Reklama

Pierwsze wiosenne zwycięstwo

W niedzielę na stadionie przy ulicy Sportowej kibice mieli okazję obserwować piłkarskie widowisko. Podopieczni Marka Krawczyka rywalizację w rundzie wiosennej rozpoczęli od potyczki z Oskarem Przysucha.

 

Zmagania w IV lidze na Mazowszu rozpoczęły się przed tygodniem. W pierwszej kolejce ekipa spod Radomia pokonała Victorię Sulejówek i tym samym zepchnęła pauzującą w tej serii gier Wilgę do strefy spadkowej. Bardzo dobra gra garwolinian podczas okresu przygotowawczego pozwoliła miejscowym kibicom realnie myśleć o zwycięstwie swoich ulubieńców.

 

Do przerwy bez bramek

Jedyną niespodzianką w wyjściowej jedenastce Wilgi była obecność Filipa Gaca, który wraz z Łukaszem Korgulem tworzył duet środkowych obrońców. Występujący na tej pozycji w rundzie jesiennej Hubert Świder został przesunięty do drugiej linii. Na szpicy zgodnie z przewidywaniami pojawił się Jacek Kajtowski.


Na początku spotkania lepsze wrażenie pozostawiali po sobie przyjezdni, którzy chcieli jak najszybciej otworzyć rezultat potyczki. Swoich szans szukali przede wszystkim w prostopadłych podaniach za plecy obrońców. Dobrze na przedpolu spisywał się Piotr Nurzyński, który udanie przerywał ataki rywala. W 17. minucie po raz pierwszy zrobiło się gorąco pod bramką gości. Łukasz Puciłowski ograł na skrzydle trzech zawodników, a następnie posłał piłkę wzdłuż bramki do nabiegającego Sebastiana Papiernika. Z interwencją zdążył jednak defensor Oskara, który mocnym wybiciem oddalił zagrożenie. W końcówce pierwszej odsłony znów przycisnęli goście. W 41. minucie błąd popełnił Filip Gac, który źle odczytał lot piłki. Na szczęście Nurzyński wyszedł zwycięsko z pojedynku sam na sam z napastnikiem z Przysuchy.

 

Zwycięski gol Jacka Kajtowskiego

Chwilę po wznowieniu gry Wilga zdobyła upragnione trafienie. Umiejętnie w polu karnym zachował się Arkadiusz Zalewski, który zagrał piłkę głową do Jacka Kajtowskiego, a ten z najbliższej odległości umieścił ją w siatce. Od 66. minuty gospodarze musieli grać w dziesiątkę, ponieważ dwie żółte kartki zgromadził na swoim koncie Kamil Zawadka. Wydawało się, że w tym momencie goście rzucą się do huraganowych ataków. Nic bardziej mylnego. Zdecydowanie lepsze sytuacje stworzyli sobie podopieczni Marka Krawczyka. Dwukrotnie swój zespół od utraty gola uratował Piotr Przepiórka. Najpierw wyszedł zwycięsko z pojedynku sam na sam z Arkadiuszem Zalewskim, a następnie obronił strzał Jacka Kajtowskiego. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Wilgi 1:0. – Udało nam się zainkasować komplet punktów i z tego trzeba się cieszyć – krótko podsumował trener GKS-u.

 

W następnej kolejce garwolinianie na wyjeździe zmierzą się z zamykającym ligową tabelę PKS-em Radość. Mecz odbędzie się w sobotę.


Wilga Garwolin – Oskar Przysucha 1:0 (0:0)
Bramka: Jacek Kajtowski
Wilga: Nurzyński- Kar. Zawadka, Gac, Korgul, Talar- Papiernik (Kępka), Świder (B. Kowalski), Puciłowski, Kam. Zawadka, Zalewski- Kajtowski (Wachnicki).


(ŁS) 2014-03-26 10:39:53

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do