spoglądać, to jest to Wspólny Dom, a więc wspólne dzieło nas wszystkich – mówił ks. Borkowski, który chwilę później odczytał fragment Ewangelii o narodzeniu Dzieciątka Jezus. Po życzeniach wszyscy podzielili się opłatkiem i usiedli do wigilijnego stołu. 

 

Dla Boga liczy się tylko miłość, ale dla niej trzeba mieć czas

Tego popołudnia wychowankowie Wspólnego Domu zaprezentowali wyjątkowe jasełka. Pojawiły się w nich między innymi upadłe anioły, które dyskutowały o tym, jak odciągnąć ludzi od Boga. Bardzo szybko doszły do wniosku, że dla Boga liczy się tylko miłość, ale dla niej trzeba mieć czas. Postanowiły więc ludziom ten czas zabrać. Sposobów na to upadłe anioły znalazły wiele. Sprawiły, że to pieniądze stały się dla ludzi najważniejsze. Chciały, żeby ludzie ciągle je wydawali, a później je pożyczali, aby znowu je wydawać. Podsuwały im ciągle nowe promocje, coraz więcej pracy, aby byli zmęczeni i nie mieli czasu na modlitwę i myślenie o Bogu. Zajmowały ich uwagę mnóstwem wiadomości, filmów, billboardów, zabawą, ciągłym wyszukiwaniem przyjemności i stale włączonym telewizorem. Wynajdywały ludziom tysiąc powodów, żeby nie mieli czasu na słuchanie Słowa Bożego. To wszystko miało sprawić, że ludzie zamkną się na drugiego człowieka, miłość i Boga oraz nie będą umieli słuchać i rozmawiać. W jasełkach pojawił się także Mały Książę, który przybył na Ziemię i chciał dowiedzieć się, jak wygląda tutaj życie. Zobaczył stale zajętych, zabieganych ludzi, którzy nie mają czasu. W przedstawieniu nie zabrakło Maryi, Józefa i Dzieciątka Jezus leżącego w szopce. Młodzi artyści przekonywali publiczność, że dobrze widzi się tylko sercem.

 

Na koniec Święty Mikołaj wręczył wychowankom prezenty. Wigilijne spotkanie zwieńczyło wspólne kolędowanie. 

ur

 

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Wróć do