Nie ilość, a jakość. Zdrowie lepsze od wicelidera!

Mamy to! Zespół futsalistów odniósł trzecie zwycięstwo w II lidze. Garwolinianie wygrali na boisku drugiej drużyny w stawce - UMKS-u Zgierz.

Faworytem byli miejscowi, którzy w przypadku wygranej zrównaliby się punktami z zespołem z Łowicza. Dodatkowym atutem była nieliczna i bardzo młoda kadra Zdrowia, które pojawiło się w miejscowości w województwie łódzkim w zaledwie sześcioosobowym składzie.

- Znaliśmy wartość przeciwnika, ale i też naszą sytuacje kadrową. Wyszliśmy na mecz cofnięci. Futsalowo to zespół Zgierza przeważał, ale indywidualnie to my byliśmy zdecydowanie lepsi. Do tego doszła pełna mobilizacja, koncentracja i wydaje się, że śmiało można powiedzieć, iż wygraliśmy zasłużenie. Były momenty, gdzie przegrywaliśmy różnicą trzech bramek ale koniec końców udało się dowieźć komplet punktów - mówi Kacper Zalewski, autor czterech goli i najskuteczniejszy gracz naszej ekipy. W tym sezonie zdobył już 12 bramek.

- Na mecz wyruszyliśmy w mega osłabionym składzie. Wiedzieliśmy, że mecz nie będzie należał do najłatwiejszych. Mieliśmy założenia na to spotkanie i od pierwszych minut broniliśmy swojej bramki. Czekaliśmy na błędy rywali i kontry, które w tym meczu przyniosły nam efekt w postaci trzech bramek. Faworytem spotkania zdecydowanie była ekipa ze Zgierza, która była bardzo dobrze przygotowana taktycznie. My nadrabialiśmy to techniką, która zaważyła na końcowym wyniku. Mega cieszą zdobyte trzy punkty w tak okrojonym składzie i z takim wymagającym przeciwnikiem - dodaje Kacper Kowalczyk. Gracz Zdrowia przyznaje, że szanse na wysokie miejsce w tabeli wzrosły. - Ale na nic się nie napinamy. Chcemy w każdym spotkaniu pokazać się z jak najlepszej strony - dodaje.

- Nastroje nie były optymistyczne. Wiedzieliśmy, że mierzymy się z bardzo mocnym przeciwnikiem. Po pierwszym golu Zalewskiego nastawienie się polepszyło i wiedzieliśmy, że możemy powalczyć o komplet punktów. Udało nam się to po bardzo dobrze zorganizowanej grze obronnej w drugiej połowie. Wyprowadzaliśmy skuteczne kontrataki, dzięki czemu zdobyliśmy gole, które pozwoliły nam wygrać ten mecz - kończy Szymon Kaczyński, zawodnik garwolinian.

UMKS Zgierz - Zdrowie Garwolin 7:8 (5:4)

Bramki: Fabian Kasierski 6′, 6′, 24′, Kamil Gil 7′, Wojciech Banaszczyk, Krystian Pomykała 11′, 33′ - Kacper Zalewski 3′, 11′, 19′, 30′, Dawid Domarecki 14′, Szymon Kaczyński 25′, 31′, Kacper Kowalczyk 26′

Zdrowie: Wojciech Makulec - Kacper Kowalczyk, Kacper Zalewski, Przemysław Alot, Dawid Domarecki, Szymon Kaczyński.

MP