
Cztery razy minus - negatywny wynik dały testy na obecność koronawirusa, wykonane u rodziny burmistrz Garwolina Marzeny Świeczak
Taką informację przekazała sama Marzena Świeczak w czwartkowy wieczór.
– Dziękuję Dorocie Brojek – dyrektor PSSE w Garwolinie za przekazanie pozytywnie negatywnych wyników. Cztery razy minus. Tym razem był to „fałszywy alarm” i oby tak dalej… – napisała na swoim profilu na Facebooku M. Świeczak.
Domową kwarantannę burmistrz Marzena Świeczak rozpoczęła wraz z rodziną w poniedziałek po południu. Miała ona potrwać do momentu otrzymania wyników badań.
Burmistrz wyjaśniała, że kwarantanna nie miała związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych. Miasto i urząd funkcjonowały normalnie.
– W łańcuszku zdarzeń jestem osobą, która ma kontakt z osobą, która miała kontakt z osobą, która miała kontakt z osobą zarażoną. Jak sami widzicie sytuacja, z którą teraz musi się zmierzyć moja rodzina, może spotkać każdego. Zarażenie COVID-19 w wielu przypadkach może przebiegać bezobjawowo, a ewentualny pozytywny wynik osoby narażonej na kontakt skutkuje skierowaniem na obowiązkową kwarantannę kolejnych, często również przypadkowych osób. Procedury są procedurami i musimy się do nich stosować. W moim przypadku kontakt z osobą, której wyszedł pozytywny wynik testu miał mój syn. Aktualnie nie ma mowy o zarażeniu mojej rodziny, ale w pełni spokojni będziemy dopiero po otrzymaniu wyniku testu. Trzymajcie kciuki i mam nadzieję do szybkiego zobaczenia. PS. Dziękuję wszystkim, którzy tak bardzo troszczą się o moje zdrowie fizyczne i psychiczne – pisała w poniedziałek w oficjalnym poście na Facebooku Marzena Świeczak.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie