Reklama

Rezerwy Pogoni pokonane

Wilga Garwolin pokonała na własnym stadionie wicelidera rozgrywek – Pogoń II Siedlce. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Arkadiusz Zalewski.

 

W 24. kolejce Wilga podejmowała na własnym stadionie wicelidera rozgrywek Pogoń II Siedlce. Trener Krzysztof Pawlusiewicz, nie mogąc skorzystać z zawodników pierwszego zespołu, zabrał do Garwolina młodzieżowców.

 

W podstawowym składzie znalazło się ich aż ośmiu. Kilka roszad zaszło również w podstawowej jedenastce GKS-u. Pod nieobecność dwóch nominalnych napastników – Michała Kępki (pauza za kartki), Jacka Kajtowskiego (kontuzja) na szpicy wystąpił Piotr Baranowski. Do wyjściowego składu wskoczył także Patryk Mianowski.

 

Gol po rykoszecie

Na początku spotkania optyczną przewagę osiągnęli piłkarze z Siedlec, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce. W 9. minucie przyjezdni mogli wyjść na prowadzenie. Futbolówkę w środkowym rejonie boiska przechwycił Tomasz Grochowski, który natychmiast popędził w kierunku garwolińskiej bramki. Bardzo dobrze w tej sytuacji zachował się Piotr Nurzyński, który wyszedł zwycięsko z pojedynku sam na sam z napastnikiem rywala. Swoje szanse mieli również gospodarze. Po podaniu z głębi pola doskonałą sytuacje zmarnował Arkadiusz Zalewski. Skrzydłowy Wilgi pospieszył się z oddaniem strzału, czym znacznie ułatwił zadanie Piotrowi Antoszczukowi. W 41. minucie podopieczni Marka Krawczyka wyszli na prowadzenie. Piłkę po mocnym wrzucie z autu przez Filipa Gaca głową przedłużył Kamil Zawadka. Ta trafiła do Arkadiusza Zalewskiego, który bez chwili namysłu zdecydował się na strzał. Futbolówka odbiła się od nóg obrońcy, czym zupełnie zaskoczyła golkipera Pogoni. Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0.

 

Rażąca nieskuteczność

Druga połowa rozpoczęła się od zdecydowanych ataków Wilgi. Łukasz Puciłowski z łatwością przedarł się w pole karne. Z interwencją zdążył jednak obrońca, który w ostatniej chwili wygarnął mu piłkę spod nóg. Chwilę później znów zrobiło się gorąco pod siedlecką bramką. Pucił dobiegł do linii końcowej, a następnie wycofał do osamotnionego Kamila Zawadki. Środkowy pomocnik Wilgi przeniósł piłkę wysoko nad poprzeczką. Od 75. minuty Pogoń musiała grać w dziesiątkę, po tym jak drugą żółtą kartkę zobaczył Kamil Dmowski. W końcówce przewaga gospodarzy była wręcz przygniatająca. Najlepszej sytuacji do podwyższenia rezultatu nie wykorzystał Kamil Zawadka. Po uderzeniu głową przez Filipa Gaca piłka odbiła się od słupka i spadła pod nogi 27-letniego pomocnika. Ten z najbliższej odległości fatalnie przestrzelił.

 

Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Wilgi 1:0. – Cieszyć może przede wszystkim nasza gra w drugiej połowie, w której stworzyliśmy sobie kilka bardzo dobrych sytuacji. Te punkty były nam bardzo potrzebne – mówi trener Wilgi Marek Krawczyk.

 

Wilga Garwolin – Pogoń II Siedlce 1:0 (1:0)
Bramka: Arkadiusz Zalewski
Wilga: Nurzyński – Kar. Zawadka, Gac, Korgul, Mianowski (Papiernik)- Talar (Wielgosz), Puciłowski ( B. Kowalski), Świder, Kam. Zawadka, Zalewski - Baranowski (Edyk)

 

(ŁS) 2014-04-22 13:01:11

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    dasdasdasdas - niezalogowany 2014-04-23 06:13:15

    [quote name="ile kosztuje"]utrzymanie tego tworu zwanego "Wilga"? I jakie są z tego zyski? proponuję za tą kasę znaleźć dzieciakom inne zajęcia, z których będą jakieś sukcesy...[/quote]lepszy ten "twór" jak go nazywasz z 90 letnia tradycją niż jeszcze wiekszy "twór" pod nazwa gts jedynka...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    do ile kosztuje - niezalogowany 2014-04-22 18:55:15

    Wydaję mi się że poprzedni wpis pisze osoba która w szkole miała zawsze zwolnienie z wf-u , albo osoba związana z inną dyscypliną sportową niż te które trenują w Wildze Garwolin. Nazywaniem Klubu który istnieje , działa od ponad 90 lat tworem jest poniżej pasa. Największym sukcesem Klubu GKS Wilga Garwolin są właśnie te dzieci które mimo wielu innych rozrywek, komputerów itp wolą przyjść pograć w piłkę lub pobiegać i jest tych dzieci bardzo dużo.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ile kosztuje - niezalogowany 2014-04-22 11:17:18

    utrzymanie tego tworu zwanego "Wilga"? I jakie są z tego zyski? proponuję za tą kasę znaleźć dzieciakom inne zajęcia, z których będą jakieś sukcesy...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do