
Wczorajszy mecz (11.10.2008r) GTS Wilga Garwolin grali przed własną publicznością z drużyną Pekpol Ostrołęka, niestety nasi siatkarze nie będą mogli uznać tego meczu za udany, co gorsza po wczorajszym meczu spadli na ostanie miejsce które zajmują z drużyną GTS Stoczniowiec Gdańsk z którą Wilga miała zagrać pierwszy mecz jednak został on przełożony.
Mecz rozpoczął się na wyrównanym poziomie, siatkarze walczyli praktycznie punkt za punkt, przy stanie wyniku 6:6 nasi siatkarze zaczęli odskakiwać gościom i zdobyli przewagę trzech punktów. (11:8), niestety tak dobry wynik nie utrzymał się długo i siatkarze z Ostrołęki doprowadzili do remisu 12:12, a później było już tylko gorzej. Teraz to już goście mają przewagę (15:19) której nie oddają do samego końca, nasi siatkarze próbowali walczyć jednak brakowało im cwaniactwa które nabiera się z oświadczeniem i rywale mogli w miarę łatwo przewidzieć ruchy naszych siatkarzy, i wynik po pierwszym secie kończy się 22:25 dla gości
W drugim secie siatkarzom z Garwolina szło jeszcze gorzej, od samego początku to goście prowadzili i dosyć szybko wypracowali sobie przewagę trzech punktów (3:6) i trzymając taki dystans punktowy dosyć łatwo zwiększali swoją przewagę o kolejne punkty wygrywając drugiego seta 16:25
Trzeci set rozpoczął się jeszcze gorzej, na boisku prym wieli nadal goście, łatwo zdobyli przewagę pięciopunktową którą szybko udało zniwelować się to przewagi dwupunktowej (5:7) jednak to był jedeny fragment tego seta gdzie siatkarze Wilgi Garwolin zbliżyli się do swoich rywali w punktacji. Niestety jak szybko Wilga odrobiła kilka punktów straty tak szybko straciła kolejne, a przewaga gości szybko wzrosła aż do siedmiu punktów (14:21). W samej końcówce udało się zmniejszyć przewagę do pięciu punktów i trzeci set zakończył się wynikiem 20:25.
Odmłodzonej drużynie zabrakło trochę doświadczenia ligowego, tzw. Cwaniactwa, odrobina tremy i Wilga nadal jest bez punktów. Z trybun można było słyszeć podpowiedzi byłych siatkarzy Wilgi który radzili zaryzykować kilka podań ale to było już za późno. Pomimo że wstęp na mecz był za darmo to na trybunach było niewielu widzów, ale prawdopodobnie było to za sprawą meczu Polska – Czechy który miał być transmitowany w telewizji. Miejmy nadzieję że środkowa część i końcówka ligi będzie szczęśliwsza dla naszych siatkarzy i utrzymamy się nadal w II lidze.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
to nie jest WILGA GARWOLIN! kiedy się nauczycie że Wilga jest jedna - GKS!