
19-letni Jakub Nowak z miejscowości Pogorzelec w gminie Maciejowice został wybrany radnym Rady Dzieci i Młodzieży RP przy Ministrze Edukacji Narodowej. Nastolatek z powiatu garwolińskiego reprezentuje w radzie województwo mazowieckie.
Do zadań Rady Dzieci i Młodzieży należy przedstawianie opinii w kwestiach dotyczących dzieci i młodzieży w zakresie oświaty i wychowania, szczególnie dotyczących planowanych zmian. Rada przyjmuje stanowiska i opinie w drodze konsensusu na posiedzeniach i w trybie korespondencyjnego uzgodnienia stanowisk.
W skład Rady wchodzi 16 członków – po jednym z każdego województwa – oraz ich zastępcy, którzy uczestniczą w obradach w przypadku nieobecności członka z danego województwa. Pracami rady kieruje przewodniczący. Posiedzenia rady zwołuje Minister Edukacji Narodowej. Mogą w nich uczestniczyć także osoby zaproszone przez ministra, które nie wchodzą w skład rady.
Jakub Nowak ma 19 lat i mieszka w miejscowości Pogorzelec w gminie Maciejowice. Uczęszcza do Zespołu Szkół w Miętnem. Jest uczniem klasy maturalnej na kierunku technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej. Jest przewodniczącym samorządu szkoły. Ponadto, jest członkiem Klubu Młodzieży Patriotycznej Powiatu Garwolińskiego oraz Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. 19-latek pracował także w lokalnych mediach. W niedzielę 1 października został wybrany radnym, reprezentującym Mazowsze. Jego zastępcą jest Małgorzata Żuk – mieszkanka Warszawy.
eG: Jak doszło do tego, że w Radzie Dzieci i Młodzieży reprezentujesz Mazowsze? Od czego się zaczęło?
Jakub Nowak: Na Facebooku zobaczyłem artykuł, wygenerowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej o tym, że ruszył nabór do II kadencji Rady Dzieci i Młodzieży. Przejrzałem profil RDiM pierwszej kadencji, poczytałem w Internecie o tym, czym rada się zajmuje, jakie podejmowali akcje. Zainteresowało mnie to. Stwierdziłem, że może to być coś, co pozwoli mi na dalszy rozwój, dzięki czemu będę mógł zrobić coś dobrego i wypromować też swoją szkołę i powiat garwoliński.
eG: Jak wyglądał nabór do RDiM?
Jakub: Do końca lipca musiałem wysłać uzasadnienie na 4 tysiące znaków poniekąd odpowiadając na pytanie, dlaczego uważam, że jestem dobrym kandydatem na członka rady.
eG: Jakimi argumentami przekonałeś wybierających członków rady?
Jakub: Napisałem, że współpracując z młodzieżą w samorządzie uczniowskim mam już pewne doświadczenie, a czerwony pasek na świadectwie świadczy o tym, że umiem pogodzić naukę z pracą społeczną. Pod uwagę brano także zaangażowanie społeczne, charytatywne, więc dopisałem również informacje o swoim działaniu w Dziele Misyjnym Dzieci i akcjach charytatywnych, które współorganizowałem w szkole. Do tego musiałem wysłać swój życiorys i jeśli ktoś takowe miał, to prosili, żeby podesłać rekomendacje. Miałem taką opinię wystosowaną ze szkoły jeszcze od ówczesnego dyrektora pana Zdzisława Majewskiego, z Gminnego Ośrodka Kultury z Maciejowic, ponieważ z nimi też wiele lat współpracowałem społecznie. Mój ówczesny szef także mnie opisał i moją współpracę z lokalnym portalem.
eG: Jakie emocje towarzyszyły Ci, gdy dowiedziałeś się, że się udało?
Jakub: To był piątek wieczór. Byłem wtedy w trakcie szkolenia I stopnia członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, które odbywało się w Siedlcach. Na pewno zdziwienie. Nie spodziewałem się i nie sądziłem, że ktoś z tak małej miejscowości, kto ubiega się o takie stanowisko, o które ubiegają się także mieszkańcy Warszawy czy innych dużych miast z naszego województwa, może się dostać. Oprócz zdziwienia, niesamowite szczęście i zadowolenie. Oczywiście napłynęła mnie nowa chęć do działania, totalna mobilizacja do tego, że jeśli już jestem w radzie, to nie jestem tam od tego, żeby jeździć na posiedzenia i podnosić rękę w trakcie głosowania, tylko, żeby to było z pożytkiem dla edukacji ogólnie w naszym kraju i żeby to przyniosło dobre skutki dla naszego powiatu i mojej szkoły.
eG: Jakie masz pomysły na swoje funkcjonowanie w radzie i w jaki sposób będziesz chciał przekonywać radnych do realizacji wspólnych działań?
Jakub: Żaden radny nie realizuje swoich pomysłów samemu. Rada nie jest apolityczna, bo prowadzimy politykę młodzieżową, ale na pewno jest apartyjna. Nie ma podziału na frakcje. W regulaminie tej kadencji jest taki zapis, że każda decyzja rady musi być konsensusem, czyli nie głosujemy „za” i „przeciw” i wygrywa większość, tylko musi być wypracowany konsensus wśród wszystkich radnych, żeby nie było kogoś, kto nie zgadza się z decyzją całej rady.
Na pewno w trakcie tego roku, bo kadencja kończy mi się 30 września 2018 roku, będę chciał poruszyć sprawy szkolnictwa zawodowego, bo jako uczniowi technikum jest mi ten temat bardzo bliski. Mamy już kilka pierwszych pomysłów. W trakcie dyskusji podczas pierwszego posiedzenia rozmawialiśmy z panem wiceministrem Kopciem, który nam nadawał akt i słuchając wypowiedzi pozostałych radnych, dało się zauważyć, że problemy w szkołach średnich na terenie całego kraju są bardzo podobne i będziemy starali się wypracować wspólne pomysły tak, aby to szybko usprawnić. Niektóre rzeczy to sprawy kosmetyczne, a inne będą wymagały dłuższego popracowania nad nimi i dotyczą nie tylko szkolnictwa zawodowego, ale ogólnie szkolnictwa w szkołach średnich. Pojawił się też temat lekcji historii, co do których prowadzenia będziemy mieli pewne propozycje. Na lekcjach historii na każdym poziomie nauczania w tej chwili brakuje czasu na zajęcia odnośnie historii lokalnej i wydarzeń, które tworzyły naszą historię, a nie ma ich w podręcznikach historii. Będziemy chcieli to zmienić.
eG: Jak wspominasz pierwsze posiedzenie RDiM, które odbyło się w niedzielę 1 października?
Jakub: Na początku zostali pożegnani członkowie I kadencji, później zostaliśmy powitani my. Wiceminister Kopeć wręczył nam akty powołania. Po krótkiej przerwie obiadowej, w sali obrad każdy z radnych przedstawił się, powiedział, czego oczekuje od pracy rady na ten rok, jak chciałby, aby ta praca wyglądała. Później rozpoczęła się dyskusja na temat stanu szkolnictwa w Polsce oczywiście z punktu widzenia młodzieży. Następnie mieliśmy zajęcia poznawczo-integracyjne, które poprowadzili członkowie I kadencji. Na końcu były wybory przewodniczącego nowej rady, którym został Piotr Wasilewski, reprezentujący województwo podlaskie. Po krótkim przemówieniu nowego przewodniczącego około 6-godzinne posiedzenie zakończyło się.
Jestem bardzo zadowolony z tego posiedzenia. Dyskusja była bardzo merytoryczna. Dało się poznać, że wszyscy członkowie rady są osobami kompetentnymi i wiedzą, co mówią. Nie są w radzie z przypadku i zależy im na zmianach. Przede wszystkim życzą dobrze polskiemu szkolnictwu, w którym zmiany są potrzebne. Rada Dzieci i Młodzieży ma duży wpływ na system szkolnictwa, a świadczy o tym to, że w zeszłym roku, w trakcie prac nad reformą, radni dostali do zaopiniowania całą ustawę, zaproponowali bardzo dużo poprawek i ponad połowę z nich pani minister uwzględniła i są one obowiązujące.
eG: Dziękujemy za rozmowę i życzymy owocnej pracy w radzie.
Jakub: Dziękuję i zachęcam do polubienia i śledzenia mojego fan page"a Jakub Nowak – Radny Rady Dzieci i Młodzieży RP.
(ur) 2017-10-07 09:42:08
Fot. arch. prywatne Jakuba Nowaka, MEN
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
egon to ma wywalone na to ale środowiska hmm szpitalne i ich burek jak widać nie
ten małolat to juz pokazał rogi.ludzie zobaczycie jak bedzie sie nosił wyzej juz nie mozna.bede zmuszony i moje srodowisko znienawidzic ten pis bardzo zalujemy ze przes takiego srola,przekonacie sie ze ten kuba jest WREDNY!!!
[quote name="Janko Muzykant"]Co to za szkoła wypaczyła umysł tego młodego człowieka? A jakie były kryteria zakwalifikowania się?[/quote]Trzeba było zasłużyć w kampanii wyborczej odpowiedniego ugrupowania i mieć poparcie osób na odpowiednich stanowiskach. Nie wróżę temu młodemu fanatykowi pis kariery. Takich Misiewiczów jest w PiS wielu.
Co to za szkoła wypaczyła umysł tego młodego człowieka? A jakie były kryteria zakwalifikowania się?
[quote name="Realista"][quote name="starszy pan"]panie reprezentancie z ramienia pis lub onr lub też mw (dokładnie nie wiem), wnoszę o natychmiastowe udzielenie mi odpowiedzi, kiedy spowoduje pan aby niemcy zapłacili mi za szkody wyrządzone mojej rodzinie podczas II WŚ. Ponadto wnoszę o udzielenie mi informacji co pan zrobił dla lokalnej społeczności aby te pieniądze odzyskać.[/quote] Jeżeli żyje osoba pokrzywdzona to niech się stara o odszkodowanie. Żadnym spadkobiercom nic się nie należy.[/quote]jakie odszkodowanie? pis obiecał to pis ma dać i tyle.
[quote name="Hania"]Ilość komentarzy generowanych przez anonimowych zazdrosnych ludzi = 7Liczba pozytywnych lajkow osób publicznych = 169 O czym to świadczy?[/quote]chcesz więcej negatywów lub lajków, do zrobienia w kila minut? JAK? proste, instalujesz cebulkę, otwierasz przeglądarkę wchodzisz w artykuł, lajkujesz lub trolujesz, wyłączasz przeglądarkę. i tak aż do znudzenia. za każdym razem cebulka ma inne IP. MIŁEJ ZABAWY
[quote name="Hania"]Ilość komentarzy generowanych przez anonimowych zazdrosnych ludzi = 7Liczba pozytywnych lajkow osób publicznych = 169 O czym to świadczy?[/quote]Pozytywni to pewnie koledzy ze szkoły i ze wsi w gminie Maciejowice gdzie mieszka oraz młodzież z pisu. A co tu zazdrościć?
[quote name="starszy pan"]panie reprezentancie z ramienia pis lub onr lub też mw (dokładnie nie wiem), wnoszę o natychmiastowe udzielenie mi odpowiedzi, kiedy spowoduje pan aby niemcy zapłacili mi za szkody wyrządzone mojej rodzinie podczas II WŚ. Ponadto wnoszę o udzielenie mi informacji co pan zrobił dla lokalnej społeczności aby te pieniądze odzyskać.[/quote] Jeżeli żyje osoba pokrzywdzona to niech się stara o odszkodowanie. Żadnym spadkobiercom nic się nie należy.
Ilość komentarzy generowanych przez anonimowych zazdrosnych ludzi = 7Liczba pozytywnych lajkow osób publicznych = 169 O czym to świadczy?
[quote name="pan"][quote name="starszy pan"]panie reprezentancie z ramienia pis lub onr lub też mw (dokładnie nie wiem), wnoszę o natychmiastowe udzielenie mi odpowiedzi, kiedy spowoduje pan aby niemcy zapłacili mi za szkody wyrządzone mojej rodzinie podczas II WŚ. Ponadto wnoszę o udzielenie mi informacji co pan zrobił dla lokalnej społeczności aby te pieniądze odzyskać.[/quote]Zejdź Pan na ziemię[/quote]co znaczy zejdź na ziemie? Prezes, Król Polski obiecał, Prezydent popiera, Premier jest tego samego zdania czyli kasa mi się należy. a jeśli tak to proszę mi te pieniądze dać i to natychmiast
[quote name="mieszkaniec"]a to nie on robił tez kampanie wyborczą p. Koc w czasie wyborów no to teraz wszystko wyjaśnia jeśli tak[/quote]Jasna sprawa, że to jest podziękowanie za kampanię wyborczą PiS. Nie mogli gówniarzowi dać jakiej fuchy w administracji to chociaż przy minister w jakiej tam radzie.W szkole w Miętnem nie trzeba być orłem żeby mieć świadectwo z czerwonym paskiem.A z tymi rekomendacjami to by się chociaż nie ośmieszał.
[quote name="starszy pan"]panie reprezentancie z ramienia pis lub onr lub też mw (dokładnie nie wiem), wnoszę o natychmiastowe udzielenie mi odpowiedzi, kiedy spowoduje pan aby niemcy zapłacili mi za szkody wyrządzone mojej rodzinie podczas II WŚ. Ponadto wnoszę o udzielenie mi informacji co pan zrobił dla lokalnej społeczności aby te pieniądze odzyskać.[/quote]Zejdź Pan na ziemię
A kto go wybrał? Koledzy z PiSu? Jaja
a to nie on robił tez kampanie wyborczą p. Koc w czasie wyborów no to teraz wszystko wyjaśnia jeśli tak
panie reprezentancie z ramienia pis lub onr lub też mw (dokładnie nie wiem), wnoszę o natychmiastowe udzielenie mi odpowiedzi, kiedy spowoduje pan aby niemcy zapłacili mi za szkody wyrządzone mojej rodzinie podczas II WŚ. Ponadto wnoszę o udzielenie mi informacji co pan zrobił dla lokalnej społeczności aby te pieniądze odzyskać.
Zarozumiały gówniarz :P
Kolejny celebryta z gminy Maciejowice. Ciekawe jak się tam wśliznął?