
Nie milkną echa głośnego odwołania Kazimierza Sionka z dyrektorskiego stołka w centrali KRUS. Murem za zwolnionym stanęła Rada Powiatu Garwolińskiego. Sam Sionek uważa, że utrata posady jest "prywatną zemstą Kurowskich".
O sprawie zwolnienia Sionka z funkcji dyrektora Biura Administracji i Inwestycji w KRUS i zastąpienia go przez Iwonę Kurowską pisała gazeta Twój Głos oraz portal eGarwolin: "Kurowska zastąpiła Sionka – Zmiana dyrektora w centrali KRUS".
Kadrowe roszady z Sionkiem i Kurowską w roli głównej nie przeszły bez echa. Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Garwolińskiego do porządku obrad wprowadzono punkt, dotyczący podjęcia stanowiska w sprawie odwołania wiceprzewodniczącego Kazimierza Sionka z dyrektorskiego stanowiska w centrali KRUS, bez uzyskania uprzedniej zgody rady. Wniosek w tej sprawie złożył radny Marcin Kobus. Stanowisko zostało przygotowane na posiedzeniu Komisji Edukacji, Kultury i Sportu. We wniosku podkreślono, że odwołania Kazimierza Sionka dokonano z pominięciem procedur formalnych, bez zapytania o zgodę Rady Powiatu Garwolińskiego.
Stanowczy sprzeciw radnych
"Rada Powiatu Garwolińskiego wyraża głębokie zaniepokojenie odwołaniem przez prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego pana Kazimierza Sionka wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Garwolińskiego z zajmowanego stanowiska bez uzyskania uprzedniej zgodny rady. Jedną z wartości ustrojowych samorządu terytorialnego jest zapewnienie wykonywania mandatu radnego w sposób wolny od jakichkolwiek nacisków, które mogłyby wpływać na decyzję radnych podczas głosowania w organach uchwałodawczych. Radni nie mogą odczuwać że sposób sprawowania mandatu może mieć niekorzystny wpływ na ich sytuację zawodową" – wyrazili swoje stanowisko radni, powołując się na Ustawę o samorządzie powiatowym.
"Rozwiązanie z radnym stosunku pracy wymaga uprzedniej zgody rady powiatu, której jest członkiem. Przepis ten jednocześnie nakazuje radzie powiatu odmówienia wyrażenia zgody na rozwiązanie stosunku pracy radnego, gdy podstawą rozwiązania tego stosunku są zdarzenia związane z wykonywaniem mandatu. Podstawą funkcjonowania samorządów ma być umożliwienie radnym skutecznego, a co najważniejsze bezpiecznego sprawowania ich funkcji" – wskazują wnioskodawcy.
Radni argumentują, że w orzecznictwie NSA zostało przesądzone, ze wymóg uzyskania przez pracodawcę zgody rady powiatu w omawianej sprawie, obowiązuje w sposób bezwzględny, zaś wszelkie działania prowadzące do jego złamania lub obejścia obarczone są wadą prawną. Dodają, że obowiązek uzyskania uprzedniej zgody rady powiatu odnosi się do zamierzonego, definitywnego rozwiązania każdego stosunku pracy. Bez znaczenia jest przy tym okoliczność - czy jest do czynienia z pracownikiem zatrudnionym na podstawie umowy o pracę, mianowania, wyboru, czy też powołania.
"Z tego względu odwołanie przez prezesa KRUS pana Kazimierza Sionka z zajmowanego stanowiska, bez uzyskania uprzedniej zgody rady budzi nasz stanowczy sprzeciw. Rada Powiatu Garwolińskiego oczekuje od prezesa KRUS niezwłocznego doprowadzenia stosunku pracowniczego pana Kazimierza Sionka do stanu zgodnego z prawem" – brzmi podsumowanie wniosku.
Za przyjęciem takiego stanowiska było 18 radnych. Sam zainteresowany – Kazimierz Sionek – nie uczestniczył w obradach przeprowadzonych w formie on-line. Stanowisko ma trafić do prezesa KRUS oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
– Uważam, że bardzo dobrze, że takie stanowisko zostało przygotowane, że kolega wystąpił z takim wnioskiem. Powinniśmy żyć w państwie prawa i przestrzegać stosowania tego prawa w każdym aspekcie. Jednym z takich aspektów jest również zwalnianie pracownika, który jest radnym. Każdy z nas może za chwilę stracić posadę, pracę, być w jakiś sposób dyskryminowanym za to, że jest się radnym z tego czy innego klubu. Stąd uważam, ze powinniśmy stanąć w obronie kolegi, który stracił to stanowisko dla mnie w sposób niejasny – mówił na sesji były starosta Marek Chciałowski.
Zaskoczenie i szok
O komentarz do sprawy zapytaliśmy Kazimierza Sionka, który podkreśla, że decyzja o odwołaniu go z funkcji dyrektora Biura Administracji i Inwestycji w centrali KRUS, spadła jak grom z jasnego nieba. – Było to dla mnie ogromnym zaskoczeniem i szokiem. Nie mogłem się w ogóle odnaleźć – mówi K. Sionek. Wspomina, że jeszcze przed 9 listopada, pracował normalnie w centrali KRUS. W piątek (6 listopada) rozmawiał z nową panią wiceprezes, przekazując jej informacje, a sam otrzymał podpisane polecenie pracy zdalnej na dwa tygodnie. – Rozpocząłem ją w poniedziałek (9 listopada), ale w niedzielę i w poniedziałek poczułem się słabo, więc poszedłem do lekarza na wizytę i otrzymałem zwolnienie lekarskie. W poniedziałek pani wiceprezes zadzwoniła, że mam się stawić za godzinę do KRUS. Stwierdziłem, że się nie wyrobię, bo do pracy mam 60 kilometrów, a jestem chory. Miałem wtedy podwyższone ciśnienie, słabo się czułem i podkreśliłem, że nie dojadę – relacjonuje nam Kazimierz Sionek.
– Zapytałem, co jest celem spotkania. Otrzymałem odpowiedź, że jest narada. Odpowiedziałem, że jest mój zastępca, który posiada taką samą wiedzę, ponieważ idąc na pracę zdalną, wszystkie uzgodnienia przekazałem. W dniu 10 listopada od Pani Prezes otrzymałem telefonicznie o godzinie 9:00 informację, że zostałem odwołany ze stanowiska dyrektora. Pytałem o przyczynę, prezes powiedziała, że nie stawiłem się na naradę w dniu wczorajszym. Odpowiedziałem, że jestem na zwolnieniu lekarskim i to dla mnie zaskoczenie i szok i że nie jestem w stanie zrozumieć tej decyzji – podkreśla.
"Pani Kurowska nie przyszła z nieba. Myślę, że wszyscy się domyślają, kto załatwił jej tę pracę."
Kazimierz Sionek chce dochodzić swoich praw, powołując się na stanowisko Rady Powiatu Garwolińskiego, która wyraźnie określa błędy w jego odwołaniu. Były dyrektor Biura Administracji i Inwestycji w Centrali KRUS w Warszawie zaznacza również, że w momencie odwołania był na zwolnieniu i w okresie chronionym przedemerytalnym, bo do emerytury zostały mu trzy miesiące. Nasz rozmówca czuje się pokrzywdzony, bo uważa, że swoją pracę wykonywał bardzo dobrze, za co był doceniany. – Od momentu rozpoczęcia pracy w 2016 roku, co kwartał otrzymywałem wszystkie nagrody: motywacyjne i specjalne wszystkie obowiązujące podwyżki w KRUS. Ostatnią otrzymałem 23 sierpnia 2020 roku. Na przełomie 2019/2020 roku kończyłem jeszcze studium podyplomowe – wymienia dodając, że z KRUS otrzymał 3 tys. zł dofinansowania, a w październiku 25 tys. zł pożyczki na remont mieszkania. Ponadto dodaje, że jest członkiem Rady Społecznej Ośrodka Rehabilitacji Rolników w Szklarskiej Porębie. Został wybrany na następną kadencję, a na piśmie dostał podziękowanie za pracę od pani prezes.
Kazimierz Sionek podkreśla, że żył swoją pracą i był za nią ceniony. Wymienia również kilkanaście inwestycji w całej Polsce, które nadzorował. – Budżet wykonywałem w 93-97% rocznie. KRUS może się pochwalić inwestycjami i modernizacjami, które były pod moim nadzorem. Mamy 16 oddziałów regionalnych. Współpraca z wszystkimi oddziałami układała się wspaniale, otrzymywałem podziękowania od dyrektorów za współpracę – mówi Sionek. – A tu, z tej strony, takie podziękowanie i szok. To zakłamanie i fałsz oraz prywatna zemsta Kurowskich. Kto jeszcze może za tym stać? Chyba poseł Woźniak! Pani Kurowska nie przyszła z nieba. Myślę, że wszyscy się domyślają, kto załatwił jej tę pracę – stwierdza.
"Polonistka osobą od inwestycji?!"
– W centrali są inne wakaty dyrektorskie. Mogła pójść do innego biura np. komunikacji międzynarodowej, ale nie: to Sionka wyrzucić, a Kurowską zastąpić. To jest czysta zemsta – nie polityczna, tylko zemsta ludzi, którzy są wyzuci ze wszystkiego. To podłe, wstrętne, nieuczciwe działanie. Typowy chwyt poniżej pasa – nie przebiera w słowach zwolniony dyrektor dodając, że w jego sprawę zaangażowali się nie tylko radni powiatowi, ale i posłowie, a także senator oraz starostowie, burmistrz i wójtowie. Zapowiada też, że dotrze nawet do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, bo nie może tak tego zostawić.
Kazimierz Sionek jest zdania, że powołana na jego stanowisko Iwona Kurowska nie ma odpowiednich kompetencji. – Ta pani nie nadaje się do pracy. To porażka dla KRUS-u! Polonistka osobą od inwestycji?! W powiecie garwolińskim po odwołaniu nikt jej nie chciał zatrudnić – twierdzi.
"Próba przekierowania uwagi na kogoś innego"
O odniesienie się do zarzutów poprosiliśmy nową dyrektor w KRUS Iwonę Kurowską. – Jeśli ktoś mówi o "zemście" jako motywie działania lub o "załatwianiu" jako metodzie działania, to widać takie ma standardy i doświadczenia. A może jest to także próba przekierowania uwagi z siebie na kogoś innego? Pozostawiam to bez komentarza. Każdy z Państwa sam niech oceni – mówi krótko Iwona Kurowska.
Do sprawy będziemy jeszcze wracać. Pytania odnośnie odwołania Kazimierza Sionka już przesłaliśmy do centrali KRUS. Nadal czekamy na odpowiedź.
JS/WZ, materiał opublikowany w ostatnim wydaniu gazety Twój Głos
Zdj. arch. eGarwolin/ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Złóż wniosek o pożyczkę w NOVA GLOBAL FINANCE z oprocentowaniem 3% Niezależnie od tego, czy chcesz ożywić swój styl życia, czy też masz nieoczekiwany wydatek, z którym musisz sobie poradzić, pożyczka od NOVA GLOBAL FINANCE jest opłacalnym sposobem realizacji tego celu. Nova Global Finances jest elastyczna: możesz pożyczyć od 1000 do 25 000 000 euro, a przystępne okresy spłaty wynoszą od 1 roku do 30 lat. Oferujemy szeroką gamę pożyczek osobistych, biznesowych, mieszkaniowych i konsolidacyjnych, które można dostosować do zmieniających się potrzeb i okoliczności z oprocentowaniem 3%. Co dostałeś: Natychmiastowy dostęp do środków po zatwierdzeniu Konkurencyjne stopy procentowe Elastyczne warunki spłaty Możliwość szybszej spłaty kredytu (dodatkowe wpłaty obniżają kwotę kapitału pożyczki) Łatwe zatwierdzenie, jeśli potrzebujesz dodatkowych funduszy Możesz ubiegać się o pożyczkę w dogodnym dla siebie miejscu i czasie Jak aplikować: Złożenie wniosku o pożyczkę jest szybkie i proste! Firmy lub osoby fizyczne zainteresowane złożeniem wniosku o pożyczkę w Nova Global Finances i potrzebują więcej informacji na temat JAK ZŁOŻYĆ APLIKACJĘ, WYŚLIJ E-MAIL z prośbą o pożyczkę na adres (novaglobalfinances@gmail.com) aby uzyskać więcej informacji i odprawy ustne. OWU mają zastosowanie. Camilla Karlsen Starszy menedżer ds. Kredytów