
35-letni mężczyzna, który nie chciał trafić do więzienia, podczas porannej próby zatrzymania przez policjantów, postanowił targnąć się na swoje życie. Mężczyzna wszedł na dach budynku i groził, że skoczy. Na miejsce przybyli policyjni negocjatorzy, którzy odwiedli 35-latka od zamiaru popełnienia samobójstwa. Mężczyzna po badaniach lekarskich trafi do zakładu karnego.
We wtorek 2 kwietnia, w godzinach porannych, w miejscowości Parcele Rębków (gmina Garwolin), podczas próby zatrzymania przez policjantów, 35-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego chciał popełnić samobójstwo, grożąc że skoczy z dachu.
– Oficer dyżurny natychmiast na miejsce skierował dodatkowe siły policyjne, straż pożarną oraz pogotowie ratunkowe. Powołany został również zespół policyjnych negocjatorów. Na miejscu po kilku minutach byli już pierwsi negocjatorzy, który na co dzień pracują w wydziale prewencji garwolińskiej komendy. Na miejsce dotarł również negocjator z Komendy Wojewódzkiej Policji z/s. w Radomiu. Mężczyzna cały czas groził, że skoczy dachu. Policjanci rozpoczęli z nim rozmowę, którą prowadzili przez około dwie godziny – informuje asp. szt. Marek Kapusta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
– Przeprowadzone na miejscu przez policjantów skuteczne negocjacje udaremniły próbę samobójczą. Profesjonalnie przeprowadzona rozmowa doprowadziła do rozwiązania trudnej i groźnej sytuacji. Mężczyzna trafił pod opiekę specjalistów, a następnie zostanie przewieziony do zakładu karnego za „recydywę” w związku z kradzieżami – dodaje policjant.
Podczas zatrzymania została naruszona nietykalność cielesna jednego z policjantów. Na szczęście, obrażenia nie zagrażają jego zdrowiu.
Przygotowali skokochron
– Po godzinie 5.00 trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP zostały zadysponowane do miejscowości Parcele Rębków, gdzie mężczyzna wszedł na dach budynku mieszkalnego i groził, że z niego skoczy. Działania zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz sprawieniu skokochronu w celu ograniczenia skutków upadku z wysokości. W wyniku prowadzonych przez funkcjonariuszy policji negocjacji mężczyzna zszedł samodzielnie z dachu. Akcja straży trwała trzy godziny – informuje st. kpt. Tomasz Biernacki, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.
oprac. ur
Zdj. KPP Garwolin, arch. eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie