
Psy pozamykane w tapczanach, zjadane przez pchły, skrajnie wyczerpane, zaniedbane i głodne zwierzęta oraz dwa padłe kundle, w różnym stanie rozkładu – przerażający widok zastali w gminie Sobolew działacze Pogotowia dla Zwierząt i wezwani przez nich policjanci! Zwierzęta zostały odebrane. Co grozi kobiecie, która gromadziła psy od wielu lat?
Zwierzęta zostały odebrane
– Garwolińscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z gospodarstw położonych w gminie Sobolew znajdują się zwierzęta przetrzymywane w niewłaściwych warunkach. Na teren posesji pojechali policjanci wspólnie z przedstawicielami stowarzyszenia „Pogotowie dla Zwierząt” oraz lekarzem weterynarii. Na miejscu znaleźli zwierzęta przetrzymywane w fatalnych warunkach, było to 37 psów rasy mieszanej. Zwierzęta były zaniedbane, wygłodzone, w bardzo złym stanie fizycznym. Podczas sprawdzenia posesji policjanci ujawnili dwa padłe kundle, w różnym stanie rozkładu. Wszystkie zwierzęta zostały odebrane i przekazane pod opiekę weterynaryjną.
Właścicielem zwierząt była 68-letnia kobieta. Mieszkanka gminy Sobolew przetrzymywała psy w klatkach w stodole oraz we własnym domu – informuje sierż. szt. Małgorzata Pychner z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie,
Za znęcanie się nad zwierzętami, poprzez trzymanie ich w niewłaściwych warunkach bytowania, w stanie rażącego zaniedbania oraz niezapewnienia im niezbędnej opieki lekarsko-weterynaryjnej kobiecie może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Właścicielka od kilku lat nie chciała nikogo wpuścić
Kobieta od wielu lat gromadziła psy. Na terenie posesji były szczeniaki, psy dorosłe oraz pozamykane w domu zagłodzone szkielety. Zapchlone, bez sierści, trzymane są w tapczanie – taki widok w Godziszu zastali działacze Pogotowia dla Zwierząt. Gdy na miejsce przyjechała policja, rozpoczęła się wielka akcja ratunkowa.
Jak podkreślają obrońcy zwierząt, o tym miejscu wiedzieli wszyscy we wsi i sporo osób w gminie. Pomóc zwierzętom próbował sąsiad kobiety, który kilkukrotnie zgłaszał sprawę do wójta gminy. Po ostatnim spotkaniu z włodarzem został pobity przez dwóch mężczyzn, którzy znajdowali się na podwórku kobiety. (Przez spór o psy doszło do pobicia Czytaj więcej>>>) Do nich sprawę zgłosiła posłanka Koalicji Obywatelskiej - Katarzyna Piekarska, szefowa Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt. Kiedy w weekend przyjechali na miejsce, na posesji było około 40 psów. – Właścicielka od kilku lat nie chciała nikogo wpuścić na teren. Jako Pogotowie dla Zwierząt nie ulegliśmy jednak oporowi i przystąpiliśmy do interwencji. Najpierw ratujemy te psy, które pozamykane są w komórkach. Są bardzo wystraszone, zdziczałe, niektóre całe łyse. Niektóre szczeniaki są bez oka, jedzą je pchły. Są bardzo chude, odwodnione. Inne są całe łyse. Sierść zjadły już pchły. Zwierzęta te żyją resztkami sił. Nie wszystkie zwierzęta żyją. Niektóre leżą w kartonach, przykryte workami. Zjadają je larwy much. Wezwaliśmy policję, by dokonała zabezpieczenia zwłok. Psy są skrajnie wyniszczone, niektóre nie mają siły się podnieść, jak ten, który żyje przy budzie. W najgorszym stanie są szczeniaki. Są ledwo żywe. Jest też ich na posesji sporo. Są niestety i takie miejsca jak to, że cały pies już wysechł. Na miejscu są tu straszne widoki. Najgorsza sytuacja jest w mieszkaniu u kobiety. Tam psy pozamykane są w tapczanie. Ich stan jest bardzo ciężki. Żywcem zjadają je pchły – tragiczną sytuację relacjonowali z Godzisza działacze Pogotowia dla Zwierząt, którzy podkreślają, że ta interwencja była bardzo trudna, a koszty ratowania tych zwierząt są ogromne. – Potrzebujemy pomocy w domach tymczasowych, ale są to psy zdziczałe. Wymagane jest bardzo duże doświadczenie. Bardzo prosimy o wsparcie – apelują o pomoc obrońcy zwierząt. Aby pomóc psom z Godzisza, można wesprzeć zbiórkę Stowarzyszenia Pogotowie dla Zwierząt na stronie ratujemyzwierzaki.pl – kliknij tutaj.
KPP Garwolin, ratujemyzwierzaki.pl, oprac. ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie