Śmiertelny wypadek podczas prac na dachu

Do tragicznego wypadku podczas pracy doszło w Woli Koryckiej Górnej. Mężczyzna pracujący przy wymianie poszycia dachu budynku mieszkalnego najprawdopodobniej przewrócił się na przewody elektryczne, uległ porażeniu prądem i zmarł. Okoliczności i przyczyny śmierci mężczyzny bada prokuratura.

Do śmiertelnego wypadku przy pracy doszło 9 czerwca w Woli Koryckiej Górnej. – Nad ranem otrzymaliśmy zgłoszenie, że na dachu jednego z budynków w Woli Koryckiej Górnej leży nieprzytomny mężczyzna. Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że prawdopodobnie doszło do nieszczęśliwego wypadku podczas prac związanych z wymianą poszycia dachu. 46-letni mężczyzna prawdopodobnie przewrócił się na przewody elektryczne, w wyniku czego zmarł. Okoliczności i przyczyny tego zdarzenia będą wyjaśniane w prowadzonym postępowaniu – informuje  sierż. szt. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.

Na miejscu zdarzenia byli obecni m.in. strażacy. Pięciogodzinne działania z udziałem czterech zastępów straży polegały na dotarciu do poszkodowanego i ocenie jego stanu. Gdy okazało się, że mężczyzna nie żyje, ciało zdjęto z dachu za pomocą podnośnika.

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Garwolinie. – Prokurator wszczął śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci tego człowieka, czyli w kierunku przestępstwa z artykułu 155 kodeksu karnego. Rozwinęliśmy szeroki front czynności procesowych, które pozwolą nam na ustalenie przyczyny i okoliczności śmierci tego człowieka – mówi nam zastępca prokuratora rejonowego w Garwolinie Marcin Ignasiak. Na liście czynności jest m.in. sekcja zwłok 46-letniego mężczyzny.

ur
Zdj. OSP Wola Korycka, arch. eG