
Jak zawsze energetycznie, jak zawsze przy wypełnionej po brzegi sali. W niedzielny wieczór w Centrum Sportu i Kultury zagrał Wojtek Baduchowski i jego muzyczni przyjaciele. To był już trzynasty, ale wcale nie pechowy, koncert. Tym wydarzeniem CSiK zakończyło tegoroczną „Koncertową jesień”.
Zaczęło się w 2006 roku koncertem pamięci Krzysztofa Klenczona. Od tamtej pory co roku Wojtek Baduchowski wraz z przyjaciółmi zabiera publiczność w podróż śladami wielkich, w większości nieżyjących już, polskich muzyków. Podczas niedzielnego koncertu można było usłyszeć między innymi utwór grupy Rezerwat „Zaopiekuj się mną”, piosenki Daabu „W moim ogrodzie” i „Podzielono świat”, Republiki „Telefony” i „Białą flagę” czy Dżemu „Cała w trawie”. Zabrzmiała też piosenka Tilt „Runął już ostatni mur”, czyli tytułowe „Nie dzieli nas nic”. Nie zabrakło także damskich wokali. Piosenki Maanamu zaśpiewały Alicja Makowska i Monika Ćwiek, a Antonina Baduchowska wykonała utwór „Kaktus”.
Tak jak zapowiadali muzycy, nie zabrakło muzycznych niespodzianek . Po raz pierwszy Wojtek Baduchowski zaśpiewał także po angielsku, wykonując utwory „Feel like making love” czy „Doctor, Doctor”.
Obok Wojtka Baduchowskiego na scenie wystąpili Piotr Zalewski – gitara, Wiktor Byszewski – gitara, Marek Wielgosz – gitara basowa, Daniel Dudkowski – inst. klawiszowe, Dariusz Piesiewicz – perkusja, Leszek Zieliński – saksofon, Mariusz Kozicki – trąbka, Daniel Wielgosz – puzon.
(Inf. prasowa, oprac. MB)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie