
Od 20 marca do 29 czerwca rodzice mogą bezpłatnie zaszczepić swoje dziecko przeciw pneumokokom. Niektórzy rodzice mają obawy o jakość szczepionek z krótkim terminem ważności. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Garwolinie uspokaja.
O ogólnopolskiej akcji dobrowolnych szczepień dzieci urodzonych w rocznikach 2013-2016 informują pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Garwolinie, którzy zapewniają, że szczepionki są pełnowartościowe i bezpieczne.
– Jest to ogólnopolska akcja "Wiosna bez pneumokoków", która trwa od dzisiaj do 30 czerwca 2018 roku. Do realizacji tej akcji została wyznaczona określona seria preparatu Synflorix z określoną datą ważności dla dzieci urodzonych w latach 2013-2016, które do chwili ukończenia akcji, czyli do 30 czerwca 2018 roku, nie ukończą piątego roku życia, ponieważ tę konkretną szczepionkę można podać do ukończenia piątego roku życia. Są to dwie dawki podawane w odstępie co najmniej 8 tygodni – informuje Monika Jaworska-Tudek, kierownik Sekcji Epidemiologii w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Garwolinie.
Zgodnie z zasadami akcji do 20 kwietnia 2018 roku dzieci muszą być zakwalifikowane do szczepienia i muszą otrzymać pierwszą dawkę szczepionki. Zgodnie z dwu dawkowym schematem, po upływie co najmniej 8 tygodni, dziecko otrzyma drugą dawkę preparatu.
Szczepionka w drodze
Jak wygląda droga, którą przebywa szczepionka, nim zostanie podana dziecku? – Szczepionki są dystrybuowane przez Warszawę do Powiatowej Stacji w Siedlcach, a później z Siedlec do Garwolina, oczywiście z zachowaniem łańcucha chłodniczego. Placówki Podstawowej Opieki Zdrowotnej, które mają podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na określone zapotrzebowanie dostają szczepionki od nas i transportują je tak jak wszystkie inne preparaty również z zachowaniem łańcucha chłodniczego – wyjaśnia Monika Jaworska-Tudek.
Jak wygląda to w praktyce? Szczepionki przechowywane w Stacji w Garwolinie znajdują się w chłodziarce, w której panuje wymagana temperatura, czyli 2-8 st. C. Chłodziarka posiada tak zwany rejestrator temperatury z funkcją powiadamiania SMS, który, jak wynika z jego nazwy, przez całą dobę rejestruje temperaturę panującą w chłodziarce. Placówka, która zgłasza się do garwolińskiej Stacji po szczepionki jest zaopatrzona w termotorbę do ich transportu. Torba taka wyposażona jest we wkłady chłodnicze, zapewniające odpowiednią temperaturę transportu i przechowywania preparatów oraz termometr, który pozwala na sprawdzenie, czy wymagana temperatura rzeczywiście w takiej torbie panuje. – Wszystko jest tutaj pod kontrolą – zapewnia kierownik Sekcji Epidemiologii w Garwolinie.
Rodzice mają obawy. Czy uzasadnione?
U niektórych rodziców rodzą się obawy o jakość szczepionek, których termin ważności jest bliski końca. – Czytałam w internecie, że jakość tych szczepionek pozostawia wiele do życzenia. Zastanawiam się, czy szczepić córkę – napisała do redakcji eGarwolin młoda mama z powiatu garwolińskiego.
– Owszem, termin ważności szczepionek kończy się 30 czerwca, ale rodzice nie mają absolutnie czego się obawiać. Stacja proponuje rodzicom tylko szczepionki, które są w terminie ważności i są właściwie przechowywane – zapewnia Dorota Brojek, powiatowy inspektor sanitarny w Garwolinie. Monika Jaworska-Tudek dodaje, że ten sam preparat z tą sama serią i z tą samą datą ważności jest przeznaczony do wykonywania szczepień określonych w kalendarzu szczepień obowiązkowych.
– Szczepionki są pełnowartościowe i absolutnie bezpiecznie. Nie zachodzi tutaj żadna wątpliwość, że zostały uwolnione z niewiadomego powodu. Po prostu jest tak duża ilość szczepionek, że mogą one być przeznaczone do innych grup, niż tylko te określone w kalendarzu szczepień – tłumaczy kierownik Sekcji Epidemiologi.
Część szczepionek dotarła do Garwolina z Siedlec wczoraj po południu. Są one już dystrybuowane dla placówek, które realizują program szczepień ochronnych. Szczepionka jest przeznaczona dla 433 dzieci z terenu powiatu garwolińskiego. Oznacza to, że do PSSE w Garwolinie w sumie trafi 866 dawek preparatu. Szczepionki wydawane są we wtorki.
Zainteresowanie rodziców jest duże
– Rodzice wyrażają chęć zaszczepienia dzieci i wręcz dzwonią, prosząc o informacje, kiedy szczepionka będzie dostępna oraz gdzie i jak mogą się zaszczepić – przyznaje Monika Jaworska-Tudek, która zaznacza, że zainteresowanie szczepionkami jest duże i do niej nie docierają sygnały o obawach rodziców. Tych zaniepokojonych kierownik uspokaja, że szczepionki, podobnie jak wszystkie inne preparaty po terminie ważności, są wycofywane, więc nie ma powodu do obaw.
Szczegółowe informacji o szczepieniach można znaleźć na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia - kliknij tutaj. Informacji udziela także PSSE w Garwolinie.
ur
Fot. PSSE Garwolin
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Ludzie szczepcie dzieci!!! Macie to za darmo ja 13 lat temu zapłaciłam 3 tyś za taki luksus.
Bzdura. szczepienia w promocji jak maslo
Jak masz mózg to nie szczep! Bakterie się mutują i tak są odporne na szczepionki to raz! Dwa, koleżanka pracuje w laboratorium i opowiadała jak to firmy płaca za konkretne wyniki badań i ze sama nie szczepi od 14 lat swoich dzieci. Ja sam jestem nie szczepiony, chodzę żyje nie choruje. Kolejna sprawa w Małopolskim tylko 6% lekarzy się zaszczepiło! Dlaczego? Reszta nie ufa szczepionkom!!!! Szczepić? Ok! Tylko jeśli badania będą rzetelne a szczepionki Polskie (do tej pory wiele szczepionek ściągamy z KOREI)
Kiedyś gdy świat był jeszcze normalny były dobre szczepionki dziś to tylko kasa i wszczepianie genów raka to jest kapitalizm i potężny biznes koncernuw farmaceutycznych kture nas truja i potem leczą żeby wydoic jak więcej.
Przed odjęciem decyzji o szczepieniu przeczytajcie ulotkę/informację o szczepionce. Zwróćcie uwagę na działania niepożądane. Bądźmy świadomi swoich decyzji.
Sanepid nawiązał współpracę z firmą farmaceutyczną?
Tymek wiesz ze dzwonią tylko nie wiesz w którym kościele. Mogę sie z toba zgodzić tylko w jednym - szczepionka nie uchroni przed chorobą wywołaną przez bakterię. Gratuluje ci szerzenia popeliny i mam prośbę abyś nie leczył się za moje pieniądze (składkowe) jeżeli zachorujesz na którąś z chorób przed która ochroniła by cię szczepionka. Życzę zdrowia i głównie rozumu.
Nie szczepić się. Szczepienia powodują zanik mózgu, autyzm i obrzęk wątroby a od chorób na które rzekomo są szczepienia jeszcze nikt nie umarł.
Dobra myśl z tą współpracą z firmą farmaceutyczną he he
3 tyś za szczepionki to kompletna bzdura
Przestaję ufać tej instytucji. Dziwna ta akcja promocyjna. Nie wzbudza mojego zaufania. Pani z działu epidemiologii nie jest autorytetem żeby promować w ten sposób szczepionki. To jest niedopuszczalne.
Jaka firma farmaceutyczna sponsoruje akcję "Wiosna bez pneumokoków"? Jakie jeszcze działania są prowadzone w ramach tej akcji? Jaka jednostka nadrzędna zlecila taką akcję? Prosimy o komentarz sanepid.
Jako rodzic dziecka które przeszło chorobę wywołana pneumokokami zachęcam do szczepienia
Hm jakas ta droga szczepioneek dziwna. Z Wa-wy nie wiadomo skad do Siedlec i do sanepidu ? Coś tu redakcja pogmatwała chyba
kazdy pretekst jest dobry do wciskania ludziom kitu ... nawet pneumokoki
ktoś szczepił?