
„Muzyka cygańska jest piękna!” – powtarzał na początku wieczorów cygańskich Janusz Józefowicz. – Ja w pełni się pod tym podpisuję – mówi Elena Rutkowska, charyzmatyczna liderka zespołu Cygańskie Czary i aktorka znana z filmów Patryka Vegi. Artystka wystąpiła w Talaria Resort & SPA w Trojanowie podczas "Śniadania na trawie".
W minioną niedzielę, 20 lipca, malownicze błonia pałacu w Trojanowie wypełniły się muzyką i śmiechem za sprawą rodzinnego pikniku. Od godziny 11:00 goście cieszyli się letnią atmosferą, wypoczywając na kocach w otoczeniu przyrody.
Zgodnie z zapowiedzią właściciela obiektu, Bogdana Talarka, na gości czekała specjalna oferta gastronomiczna, w tym rodzinne grillowanie. Muzycznym sercem wydarzenia był koncert Eleny Rutkowskiej, która nawiązała do tragicznej historii miłosnej z udziałem Romki, jakiej świadkiem był trojanowski pałac. .Przy okazji tego wydarzenia opowiedziała nam o swojej pasji do sceny, prawdzie płynącej z romskiej duszy i marzeniach o roli w filmie kostiumowym.
Rozmowa z Eleną Rutkowską
Eleno, zacznijmy od początku. Jak narodził się zespół Cygańskie Czary?
Zespół Cygańskie Czary narodził się bardzo naturalnie, z mojej inicjatywy i potrzeby serca. W pewnym momencie miałam już szeroki wachlarz piosenek, pomysłów i doświadczeń z różnych projektów, które domagały się nowego, autentycznego miejsca do realizacji. Na swojej drodze spotkałam wspaniałych muzyków – multiinstrumentalistów, również tych związanych z legendarną Piwnicą pod Baranami. Muzycy z tej grupy występują ze mną do dziś, a do tego dołączyły niezwykle utalentowane tancerki. W ten sposób stworzyliśmy zespół, który od lat działa jak jedna wielka rodzina – razem koncertujemy, tworzymy i inspirujemy się nawzajem.
Kiedy pierwszy raz poczułaś, że scena to Twoje miejsce?
Szczerze mówiąc, scena była w moim życiu obecna od zawsze. Już jako mała dziewczynka uwielbiałam występować – najpierw w przedszkolu, potem w szkole, gdzie recytowałam, śpiewałam i brałam udział w różnych przedstawieniach. W liceum wybrałam klasę teatralną, a później poszłam do szkoły aktorskiej, więc ta droga była dla mnie czymś bardzo naturalnym. Od najmłodszych lat czułam, że scena to moje miejsce, a występy dawały mi ogromną radość i wolność. Tak naprawdę nigdy nie wyobrażałam sobie innego zawodu – pomysł o scenie towarzyszył mi od zawsze i do dziś stwarza mi to największą satysfakcję.
Twoja twórczość mocno czerpie z kultury romskiej. Co chcesz przez nią przekazać?
Moja twórczość mocno czerpie z kultury romskiej, bo właśnie w tej muzyce odnajduję największy żywioł, wolność i autentyczność. Muzyka cygańska to dla mnie coś nie do podrobienia – jest prawdziwa, szczera i zawsze pełna emocji. Cała jej magia tkwi właśnie w tej prostocie i spontaniczności, w improwizacji i odwadze, by wyrażać siebie dokładnie takim, jakim się jest. To muzyka, która powstaje z serca, nie z kalkulacji, i to jest dla mnie najważniejsze. W utworach romskich najczęściej śpiewa się o miłości, bo w naszej kulturze wierzy się, że człowiek zaczyna naprawdę żyć dopiero wtedy, kiedy zaczyna kochać. Muzyka jest moją pasją i moim życiem, a na scenie chcę przekazywać publiczności radość, energię i tę wyjątkową prawdę, która płynie prosto z romskiej duszy.
Czy zdarza się, że ktoś po koncercie podchodzi i mówi: „Nie znałem tej kultury – teraz ją rozumiem”?
Tak, zdarza się to bardzo często i są to dla mnie jedne z najpiękniejszych momentów po koncertach! Często słyszę, że publiczność była wręcz oczarowana i zupełnie nie spodziewała się, że całość – nie tylko stroje, ale i sama muzyka – jest tak piękna i poruszająca. W Polsce najczęściej kojarzy się kulturę romską głównie z kolorowymi strojami czy tańcem, natomiast ta prawdziwa, tradycyjna muzyka nie była do tej pory zbyt popularna w swoim oryginalnym wydaniu. Dlatego bardzo zależy mi na tym, by jej nie zniekształcać nowoczesnymi, dziwnymi aranżacjami. Tylko wtedy możemy pokazać jej prawdziwe piękno i głębię – i myślę, że ludzie coraz częściej to dostrzegają podczas naszych koncertów.
Jesteś też aktorką filmową. Jak trafiłaś do obsady „Pitbulla” i „Pętli”?
Tak, jestem również aktorką i choć w ostatnich latach postawiłam przede wszystkim na działalność muzyczną, to nie ukrywam, że coraz częściej tęsknię za większą samorealizacją na planie filmowym. Do obsady „Pitbulla” trafiłam klasycznie, poprzez casting, natomiast przy „Pętli” dostałam już bezpośrednie zaproszenie od Patryka Vegi, co było dla mnie ogromnym wyróżnieniem. Jeszcze po szkole aktorskiej występowałam w Kijowie w kilku większych produkcjach, dlatego zawsze marzyłam, żeby spróbować swoich sił także w polskim kinie. Cieszę się, że udało mi się połączyć obie pasje i mam nadzieję, że jeszcze nie raz wrócę na filmowy plan.
Czy chciałabyś w przyszłości wrócić do ról w filmach sensacyjnych, czy wolisz teraz inne gatunki?
Jeśli mam być całkowicie szczera, w Polsce najczęściej otrzymuję propozycje zagrania ról cudzoziemek, więc – jak to się u nas w branży mówi – mam dość „wąski korytarz zleceń”.
Oczywiście bardzo doceniam każdą możliwość pracy na planie filmowym, także w sensacyjnych produkcjach, ale marzy mi się coś więcej. Chciałabym zagrać w filmie kostiumowym, najlepiej w roli pierwszoplanowej – to byłoby dla mnie ogromne zawodowe spełnienie. Wierzę, że jeszcze przede mną wiele ciekawych wyzwań aktorskich i z niecierpliwością czekam na nowe propozycje, także z innych gatunków niż dotychczas!
Dziękuję za rozmowę i mam nadzieję, że do zobaczenia wkrótce.
Bardzo dziękuję za rozmowę i mam nadzieję, że do zobaczenia już wkrótce na kolejnych koncertach! Janusz Józefowicz zawsze powtarzał na początku wieczorów cygańskich: „Muzyka cygańska jest piękna!” – i ja w pełni się pod tym podpisuję. Jestem szczęśliwa, że mogę być częścią tej kultury i przybliżać jej piękno Państwu. Dziękuję serdecznie!
Rozmawiała Jolanta Kozak
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie