
– Kradzieże nie tylko paliwa, ale i materiałów budowlanych są zmorą budownictwa w Polsce. Mamy monitoring, mamy kamery, mamy wynajętych ochroniarzy, natomiast jest to praktycznie nie do opanowania – przyznaje Jakub Drozdowski z firmy Budimex, wykonującej drogę S17. Na terenie budowy wyczekiwanej drogi giną także kosztowne narzędzia budowlane.
Budowa drogi S17 na terenie powiatu garwolińskiego ruszyła wiosną tego roku. Niemal z początkiem budowy na jej terenie rozpoczęły się kradzieże. Jak zaznacza przedstawiciel wykonawcy drogi – firmy Budimex – jest to naturalne zjawisko w kraju.
Włamują się i kradną, co się da
Przykłady kradzieży na terenie budowy S17 można mnożyć. W maju w Anielowie nieznany sprawca z maszyn budowlanych dokonał kradzieży 500 litrów paliwa, a w Mierżączce skradzione zostały m.in.: elementy rusztowań, zamek regulowany Navi, nakrętki regulowane i ściągi, powodując na szkodę firmy Budimex SA straty w wysokości kilkunastu tysięcy złotych. W czerwcu w Gończycach nieznany sprawca ukradł około 600 litrów paliwa. W Gąsowie, złodziej włamał się do kontenera i ukradł narzędzia budowlane w postaci: młotów, szlifierek pilarek, wiertarek, pił przedłużaczy, pomp, przetwornic oraz wibratorów. Straty sięgnęły ponad 50 tys. zł.
W nocy z 31 lipca na 1 sierpnia, w rejonie miejscowości Miętne, na terenie budowy drogi S17 i prac związanych z budową bypassu wiaduktu kolejowego WK-1, nieznany sprawca włamał się do metalowego kontenera, skąd ukradł sprzęt o wartości 6 tys. zł. Łupem złodziei padła wówczas piła spalinowa Husqvarna, rolki do transportu szyn, uchwyt do przenoszenia szyn z łańcuchami, pompa olejowa, taczki budowlane, lewar samochodowy i klucz pneumatyczny marki "Yato". Wtedy poszkodowana była firma Pilar-Rail Sp. z o.o , wykonująca prace na tym odcinku.
W nocy z 3 na 4 października, w Korytnicy, nieznani sprawcy dokonali kradzieży paliwa łącznie w ilości około 500 litrów z trzech pojazdów ciężarowych zaparkowanych przy budowie drogi S17.
Kradzieże są praktycznie nie do opanowania
– Kradzieże nie tylko paliwa, ale i materiałów budowlanych to zmora budownictwa w Polsce. Mamy monitoring, mamy kamery, mamy wynajętych ochroniarzy, natomiast jest to praktycznie nie do opanowania. My minimalizujemy tak na dobrą sprawę naszymi działaniami straty, które ponosimy. Jest to dotkliwe dla nas i naszych podwykonawców. Niemniej, jest to jakiś nieodłączny mankament naszej pracy. Musielibyśmy chyba mieć magazyny zamykane, gdzie przy budowie liniowej jest to nie do zrobienia – przyznaje Jakub Drozdowski z firmy Budimex, wykonującej drogę S17.
Budowlaniec dodaje, że skala kradzieży przy budowach jest porównywalna w całej Polsce. Powiat garwoliński nie wyróżnia się pod tym względem większą ilością takich zdarzeń.
Czytaj także: Budowa drogi S17 idzie pełną parą (zdjęcia i video)
(ur) 2017-10-25 11:18:22
Fot. Archiwum eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie