
W ostatnim czasie na terenie powiatu garwolińskiego doszło do trzech kradzieży na plebaniach. Straty sięgają rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Złodzieje, którzy każdorazowo wykorzystują nieobecność księży, pozostają na razie nieuchwytni.
Do pierwszej kradzieży doszło na plebanii przy kolegiacie pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego w Garwolinie. W sobotę 29 lipca, proboszcz parafii zgłosił na policję, że z szuflady zginęło 29 tys. zł i biżuteria o wartości 8 tys. zł. Złodzieje musieli być dobrze zorientowani, ponieważ do kradzieży doszło między 17 a 28 lipca, gdy proboszcz parafii ks. prałat Ryszard Andruszczak przebywał poza granicami kraju. (Czytaj więcej>>>)
Złodzieje wykorzystali także czas pielgrzymkowy. – Do kolejnej kradzieży doszło na plebanii w Łaskarzewie między 4 a 15 sierpnia. Tutaj nieznany sprawca, także wykorzystując nieobecność księdza, dokonał kradzieży pieniędzy. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę kilku tysięcy złotych. Odzyskaniem skradzionego mienia i ustaleniem sprawcy zajęli się policjanci z PP Łaskarzew – informuje asp. szt. Marek Kapusta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Do ostatniej kradzieży doszło wczoraj w parafii Wróble Wargocin. – W niedzielę 20 sierpnia, nieznany sprawca, wykorzystując nieobecność księdza, włamał się na plebanię, skąd dokonał kradzieży pieniędzy. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych. Odzyskaniem skradzionego mienia i ustaleniem sprawcy włamania zajęli się policjanci z PP Maciejowice – mówi funkcjonariusz. Dodaje, że kryminalni z garwolińskiej komendy są w sprawie kradzieży na plebaniach w kontakcie z innymi jednostkami.
(ur) 2017-08-21 12:17:06
Fot. Parafia Łaskrzew/Google Maps.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
sami nie wiedzą ile zgineło rzekomo bo i nie wiedzą ile w której kieszeni mają .
Do MinistrantaZapomniałeś tylko dodać o ich dochodach ze ślubów, pogrzebów, chrzcin i intencji z mszy świętych.Skoro jak twierdzisz jesteś tak blisko kościoła to powinieneś wiedzieć jakie są w parafiach stawki i jak są one potem dzielone między proboszczem a wikariuszami. A jeśli chodzi o opłaty które jak sam piszesz są robione z tacy to może trzeba by było te pieniążki wpłacać do banku a nie zostawiać kilka kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy złotych w szufladach. Każdy z nas wyjeżdżając na wakacje takie sumy pieniędzy dobrze zabezpiecza a nie zostawia je tak po prostu w szufladzie.
Nie słyszałem aby ktoś za godzinę brał 1000zł np ślub albo pogrzeb 2 tyś itd .Więc nie opowiadaj o wypłacie ,może jeszcze minimalnej . Taki ksiądz ma ze szkoły ,szpitala i innych placówek . Widać że głodować nie glodują . Niebawem na biskupów pasy będą musieli z długości belki materiału pasy szyć .Popatrzcie na jakieś zdjęcia gdy zbiorą się biskupi jak chudy to znaczy chory .
[quote name="Olaaaaa"]Widać jak bogaci są księża. Trzeba będzie ruszyć zaskurniaki na panienki :lol:[/quote]A przy okazji trzeba będzie ruszyć słownik ortograficzny.
[quote name="Ministrant"]Wiem i tak, że zaraz będzie na mnie hejt ale trudno....Uważacie, że ten facet w sukience, który sobie wstanie rano, poleci odprawi mszę, potem cały dzień śpi aż do momentu "wieczorówki". Sorry, ale tak nie jest. Uważacie, że w chałupach to tak samo tyle złota co na kościele, a kasa to spod poduszek im leci... Smutne to, bo na bank żaden z was nie ma znajomego księdza i nie widzi jak on serio żyje i pracuje.Oni tak jak wszyscy pracujący dostają wypłatę na koniec miesiąca. Większą, mniejszą ale mają. Nie bójcie się, z tacy do kieszeni nie ładują, bo pieniądze z tacy idą na potrzeby kościoła (prąd, woda, ogrzewanie, utrzymanie) i częściowo do Kurii. Nie wszyscy księża są tacy jak piszecie, bo ci o których piszecie to nie księżą tylko po prostu pracownicy kościoła, którzy pomylili się z powołaniem.Czekam teraz na falę obelg, co do mojej osoby, bo wiem że takowe będą i to od tych "którzy codziennie są w kościele i siedzą w pierwszej ławce, najgorliwiej się modląc".PS. Nick jest prawdziwy. Tak, jestem ministrantem i dlatego postanowiłem zabrać głos. Pozdrawiam[/quote]Synu, nie wiesz co czynisz czarcipomiocie. Zamilcz ????
Wiem i tak, że zaraz będzie na mnie hejt ale trudno.Jestem ciekaw, czy ci, którzy piszą te komentarze mają w ogóle do czynienia z Kościołem przez duże "K" i tym przez małe "k". Twierdzicie, że ci księża to tacy bogacze, nieroby, że skarbówka ich nie "ściga", że mają "baby"... Byliście? Widzieliście? Złapaliście księdza z kobietą?Uważacie, że ten facet w sukience, który sobie wstanie rano, poleci odprawi mszę, potem cały dzień śpi aż do momentu "wieczorówki". Sorry, ale tak nie jest. Uważacie, że w chałupach to tak samo tyle złota co na kościele, a kasa to spod poduszek im leci... Smutne to, bo na bank żaden z was nie ma znajomego księdza i nie widzi jak on serio żyje i pracuje.Oni tak jak wszyscy pracujący dostają wypłatę na koniec miesiąca. Większą, mniejszą ale mają. Nie bójcie się, z tacy do kieszeni nie ładują, bo pieniądze z tacy idą na potrzeby kościoła (prąd, woda, ogrzewanie, utrzymanie) i częściowo do Kurii. Nie wszyscy księża są tacy jak piszecie, bo ci o których piszecie to nie księżą tylko po prostu pracownicy kościoła, którzy pomylili się z powołaniem.Czekam teraz na falę obelg, co do mojej osoby, bo wiem że takowe będą i to od tych "którzy codziennie są w kościele i siedzą w pierwszej ławce, najgorliwiej się modląc".PS. Nick jest prawdziwy. Tak, jestem ministrantem i dlatego postanowiłem zabrać głos. Pozdrawiam
Witam!Piszecie, że bogaci, ale nikt z was nie pomyślał, że mogły to być pieniądze przeznaczone na rachunki za prąd, gaz, czy pokrycie kosztów remontów w okradzionych parafiach, np. oświetlenia, ogrodzenia, elewacji kościoła."Za darmo", czy "Bóg zapłać" rachunki się nie opłacą, a każdy z was też chce mieć i ciepło w kościele i oświetlone i nagłośnione. Więc proszę nie piszcie takich głupot, bo podobnie wasze domy może ktoś okraść, jak kiedyś mój.
Normalnie jakiś Robin Hood się znalazł :lol:
Widać jak bogaci są księża. Trzeba będzie ruszyć zaskurniaki na panienki :lol:
Hehe i bardzo dobrze. Skoro skarbówka ich nie okrada to taki złodziej powinien. Przynajmniej na dupy wydawać kasy nie będą.
Wiadomo że do biednego nie pójdą. Doskonale wiedzą gdzie są pieniądze.