Reklama

Pierwsza Komunia Święta – Nie prezenty, ale istota sakramentu

Nie prezenty, ale uświadomienie dzieciom istoty przyjmowanego sakramentu to najważniejszy cel 2-letnich przygotowań do Pierwszej Komunii Świętej. Ks. Jan Krajewski - kustosz sanktuarium w Mariańskim Porzeczu, gdzie uroczystość ta odbyła się 3 maja, przyznaje, że nie jest to wcale łatwe zadanie. Ogromną rolę odgrywają tu rodzice.

W Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w Mariańskim Porzeczu termin Pierwszej Komunii Świętej jest stały - to 3 maja. W minioną środę, o godzinie 11, w pięknym, zabytkowym kościele rozpoczęła się wyjątkowa uroczystość, która zgromadziła dzieci, rodziców i całe rodziny oraz społeczność parafii, która przeżywała to ważne w życiu całej wspólnoty wydarzenie. Tego dnia sakrament Pierwszej Komunii Świętej przyjęło 34 dzieci.

Podczas uroczystości dzieci po raz pierwszy przyjęły ciało Chrystusa pod postacią Eucharystii. W tym wyjątkowym momencie towarzyszyli im najbliżsi - rodzice, rodzice chrzestni, rodzeństwo, dziadkowie i najbliższa rodzina. Po przystąpieniu do Pierwszej Komunii Świętej, na zakończenie mszy świętej, przyszedł czas na podziękowania.

Dzieci wręczyły rodzicom róże, a bukiety kwiatów trafiły na ręce kapłanów, katechetów i katechetek, czyli tych, którzy przygotowywali je do przyjęcia sakramentu. Kwiaty otrzymali również wychowawcy klas trzecich i dyrekcje szkół podstawowych w Mariańskim Porzeczu, Siedzowie i Kępie Celejowskiej. Dzieci natomiast otrzymały tradycyjne pamiątki pierwszokomunijne w formie obrazka. W parafii Goźnin przyjął się także zwyczaj wręczania przystępującym do Pierwszej Komunii Świętej małych bochenków chleba. – Tym chlebem miały się podzielić przy rodzinnym świętowaniu w domu – mówi kustosz sanktuarium ks. Jan Krajewski MIC. Duchowny dodaje, że piękny symbol chleba - nierozerwalnie związany z Eucharystią - łączy tę religijną uroczystość z domowymi zwyczajami.

Prezenty nie mogą przysłonić najważniejszego

Tradycyjnie stroje dziewczynek i chłopców były jednolite. – Warto zaznaczyć, że u nas dziewczynki same wybierają stroje. Nie rodzice, nie mamy, tylko dzieci. Jest kilka wzorów do wyboru i dziewczynki wybierają "chcemy być w tej sukience" i wszystkie mają takie same – podkreśla ks. Krajewski. 

Nie od dziś wiadomo, że bardzo często na główny plan wysuwa się temat prezentów komunijnych, o których dzieci myślą już dużo wcześniej. Kustosz sanktuarium podkreśla, że dwuletnie przygotowania do komunii i ten okres szczególny - ostatnich tygodni i spotkania, które są już bezpośrednio przed przyjęciem sakramentu - mają uświadomić jego istotę, czyli to, że najważniejsze jest przyjęcie Pana Jezusa do serca, a nie otoczka i nie prezenty, które są miłym, ale jednak dodatkiem do tej uroczystości. – To jest trudne do przekazania i wpojenia – przyznaje ks. Jan, który zauważa, że w tym temacie ogromną rolę odgrywają rodzice i to, jak wyglądają przygotowania do komunii w domach.

Obecnie w Mariańskim Porzeczu trwa "Biały tydzień", czyli okres oktawy komunijnej. – Wczoraj dzieci świętowały razem ze strażakami uroczystość świętego Floriana. Przy tej okazji mogły sobie zrobić zdjęcie w hełmie strażackim – nadmienia kapłan.

 

ur

Zdj. Andrzej Martynowicz/Wilga i okolice

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do