
Zawodnicy Jakuba Sokołowskiego przegrali w wyjazdowym spotkaniu z olsztyńskimi akademikami.
Po ostatnim trzypunktowym zwycięstwie na własnej hali siatkarze Wilgi na wyjazdowe spotkanie z AZS UWM II Olsztyn jechali w dobrych humorach. Faworytem byli jednak miejscowi akademicy, którzy mają jeszcze szansę na uniknięcie play-outu.
Garwolińscy siatkarze tylko w pierwszej partii byli równorzędnym partnerem dla gospodarzy. Nasz zespół mógł rozstrzygnąć pierwszą partię na własną korzyść, niestety Wilga przegrała do 24. W drugiej odsłonie wyraźnie podłamany zespół z Garwolina nie potrafił kontynuować dobrej gry, którą pokazał w inauguracyjnym secie. Podopieczni Jakuba Sokołowskego ulegli do dziewiętnastu. Trzecia, a zarazem ostatnia partia sobotniego pojedynku przebiegała zdecydowanie pod dyktandu miejscowego zespołu, który wywalczył bardzo ważne trzy oczka.
- Trzeba teraz walczyć o utrzymanie i mam nadzieję, że zawodnicy o tym myślą. Nawet jeśli wygralibyśmy to spotkanie, to chyba nie zmieniłoby to naszej sytuacji – mówi wiceprezes Wilgi Grzegorz Głowacki.
Po ostatniej porażce garwolińscy zawodnicy nie mają szans, aby wydostać się z ostatniej pozycji na koniec rozgrywek II ligi. Przed siatkarzami pozostała ostatnia kolejka sezonu zasadniczego. Do Garwolina przyjedzie Centrum Augustów, który ma jeszcze szanse, aby powalczyć o szóstą pozycję, zapewniającą pozostanie w szeregach drugoligowców. Faworytem spotkania rozgrywanego w hali przy ulicy Żwirki i Wigury będzie drużyna przyjezdna. Centrum Augustów prezentuje ostatnio bardzo dobrą siatkówkę i udało mi się nawet postraszyć wyżej notowane zespoły.
AZS UWM II Olsztyn - GTS Wilga Garwolin 3:0 (26:24, 25:19, 25:15)
(ŁS) 2012-02-27 16:00:27
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie