
W minionym tygodniu policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który chwiał się na rowerze i jadąc pił piwo. Zatrzymanego zaczął bronić kolega, który miał przy sobie... bryłę marihuany. Obaj mają poważne kłopoty.
Do zatrzymań doszło w uroczystość Bożego Ciała (czwartek, 8 czerwca) w Sobolewie. Po godzinie 15.00, na ulicy Maciejowickiej, policjanci z miejscowego posterunku zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę, który nie dość, że chwiał się na rowerze, to w trakcie jazdy pił piwo.
– 27-latek miał w organizmie aż 2,4 promila alkoholu. W tym samym czasie do interweniujących policjantów podjechał rowerem znajomy mężczyzny, który miał pretensje o zatrzymanie kolegi. Drugim rowerzystą okazał się 29-latek. Podczas kontroli osobistej policjanci znaleźli przy nim bryłę suszu roślinnego. Okazało się, że była to marihuana – informuje podkom. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
Postępowanie wobec 27-latka zostało zakończone mandatem w wysokości 2,5 tys. zł za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. 29-latek trafił do policyjnego aresztu i przedstawiono mu zarzut posiadania środków odurzających, a także zastosowano wobec niego zabezpieczenie majątkowe.
ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie