
Pochodząca z Garwolina Dorota Kotas jest szóstą laureatką Nagrody Conrada. Jej "Pustostany" zostały wybrane przez czytelników i kapitułę nagrody jako najlepszy debiut prozatorski 2019 roku. Autorka jest zwyciężczynią wielu konkursów, m.in. na reportaż o sytuacji osób LGBT+ w małych miastach w Polsce, zajęła też pierwsze miejsce w konkursie „Człowiek z pasją – Nagroda dziennikarska im. Zygmunta Moszkowicza”. Co dziś mówi o Garwolinie, zakazie aborcji, poniedziałkowym "spacerze" i za co dziękuje jego uczestnikom?
Laureatka statuetkę otrzymała w Centrum Kongresowym ICE Kraków podczas niedzielnej gali kończącej Festiwal Conrada. – Chciałabym podziękować, z racji tych dziwnych okoliczności w których jesteśmy, tym wszystkim, którzy dziś wyszli na ulicę, by protestować, i jestem szczęśliwa, że mogę reprezentować kobiety na tej scenie i odebrać tę nagrodę – powiedziała Dorota Kotas tuż po odebraniu statuetki. Zdobywczyni wyróżnienia otrzymała czek na 30 tys. złotych, została też nagrodzona miesięcznym pobytem rezydencjalnym w Krakowie oraz kampanią promocyjną zwycięskiej książki na łamach „Tygodnika Powszechnego”.
To jest książka o tym, jak się mieszka w domu z widokiem na kulę ziemską, czym można się pożywić w mieszkaniach zmarłych sąsiadów, jak się czuje pani w kiosku Ruchu i kto kradnie spod domów azalie. Jedna z bohaterek postanawia zamieszkać w wannie, bo jest jej smutno w Warszawie. Ale wbrew pozorom to bardzo wesoła i pouczająca książka – czytamy na okładce Pustostanów. Debiut Doroty Kotas został opublikowany w grudniu 2019 roku przez wydawnictwo Niebieska Studnia.
"Zapamiętałam Garwolin jako dosyć konserwatywne miasto"
Prosto po gali wręczenia nagród zwyciężczyni pojechała w góry. Co dziś autorka mówi o Garwolinie, poniedziałkowym "spacerze" przeciw wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji i za co dziękuje jego uczestnikom? – Prawie nie mam tutaj zasięgu, a dziś złapałam go na chwilę i zasypały mnie wiadomości. Moi znajomi - głównie ci z Warszawy - od wczoraj wysyłają mi filmy z protestów w Garwolinie i linki do tekstów. Jestem zaskoczona relacjami, które zobaczyłam! To dla mnie zupełnie nowe spojrzenie. Zapamiętałam Garwolin jako dosyć konserwatywne miasto. Przez cały czas dorastania uczyłam się w LO im. Marszałka Józefa Piłsudskiego o szacunku do tradycji i do historii. Wydawało mi się, że Garwolin zatrzymał się w czasie. Brakowało mi w nim równowagi - patrzenia w przyszłość albo dyskusji o tym, co dzieje się w tym momencie. Zakaz aborcji nie sprawi, że kobiety przestaną robić aborcję. Potwierdza to historia, która jest pełna krwawych przykładów. Aborcja będzie nadal przeprowadzana tylko w warunkach, które zagrażają życiu kobiet. To bardzo budujące, że w mieście, z którego pochodzę, znalazło się tyle mądrych i odważnych osób, które wyszły na ulice, żeby zaprotestować przeciwko wyrokowi trybunału na kobiety. Bardzo dziękuję tym osobom za ich nieobojętność! – mówi Dorota Kotas.
Laureatka dodaje, że kluczową i zdecydowanie najważniejszą osobą w tym, że została pisarką była Agnieszka Maczkowska, nauczycielka języka polskiego z Długiej. Dorota Kotas podkreśla, że Agnieszka Maczkowska i Trajektoria – gazeta szkolna LO im. Marszałka Józefa Piłsudskiego – to najlepsze, co ją spotkało, kiedy mieszkała w Garwolinie. – Były to nawet czynniki ratujące życie – zaznacza.
