Garwolin jest opóźniony w pozyskiwaniu funduszy z UE

– Miasto Garwolin w sposób zdecydowanie za mały korzysta z funduszy z Unii Europejskiej. Jest nowa perspektywa budżetowa 2014-2020, gdzie jest mnóstwo programów, w których takie miasto jak Garwolin, znajdujące się w województwie mazowieckim, o potencjale 17,5 tys. mieszkańców, mogłoby zakwalifikować się do wielu funduszy unijnych – przekonywał w środę przewodniczący rady miasta Garwolin Marek Janiec, który kandyduje w tegorocznych wyborach samorządowych na burmistrza Garwolina.

Marek Janiec, startujący (ze Stowarzyszenia dla Garwolina) na burmistrza Garwolina zorganizował w środę konferencję prasową, której głównym tematem były programy i możliwości pozyskiwania funduszy unijnych w perspektywie budżetowej 2014-2020 dla miasta Garwolina. W spotkaniu uczestniczyła Justyna Stańczak-Anuszewska – specjalista do pozyskiwania funduszy europejskich, która przybliżyła tę tematykę przedstawicielom lokalnych mediów.

Opóźnienie, brak wiedzy, asekuracja

Kandydat na burmistrza Garwolina zaprezentował ponadto pakiet konkretnych programów unijnych, które planuje zrealizować, gdy już zasiądzie w burmistrzowskim fotelu. Marek Janiec wielokrotnie podczas spotkania podkreślał, że środki zewnętrze dla Garwolina udałoby się pozyskać już wcześniej, gdyby tylko w urzędzie była kompetentna osoba, potrafiąca pisać wnioski o takie środki, a obecny burmistrz zwracałaby na to większą uwagę. – Pan Mikulski nie do końca przykładał się w tej kwestii i uważam, że Garwolin jest zdecydowanie opóźniony w pozyskiwaniu funduszy Unii Europejskiej. Powiem dobitnie, że nie ma w Garwolinie jakiejś większej inwestycji ukończonej, gdzie byłoby napisane, ze ona jest współfinansowana z projektów funduszy Unii Europejskiej. Nie ma takiego projektu. Wiem, bo się dowiadywałem – podkreślał Marek Janiec.

Uczestnicząca w spotkaniu specjalistka do pozyskiwania funduszy europejskich przyznała, że ten okres finansowania ze środków UE może być trochę trudniejszy niż poprzednie, ale w tej strategi w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego wiadomo już, że Mazowsze otrzymało ponad 2 mld euro, a konkursy będą ogłaszane w podziale na subregiony. Justyna Stańczak-Anuszewska podkreśliła, że bardzo ważne przy przygotowaniu wniosku o fundusze jest właściwe przedstawienie problemu, jaki dany teren chce rozwiązać przy wsparciu tych środków. Specjalistka zaznaczyła, że bardzo ważny w tej kwestii jest głos społeczeństwa, które chce działać i poprawiać warunki życia na danym terenie. Justyna Stańczak-Anuszewska dodała, ze nie sięganie po środki unijne wiąże się często z brakiem wiedzy i asekuracyjnością samorządów, które obawiają się późniejszego rozliczania tych funduszy.

„ Wniosków nie pisała, nigdy jej nie było”

Marek Janiec podczas spotkania wspominał o gminie Borowie, która napisała kilkadziesiąt wniosków o fundusze unijne i pozyskała ich ponad 20 mln zł, podczas gdy miasto Garwolin środki zewnętrzne pozyskuje w większości przypadków z innych samorządów, np. powiatu lub województwa. Kandydat na burmistrza podkreślił, że w garwolińskim magistracie nie ma osoby, która byłaby kompetentna w zakresie pisania wniosków o dofinansowanie. – Wracając personalnie do pani Mikulskiej, dobrze wiecie państwo, że była zainteresowana głównie robieniem aplikacji radcowskiej. Jeździła na wykłady, uczyła się, pracowała, ja to doceniam. Zdała, jest teraz radcą prawnym. Tak naprawdę to do czego była powołana, ją to bardzo mało obchodziło, ale mówię to w pełni odpowiedzialnie, ponieważ tych wniosków nie pisała, nigdy jej nie było, nie wiem, może się zapędziłem, dlatego tego nie było. Pan burmistrz niekoniecznie w to ingerował, bo dobrze było jak było – mówił Marek Janiec, który dodał, że w tej chwili w urzędzie na tym stanowisku jest zatrudniony młody mężczyzna, który dopiero się uczy. Kandydat SdG na burmistrza natomiast zamierza współpracować z osobami, posiadającymi doświadczenie w tej kwestii, np. z uczestniczącą w spotkaniu Justyną Stańczak-Anuszewską.

Rewitalizacja, zbiornik, wymiana oświetlenia...

W swoich planach, które kandydat na burmistrza chce realizować przy wsparciu pozyskanych środków zewnętrznych pojawia się m.in. rewitalizacja centrum miasta (przy środkach z „Narodowego Planu Rewitalizacji”) na obchody 600-lecia Garwolina, które będzie obchodzone już za 10 lat oraz budowa nowoczesnego zbiornika retencyjno-rekreacyjnego, oparta o założenia programu „Odnawialne Źródła Energii”, gdzie dzięki zastosowaniu turbin napędzanych przez wodę bieżącą, będzie można pozyskiwać energię elektryczną, która oświetli infrastrukturę wokół zbiornika, ścieżki i aleje. Marek Janiec przypomniał, że projekt lansowany przez obecnego burmistrza Tadeusza Mikulskiego zakłada pompowanie wody z rzeki do zbiornika pod górę przez 30 dni, a jednorazowy koszt takiego pompowania może sięgnąć około 20 tys.zł.

Marek Janiec chce także wykorzystać środki unijne, aby, poprzez wprowadzenie pełnego zakresu e-administracji, poprawić funkcjonowanie Urzędu Miasta. Kandydat na burmistrza planuje również wymianę w całym mieście oświetlenia na system ledowy, co w efekcie ma obniżyć koszty energii elektrycznej. W planach pretendenta do stanowiska burmistrza jest także współdziałanie z instytucjami otoczenia biznesu w zakresie wspierania inicjatyw przedsiębiorczych dla młodych oraz stworzenie nowoczesnej bazy sportowo-rekreacyjnej w oparciu o środki z Programu Operacyjnego „Wiedza, Edukacja Rozwój(POWER)”. Obecny przewodniczący rady miasta nie ukrywa, ze aby korzystać z funduszy unijnych, do pozyskania których jest niezbędny wkład własny, miasto Garwolin, którego będzie burmistrzem będzie zaciągać kredyty.

(ur) 2014-11-14 18:15:27