Nieletni rozrabiają

Policjanci coraz częściej jeżdżą na interwencje, których "bohaterami" są osoby niepełnoletnie, najczęściej pod wpływem alkoholu. Jednym z przykładów jest pijany 16-latek, który zakłócał ciszę nocną i dodatkowo znieważył funkcjonariuszy.

Policjanci zostali postawieni w stan gotowości po tym, jak jedna z mam o 21:00 zatelefonowała na komendę i poinformowała, że nie ma kontaktu z córką, która nie wróciła ze szkoły. Zatroskana mama dodała, że córka ma wyłączony telefon. Co jakiś czas komórka była włączana i dodawane były zdjęcia na portalu społecznościowym. Mundurowi ustalili, że nastolatka z gminy Pilawa może przebywać wraz z dwoma koleżankami - rówieśniczkami ze szkoły. Policjanci podjechali i do jednej i do drugiej, ale żadnej nie było w domu. Prowadzone były dalsze poszukiwania przez policjantów. W końcu udało się odnaleźć nastolatki oraz starszych mężczyzn na ognisku na terenie Gocławia (gm. Pilawa). W stosunku do wszystkich tych osób policjanci podjęli interwencję. – Poszukiwana nastolatka została po północy przekazana mamie. 16-latka miała prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie rodzinnym – mówi Marek Kapusta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

Pijany 16-latek z powiatu otwockiego zakłócał ciszę nocną i dodatkowo znieważył policjantów. – Do zdarzenia doszło w nocy w piątek, 6 listopada na terenie gminy Garwolin. 16- letni mieszkaniec powiatu otwockiego miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Interwencja dotyczyła zakłócania ciszy nocnej. Dodatkowo nieletni dopuścił się znieważenia policjantów. Po nastolatka przyjechała mama – mówi oficer prasowy KPP w Garwolinie. Ta sprawa również znajdzie swój finał w sądzie dla nieletnich.

W Zgórzu w gminie Miastków Kościelny trzej nastolatkowie w wieku 16, 17 i 18 lat narozrabiali na przystanku autobusowym. – Dwóch starszych odpowie w sądzie, a 16- latek w sądzie dla nieletnich za zniszczenie i uszkodzenie wiaty przystankowej. Straty właściciel oszacował na kilkaset złotych – dodaje Kapusta.

Nastoletni sprawcy czynów karalnych

W trosce o dobro i bezpieczeństwo małoletnich oraz nieletnich policjanci apelują o właściwą i szybką reakcję na niepokojące sygnały dotyczące zachowań dzieci i młodzieży, które najczęściej prowadzą do demoralizacji i przestępczości. Wiele spraw, które z pozoru zwłaszcza dla młodego człowieka wydają się błahe, jak te dotyczące przejawów demoralizacji, trafiają na drogę sądową.

Najbardziej dotkliwą społecznie okolicznością świadczącą o demoralizacji nieletniego jest spożywanie przez niego napojów alkoholowych. W takich przypadkach po ocenie zaistniałych okoliczności, stanu zdrowia, stanu nietrzeźwości oraz sytuacji w której znajduje się nieletni, policjant podejmuje decyzję o sposobie postępowania. Małoletni może być oddany pod opiekę rodziców. Konsekwencją tego jest późniejsza rozmowa profilaktyczna z nieletnim i rodzicem oraz monitorowanie zachowań nieletniego. Może też być umieszczony w placówce zdrowia, izbie wytrzeźwień lub jednostce policji.

W przypadku, gdy nieletni jest zagrożony demoralizacją lub jest sprawcą czynu karalnego wszelkie zebrane materiały w sprawie kierowane są do Sądu Rejonowego Wydział Rodzinny i Nieletnich. Policjanci prowadzą również czynności w celu ustalenia, kto sprzedał lub podał alkohol nieletniemu. Sprzedaż taka to przestępstwo.

Policja zajmuje się osobami nieletnimi do 18. roku życia w zakresie zapobiegania i zwalczania demoralizacji, w wieku 13 -17 lat wobec, których prowadzone są postępowania o czyny karalne oraz do 21 lat, kiedy zostały orzeczone środki wychowawcze i poprawcze.

Ewelina Karbowska, materiał opublikowany w ostatnim wydaniu gazety Twój Głos
Zdj. arch. eG