O autorce
Zwyciężczyni studiowała socjologię stosowaną i antropologię społeczną w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych na Uniwersytecie Warszawskim. Obecnie robi specjalizację z animacji kultury w Instytucie Kultury Polskiej UW. Autorka jest laureatką wielu konkursów, m.in. na reportaż o sytuacji osób LGBT+ w małych miastach w Polsce czy na tekst dotyczący różnorodności („Palma warszawska. Drzewo poznania swojego i obcego” realizowana przez Stowarzyszenie Filmowe Dziki Bez). Zajęła też pierwsze miejsce w konkursie „Człowiek z pasją – Nagroda dziennikarska im. Zygmunta Moszkowicza”. Brała udział w licznych projektach teatralnych i artystycznych. Lubi siedzieć na dachu i jeść czereśnie. Chciałaby, żeby tak wyglądała jej przyszłość. Ma 26 lat.
Poziom bardzo wysoki i wyrównany
W gronie nominowanych do Nagrody Conrada za debiut prozatorski 2019 roku znalazły się Dorota Brauntsch i jej Domy bezdomne (Wydawnictwo Dowody na Istnienie), Joanna Gierak-Onoszko i 27 śmierci Toby’ego Obeda (Wydawnictwo Dowody na Istnienie) Barbara Klicka z powieścią Zdrój (Wydawnictwo W.A.B.), nagrodzona Dorota Kotas z powieścią Pustostany (Niebieska Studnia) oraz Urszula Zajączkowska z książką Patyki, badyle (Wydawnictwo Marginesy).
– W tym roku kapituła Nagrody Conrada miała łatwiejsze zadanie niż w latach ubiegłych, gdyż pojawiło się dużo świetnych debiutów w różnych rejestrach prozy, którą nagradzamy. Z tego też względu miała zarazem zadanie trudniejsze, gdyż poziom tych pierwszych książek autorskich był bardzo wysoki i wyrównany. Każda z wybranych przez nas autorek ma coś ważnego do powiedzenia i bardzo nas to cieszy. Młoda polska literatura ma się całkiem nieźle! – mówi o nominacjach Michał Paweł Markowski, dyrektor artystyczny festiwalu i przewodniczący kapituły Nagrody Conrada.
Nominowane autorki wskazała kapituła w składzie: Michał Paweł Markowski (przewodniczący), Urszula Chwalba, Inga Iwasiów, Grzegorz Jankowicz, Krzysztof Koehler, Zofia Król, Michał Nogaś oraz Joanna Szulborska-Łukaszewicz (sekretarz).
Wyłącznie debiutanci
– Przyznawana od 2015 roku Nagroda Conrada wyróżnia się wśród polskich laurów literackich tym, że skierowana jest wyłącznie do debiutantów. Kreując nowe głosy w polskiej literaturze, zachęca wydawców do podejmowania ryzyka wydawniczego – mówi Izabela Błaszczyk, dyrektor KBF. Czytelnikom zaś zwraca uwagę na twórczość debiutantów, zachęcając do sięgnięcia po książki autorów o jeszcze nieugruntowanej pozycji na rynku wydawniczym. W tym roku dostaliśmy ponad 70 zgłoszeń! To tylko udowadnia, że z roku na rok debiutów jest coraz więcej – dodaje Urszula Chwalba, dyrektor wykonawcza Festiwalu Conrada.
Dotychczasowe laureatki Nagrody Conrada to: Liliana Hermetz za książkę Alicyjka (Nisza 2015), Żanna Słoniowska za książkę Dom z witrażem (Znak Literanova 2016), Anna Cieplak za książkę Ma być czysto (Wydawnictwo Krytyki Politycznej 2017), Weronika Gogola za książkę Po trochu (Książkowe Klimaty 2018) i Olga Hund za książkę Psy ras drobnych (Korporacja Ha!art 2019).
Nagroda Conrada jest częścią miejskiego programu wsparcia debiutów Krakowa Miasta Literatury UNESCO i stanowi wspólne przedsięwzięcie Miasta Krakowa, KBF, Instytutu Książki oraz Fundacji Tygodnika Powszechnego.
Galę Nagrody Conrada oraz wszystkie zarejestrowane w ramach Festiwalu Conrada można obejrzeć na platformie PLAY KRAKÓW www.playkrakow.com
materiały prasowe Festiwal Conrada, opracowanie i rozmowa z autorką: ur
fot. główne i poniżej: Edyta Dufaj dla Festiwalu Conrada
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie