Garwolin: Katyń 75 lat później. Vi testamenti

W piątek w Garwolinie odbyły się uroczystości związane z obchodami 75. rocznicy zbrodni katyńskiej. Uczestnicy obchodów modlili się w intencji pomordowanych, obejrzeli część artystyczną oraz film „Katyń – Vi testamenti”, stworzony przez młodych mieszkańców powiatu garwolińskiego i węgrowskiego.

Uroczystości w Garwolinie rozpoczęły się mszą świętą odprawioną w intencji ofiar zbrodni katyńskiej w kolegiacie p. w. Przemienienia Pańskiego w Garwolinie. Podczas homilii dziekan kolegiaty ks. Ryszard Andruszczak przypomniał prawdziwą historię Katynia, która przez wiele lat była skrywana i przeinaczana przez władze komunistyczne.

Zginęli za to, że byli Polakami

– W podstępny sposób rozbrojeni przez Armię Czerwoną, jako jeńcy wojenni, a traktowani nie jako jeńcy, na rozkaz Stalina, Berlinga, tudzież innych szubrawców, zostali w okrutny sposób zamordowani strzałem w tył głowy tylko za to, że byli Polakami. Za to, że byli polskimi oficerami, za to, ze byli polskimi policjantami, polskimi obrońcami granic, strażakami czy tysiące polskiej inteligencji, techników, inżynierów, lekarzy (…) W myśl realizacji paktu Ribbentrop Mołotow do Bugu mordowali Niemcy, poza Bugiem mordowali Sowieci. Od 1940 roku do 1990 roku historia milczała na ten temat – mówił ks. Andruszczak, który przypominał, że za wyjawienie prawdy groziło m.in.: więzienie, zsyłka lub pozbawienie praw obywatelskich, dlatego też rodziny pomordowanych płakały na grobach, a nie mogły przyznać się, ze ich bliscy zginęli w Katyniu.

Nie wolno było nikomu głośno mówić

– Tak wygląda historia, o której, przynajmniej w mojej młodości, można było się dowiedzieć po cichu od taty, dziadka, od bardzo bliskich osób, które powtarzały, że tego nie wolno było nikomu głośno mówić. Powiedziałem, że ludzie ludziom ten los zgotowali, ale najgorszy zgotowali ludzie, którzy połamali krzyż i uczynili z niego swastykę. Ten los zgotowali ludzie, którzy zrzucili krzyże z kościołów, którzy zburzyli, powysadzali świątynie, powywozili na Sybir, do łagrów kapłanów, a w miejsce krzyża umieścili bolszewicką gwiazdę – mówił duchowny, który dodał, że wrogowie ojczyzny zawsze walczyli z kościołem i polską inteligencją. Najważniejszym zaś obowiązkiem Polaków jest bronić wszystkiego, co polskie, w tym historii, języka i dziedzictwa narodowe oraz bycie wiernym ojczyźnie i jej korzeniom chrześcijańskim, a co za tym idzie dawanie wszędzie świadectwa polskości, której nie da się oddzielić od krzyża i Chrystusa.

Rana na sercu Polski i świata

Po nabożeństwie uczestnicy obchodów przeszli do auli Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego, gdzie zebranych powitała Aleksandra Mianowska. P ełnomocnik FM PiS Garwolin podkreśliła, że mord katyński był nie tylko ogromną raną na sercu Polski, ale także i świata, a ci, którzy na rozkaz dokonywali egzekucji, stracili swoje człowieczeństwo. W piątkowych uroczystościach w Garwolinie, upamiętniających ofiary Katynia, uczestniczyli m.in.: senator Maria Koc, poseł na Sejm RP Grzegorz Woźniak, radny sejmiku wojewódzkiego Krzysztof Żochowski, starosta powiatu garwolińskiego Marek Chciałowski, wicestarosta Urszula Zadrożna, burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski, przewodniczący rady powiatu Piotr Osmólski, wójt gm. Górzno Waldemar Sabak, wójt gm. Łaskarzew Marian Janisiewicz, wójt gm. Trojanów Stanisław Kostyra, radni powiatowi i gminni oraz mieszkańcy. Uczestnicy obejrzeli krótki, pełen patriotycznych wartości, montaż słowno-muzyczny w wykonaniu młodzieży z powiatu garwolińskiego.

Vi testamenti: młodzi o zbrodni katyńskiej

W auli odbyła się również projekcja wyjątkowego, bo stworzonego przez młodzież filmu "Katyń – Vi testamenti", który powstał z inicjatywy Klubu Młodzieży Patriotycznej Powiatu Garwolińskiego, FM PiS Garwolin oraz FM PiS Węgrów. Projekt młodych, którzy nie tylko pamiętają o historii, ale także chcą ją przekazywać i uświadamiać innym, wsparli senator Maria Koc oraz poseł na Sejm RP Grzegorz Woźniak. Parlamentarzyści na prośbę młodzieży chętnie wystąpili w filmie. Udział w projekcie wziął także publicysta Jan Pospieszalski. W filmie młodzi przybliżyli historię masowych zbrodni m.in.: w Kozielsku, Starobielsku i Katyniu, przypomnieli o wieloletnim ukrywaniu prawdy o tych tragicznych zdarzeniach i potrzebie mówienia o tamtych czasach, aby następne pokolenia o nich nie zapomniały. Młodzi podziękowali za pomoc w tworzeniu filmu parlamentarzystom, którzy zawsze chętnie wspierają ich działania. Słowa uznania dla młodych patriotów wyrazili m.in.: senator Maria Koc, poseł Grzegorz Woźniak, ks. Ryszard Andruszczak, przewodniczący rady powiatu Piotr Osmólski oraz radny wojewódzki Krzysztof Żochowski. Wszyscy przemawiający zgodnie podkreślali, że po latach ukrywania prawdy o zbrodni katyńskiej, należy mówić o niej głośno, umacniać pamięć oraz oddawać hołd jej ofiarom.

Obchody zwieńczyło wspólne odśpiewanie hymnu narodowego.

(ur) 2015-04-19 13:43:06