To była nietypowa, ale bardzo ważna akcja dla druhów z OSP w Trzciance (gmina Wilga). W poniedziałek, 8 grudnia strażacy otrzymali wezwanie nad rzekę. Pomocy potrzebował pies, który znalazł się w śmiertelnej pułapce.
Syrena w Trzciance zawyła o godzinie 11:20. Zgłoszenie brzmiało: "miejscowe zagrożenie - pies w rzece". Na miejsce natychmiast ruszył zastęp strażaków.
Gdy strażacy dotarli na miejsce, zobaczyli, że zwierzę znajduje się w bardzo niebezpiecznej sytuacji i samo nie wydostanie się z wody. Druhowie sprawnie wydobyli czworonoga na brzeg. Przemoczony i wystraszony pies trafił pod ich opiekę. Był już bezpieczny, ogrzany, ale niestety – samotny.
Strażacy początkowo mieli nadzieję, że uda się szybko znaleźć jego pana lub kogoś, kto przygarnie zgubę choć na chwilę. W mediach społecznościowych pojawił się apel o pomoc w odnalezieniu właściciela.
Mimo szczerych chęci strażaków, nikt od razu nie zgłosił się po psa. W takiej sytuacji musiały zadziałać urzędowe przepisy.
– Pies został zabrany do schroniska Małe Boże, zgodnie z obowiązującymi procedurami oraz umową, którą posiada Gmina Wilga – poinformowali strażacy z OSP w Trzciance.
Teraz to właśnie w schronisku w Małym Bożym Małe Boże 7a, Stromiec, tel. 509 365 917) można szukać informacji o uratowanym zwierzaku. Jeśli rozpoznajesz psa ze zdjęć lub chcesz dać mu nowy, kochający dom, skontaktuj się bezpośrednio z pracownikami schroniska. Dzięki strażakom pies żyje, teraz potrzebuje tylko (i aż) swojego człowieka.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie