
Jakub Sokołowski bardzo dobrze rozpoczął swoją przygodę z III-ligowym zespołem SPS 4 CV. W debiucie Sokołowskiego na ławce trenerskiej garwolińskiej drużyny jego podopieczni wywalczyli trzy punkty w Mińsku Mazowieckim.
Przed tygodniem ekipa 4 CV zwyciężyła na własnym parkiecie, pokonując AS Łomianki. Tym samym nasi siatkarze zdołali przełamać złą passę kilku spotkań bez zwycięstwa. W sobotę garwolinianie pojechali na mecz do Mińska Mazowieckiego, aby zmierzyć się z sąsiadem z ligowej tabeli.
Wielka determinacja
Spotkanie było niezwykle wyrównane. W pierwszym secie obie drużyny zaprezentowały na parkiecie wolę walki i duże zaangażowanie. Żadna z ekip nie pozwalała rywalom na kilkupunktową ucieczkę. O zwycięstwie w partii otwierającej spotkanie zadecydowała emocjonująca końcówka, w której lepsi okazali się gospodarze (25:23). W drugiej odsłonie podopieczni Jakuba Sokołowskiego nadal wykazywali wielką determinację, a w ich poczynaniach widać było chęć gry. Tym razem minimalnie lepsi okazali się przyjezdni, którzy wygrywając seta 25:23, zdołali wyrównać stan rywalizacji.
Zwycięstwo za trzy punkty
Trzecia partia miała wielkie znaczenie dla końcowego rezultatu. To właśnie ten set przyniósł najwięcej sportowych emocji. Od samego początku obie ekipy prowadziły bardzo wyrównaną walkę i po raz kolejny w tym meczu o końcowym rezultacie partii zadecydowała walka w końcówce. Ostatecznie na przewagi (27:25) wygrali siatkarze z Garwolina. W czwartej odsłonie podbudowany zespół 4 CV postawił sobie jasny cel – walka o pewne zwycięstwo i trzy punkty, które pomogą w przesunięciu się w górę ligowej tabeli. Od połowy seta kilkupunktową przewagę mieli przyjezdni, którzy wygrali tą partię 25:21, a całe spotkanie 3:1.
{jb_greenbox}MMKS Mińsk Mazowiecki – SPS 4 CV Garwolin (1:3)
(25:23, 23:25, 25:27, 21:25){/jb_greenbox}
(ŁS) 2012-12-10 09:57:09
fot. archiwum eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie