
W środę podczas konferencji prasowej poseł Grzegorz Woźniak zwrócił uwagę na kilka kwestii, które ostatnio budziły niepokój Polaków. Poseł PiS zasygnalizował takie problemy jak ulga podręcznikowa, proces prywatyzacji uzdrowisk, ogródki działkowe, sytuacja bezrobotnych czy reforma emerytalna.
– Jako parlamentarzysta zamierzam dalej kontynuować spotkania w sprawie udzielenia informacji, wyjaśnień, przybliżenia pewnych tematów, które są tematami ogólnopolskimi, ale również dotyczą nas jako mieszkańców tego regionu. Mam tu na myśli emerytury, podręczniki i inne tematy. Mam nadzieję, że spotkania będą się odbywały cyklicznie, przynajmniej raz na kwartał – mówił parlamentarzysta. Poseł zapewnił, że raz na kwartał będzie wydawany informator poselski „Na Piśmie”.
Problematyczna wyprawka szkolna
Wakacje jeszcze trwają, ale już teraz rodzice zadają sobie pytanie, czy będzie ich stać na zakup podręczników i przyborów szkolnych dla dzieci. – W ostatnim czasie sprawdziłem na własnej skórze, jak drogie są podręczniki. Wybrałem się do sklepu z sumą 200 złotych, by kupić podręczniki do czwartej klasy. Otrzymałem więcej niż połowę podręczników i pani policzyła mi 251 złotych – opowiadał poseł, dodając, że rodzice stają często przed ogromnym dylematem, zastanawiając się, z jakich wydatków zrezygnować, by kupić książki do szkoły dla swoich pociech. Poseł zapowiedział, że Prawo i Sprawiedliwość na najbliższym posiedzeniu Sejmu złoży projekt ustawy o uldze podręcznikowej. – Ma ona polegać na możliwości odliczania kosztów zakupu podręczników szkolnych od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym. W przypadku rolników koszty te powinny obniżać kwotę podatku rolnego – tłumaczył Grzegorz Woźniak.
Sprzedadzą uzdrowiska?
– W tym momencie sześć uzdrowisk ma być sprzedanych, sprywatyzowanych. Po prywatyzacji żeby korzystać z tych uzdrowisk, trzeba będzie za nie słono zapłacić – mówił poseł, informując, że ministerstwo skarbu za niewielkie pieniądze ma zamiar sprzedać uzdrowiska w Ciechocinku, Lądku-Zdroju, Kołobrzegu, Busko-Zdroju, Rymanowie i Świnoujściu. W rękach państwa pozostanie tylko jedno – w Krynica-Żegiestów, w którym prowadzone są prace modernizacyjne finansowane z budżetu państwa. Poseł podkreślił, że ceny proponowane potencjalnym nabywcom są bardzo niskie. – Planowany zysk ze sprzedaży naszych uzdrowisk to 120 milionów złotych. Dla przykładu 1 kilometr autostrady w okolicach Warszawy kosztował nasz budżet około 240 milionów złotych – zaznaczał parlamentarzysta.
Zadłużenie powiatu garwolińskiego
Grzegorz Woźniak odniósł się także do działań, które podejmował jako starosta garwoliński. – Często słyszę, że jako starosta w latach 2006–2010 zadłużyłem powiat garwoliński i teraz nie jest możliwe realizowanie inwestycji. W poprzedniej kadencji samorządu powiatowego pracowaliśmy z ogromnym sukcesem prorozwojowym wspólnie z naszymi koalicjantami. Wspólnie podejmowaliśmy decyzje w ramach zarządu i rady powiatu. Jeżeli teraz ktoś mówi, że nie wie, jaki był stan finansów powiatowych i co osiągnęliśmy, to nie tylko nie szanuje czyjejś pracy, ale tym bardziej swojej – podkreślił Woźniak.
Wśród sukcesów osiągniętych w samorządzie poseł wymienił budowę i remont szpitala oraz obiektów w Piętnem, pozyskanie 23 milionów złotych na sprzęt do szpitala oraz ponad 6 milionów na uzbrojenie Garwolińskiej Strefy Aktywności Gospodarczej. Grzegorz Woźniak przypomniał, że w sumie pozyskano ponad 115 milionów złotych ze środków zewnętrznych, między innymi z funduszy unijnych, budżetu państwa, województwa czy WFOŚ. – Jako starosta żadnej inwestycji milionowej, żadnych dużych inwestycji, nie sfinansowałem z własnych środków, zawsze były to środki zewnętrzne. Na początku sprawowania przeze mnie stanowiska starosty zadłużenie wynosiło 9 milionów, a gdy odchodziłem było już 18 milionów. Kto się zna na relacjach finansowo-samorządowych, ten wie, że jest to 10 procent tej kwoty, którą pozyskaliśmy. Nasze zadłużenie jest w granicach rozsądku – wyjaśniał poseł.
Zlikwidować NFZ?
Poseł poinformował, że Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało ustawowe zmiany w polskim systemie ochrony zdrowia – likwidację NFZ i finansowanie służby zdrowia z budżetu państwa. – Finansowanie zdrowia „na okrągło”, czyli przez mało wydajny NFZ, powoduje, że poszczególne placówki opieki zdrowotnej mają problemy z bieżącym funkcjonowaniem. W roku bieżącym, a szczególnie w 2013, w NFZ na Mazowszu zabraknie środków finansowych na nasze leczenie. W 2013 roku będzie ich mniej o około 400 milionów złotych przy budżecie 4 miliardów złotych, czyli około 10 % mniej pieniędzy – tłumaczył parlamentarzysta i dodał, że wartość punktu, według którego płaci się szpitalom za usługi wynosi obecnie 52 złote, a po zmianach będzie to 47 złotych. – Grozi to przekształceniem szpitali w spółki, które będą zarządzały szpitalami. Samorządy będą musiały unormować tę sytuację pod względem prawnym, jeżeli zadłużenie będzie wzrastało. Przyszły rok będzie bolesny dla służby zdrowia. W Garwolinie służba zdrowia funkcjonuje dobrze, ale może się okazać, że przy tym finansowaniu nasza służba zdrowia także jest niewydolna. Wtedy nie będzie to wina szpitala, bo wiele szpitali na Mazowszu będzie miało z tego tytułu problem – puentował poseł.
(iw) 2012-07-20 17:42:10
fot. archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
:D panie Woźniak zamilcz, wstydu oszczędź :-*
Ciekawe na czyją konferencję prasową Woźniak się wprosił i czyje miejsce zajął??Bo po ostatnim występie na strongmanach widać że dla sławy jest gotów zrobić wszystko:D
:D to co poseł gada to jedno, a prawda jest całkiem odmienna.Przecież pośle, szpitalem zawiaduje twój kolega Pisior - Żochowski, który nie wie co to jest amortyzacja i jak wpływa na wynik finansowy. Księgowość w szpitalu prowadzą chyba wirtualna. Za twoich rządów w starostwie to było kolesiostwo i nepotyzm przy obsadzaniu stanowisk (a konkursy to były na papierze). Taka jest prawda :lol: .
Przeglądając portale zauważyłam że poważne portale przedstawiają ważną tematykę naszego miasta, tylko rywatny portal Jaronia - zwany na wyrost "katolickie" uprawia prywatną politykę i olewa sprawy lokalne
Czyżby pierwsze informacje o przyszłej i nieuchronnej prywatyzacji szpitala , tak dla rozpoznania reakcji publiki? Wstępne wyniki finansowe ZOZ za i półrocze 2012 wtajemniczeni już znają, a więc ...