
W ósmej kolejce tegorocznego sezonu garwolinianie zanotowali piąty remis. Tym razem punktami podzielili się ze Spartą Jazgarzew.
W sobotę na stadionie przy ulicy Sportowej w Garwolinie miejscowa Wilga podejmowała Spartę Jazgarzew. Podopieczni Witolda Faliszewskiego dotąd słabo spisywali się w roli gościa – świadczą o tym trzy wyjazdowe porażki, w których zdobyli zaledwie jedno trafienie.
Do przerwy 2:1
Początek spotkania to przede wszystkim walka o dominację w środkowym rejonie boiska. W 16. minucie Piotr Talar umieścił futbolówkę w siatce. Sędzia uznał jednak, że skrzydłowy pomocnik GKS-u znajdował się na pozycji spalonej i gol nie został zaliczony. Z upływem czasu coraz częściej do głosu dochodzili zawodnicy Sparty. W 27. minucie miejscowi nieporadnie rozegrali rzut rożny, co bezlitośnie wykorzystał zespół z Jazgarzewa, który po szybkiej, a co ważniejsze skutecznej kontrze otworzył wynik potyczki. Na odpowiedź Wilgi nie trzeba było długo czekać – trzy minuty później znów był remis. Po odbiciu się piłki od słupka natychmiast doskoczył do niej Michał Kępka, który z najbliższej odległości dopełnił dzieła. W 37. minucie 19-letni napastnik podał do ustawionego na piątym metrze Bartłomieja Szczęśniaka, który wpakował futbolówkę do pustej bramki. Zawodnicy z Jazgarzewa domagali się odgwizdania pozycji spalonej, sędzia nie zmienił jednak decyzji.
W 83. minucie Sparta wyrównała
Od początku drugiej części lepsze wrażenie pozostawiali po sobie goście, którzy przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Udanie przerywali ataki przeciwnika i często pojawiali się pod bramką strzeżoną przez Piotra Nurzyńskiego. W 58. minucie doskonałą sytuację zmarnował Emil Wrażeń – w sytuacji sam na sam z pustą bramką nieczysto trafił w piłkę, którą następnie przechwycił garwoliński golkiper. Defensorzy Wilgi mieli wiele problemów z zatrzymaniem szybkich napastników rywala. Zawodnicy gości często znajdowali się w sytuacji sam na sam z Piotrem Nurzyńskim, który tego dnia był najjaśniejszym punktem ekipy dowodzonej przez Marka Krawczyka. W 66. minucie Michał Kępka miał doskonałą okazję, by podwyższyć rezultat potyczki, niestety przegrał pojedynek jeden na jeden z Sebastianem Belką. W 83. minucie goście dopięli swego. Lot piłki uderzonej z dystansu niefortunnie zmienił Hubert Świder, wspaniałą interwencją popisał się Nurzyński, ale przy dobitce nie miał najmniejszych szans. Chwilę później zdobywca drugiego gola dla Sparty Piotr Francuz ujrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Pomimo gry w przewadze GKS nie stworzył sytuacji, po której mógłby zdobyć zwycięskie trafienie. Mecz zakończył się wynikiem 2:2.
{jb_greenbox}Wilga Garwolin – Sparta Jazgarzew 2:1 (2:2)
Bramki: Kępka, Szcześniak
Wilga: Nurzyński – Szczęśniak, Świder, Korgul, Talar – Papiernik, K. Kowlaski (Parzyszek), Puciłowski, B. Kowalski, Talar – Kępka{/jb_greenbox}
(ŁS, fot. KK) 2013-09-15 13:29:37
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie