
Garwolińska Wilga meczem z Mazowszem Grójec zainaugurowała rozgrywki IV ligi. Potyczka na stadionie przy ulicy Sportowej obfitowała w wiele sytuacji podbramkowych, a piłkarskie emocje towarzyszyły licznie zebranym kibicom do ostatniej minuty.
Do przerwy 0:1
Wszyscy kibice z wytęsknieniem czekali na środę 15 sierpnia, kiedy miały się rozpocząć rozgrywki IV ligi. Garwolinianie w pierwszej kolejce zmierzyli się z siódmym zespołem poprzedniego sezonu – Mazowszem Grójec. W składzie Wilgi na to spotkanie nie było wielkich niespodzianek, szkoleniowiec postawił przede wszystkim na zawodników, których najczęściej testował w spotkaniach kontrolnych.
Na początku potyczki podopieczni Marka Krawczyka wyglądali na trochę zestresowanych, ale z upływem czasu zawodnicy skupili się na boiskowych wydarzeniach i z wielkim zaangażowaniem walczyli o każda piłkę. Groźnie pod bramką rywala zrobiło się w 23. minucie, kiedy po dośrodkowaniu z bocznych rejonów boiska głową na szesnasty metr zgrał Piotr Talar, a mocny strzał Daniela Bogusza został zablokowany przez defensora przyjezdnych. W 28. minucie goście za sprawą strzału z pola karnego wyszli na prowadzenie. Wilga zdominowała ostatnie minuty pierwszej części potyczki, ale strzały Mariusza Dróżdża oraz w doliczonym czasie gry Piotra Talar nie znalazły miejsca w siatce.
Wyrównująca bramka padła z jedenastki
Na początku drugiej odsłony goście znaleźli się w doskonałej sytuacji, aby podwyższyć wynik batalii, ale w sytuacji sam na sam bardzo dobrze zachował się bramkarz Wilgi Łukasz Mariak. Dziesięć minut po wznowieniu gry Wilga zdołała pokonać bramkarza rywali, ale arbiter boczny dopatrzył się pozycji spalonej. Pięć minut później garwolinianie wyrównali stan rywalizacji. Po zagraniu defensora Mazowsza ręką sędzia wskazał na jedenastkę. Do rzutu karnego podszedł Łukasz Korgul i pewnym strzałem w dolny, lewy róg bramki zaliczył pierwsze trafienie dla Wilgi w nowym sezonie. Następnie defensor z Grójca został ukarany czerwoną kartką – za dwie żółte, i opuścił plac gry.
W ostatnich minutach Wilga dominowała, stwarzała wiele sytuacji strzeleckich, ale niestety żadna z nich nie zakończyła się bramką, która dałaby miejscowym trzy punkty. Ostatecznie Wilga w pierwszej kolejce podzieliła się punktami z Mazowszem Grójec.
Remis czy porażka?
- Ten remis traktuję jako porażkę. To, co sobie założyliśmy w szatni, czyli opanowanie środka i gra skrzydłami, wyglądało bardzo dobrze. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, bo mogliśmy po tym meczu mieć na swoim koncie trzy punkty – ocenia szkoleniowiec Wilgi Marek Krawczyk.
Kolejny ligowy mecz Wilga Garwolin rozegra już w niedzielę. Na własnym stadionie o godzinie 17:30 zmierzy się z Okęciem Warszawa.
{jb_greenbox}Wilga Garwolin – Mazowsze Grójec 1:1 (0:1)
Bramka: Łukasz Korgul (k)
Wilga: Mariak – Talar (Baranowski), Korgul, Szczęśniak, Zalewski – Dróżdż (Pyra), Kamil Zawadka, Bogusz (Trojanek), Puciłowski, Wachnicki (Godlewski) – Kajtowski{/jb_greenbox}
(ŁS) 2012-08-16 00:10:58
I GALERIA ZDJĘĆ
II GALERIA ZDJĘĆ
{gallery}2012/artykuly/wilga_grojec150812{/gallery}
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
ile wynosiła frekwencja na trybunach? 8)
puciłowski na bramce ;)
Pierwszy gol w IV lidze dla wilgi z rzutu karnego.http://www.youtube.com/watch?v=BZz0Khd2DiY