
Rejonowy Związek Spółek Wodnych w Garwolinie ma od wtorku nowy zarząd, który już teraz myśli, jak poradzić sobie z wyczynami bobrów oraz zagrywkami wędkarzy.
Podczas Walnego Zgromadzenia Delegatów Spółek Wodnych podziękowano wieloletnim członkom poprzednich zarządów spółki. Orderem oraz dyplomem uhonorowany został Jerzy Kwas, będący od 30 lat w zarządzie spółki. Dyplomy na zakończenie współpracy ze związkiem otrzymali również Stefan Płatek, Bolesław Łącki oraz Henryk Wojda.
Wybrali nowy zarząd
Jawne wybory pozwoliły na wybranie nowego zarządu, który tworzą: przewodniczący Tadeusz Baran, zastępca przewodniczącego Witold Prządka, sekretarz Teresa Paradowska oraz Wiesław Garnek, Stanisław Barbarczyk, Edward Rytel, Antoni Sowa, Krzysztof Liszowski, Teresa Grążka, Zygmunt Janaszek, Henryk Latuszek i Jan Archaniołowicz. Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej został Janusz Żak. Pozostali jej członkowie to Ryszard Skoczylas i Hanna Nowak.
Wystrzelać, powywozić
Nowy zarząd już na początku swojej działalności musi się zmierzyć z niełatwym zadaniem. Delegat z Łaskarzewa zgłosił podczas zebrania problem z bobrami. - Na Promniku jest plaga bobrów. Zwierzęta te powodują duże szkody na ziemi uprawnej i w sadach – mówił związkowiec. Dodał również, że norki także nie są bez winy. Delegat jako rozwiązanie problemu zaproponował wywóz lub odstrzał zwierząt. Obecny na spotkaniu poseł Henryk Kowalczyk zaznaczył, że bobry nadal pozostają pod ochroną i tego rodzaju posunięcia nie są dopuszczalne. - Apelowałem o zdjęcie ochrony z tego gatunku, ale dotychczas odpowiedzi były wymijające – mówił poseł. Zasugerował, że zniesienie ochrony może przyśpieszyć zasypanie wojewody mazowieckiego wnioskami o odszkodowania za szkody poczynione przez bobry.
Samowolka
Problemem okazało się również piętrzenie wody na rzekach. Ustalono, że najprawdopodobniej to wędkarze wykorzystują nielegalnie zapory i zastawki piętrzące wodę. - Nie może być samowolki w tej kwestii, ale jest. My nie kontrolujemy tych urządzeń, ponieważ nie są nasze – mówił kierownik Inspektoratu WZMiUW w Garwolinie Wojciech Szczegot. - Rolnicy mogą się z tym problemem zwrócić do wójta gminy lub wysłać pismo do nas, a my to dalej popchniemy – wyraził chęć pomocy Szczegot.
Walne Zgromadzenie Delegatów Spółek Wodnych przegłosowało także wysokość diet oraz nagród rocznych dla członków zarządu. Kwota diety pozostała niezmieniona i wynosi 85 złotych brutto. Na wniosek kończącego współpracę ze spółką Stefana Płatka delegaci ustalili, że dieta przewodniczącego zarządu Tadeusza Barana wyniesie 150 złotych brutto. Kwota przeznaczona na nagrody roczne to 5500 złotych brutto. Pieniądze te zostaną podzielone na 15 osób należących do zarządu spółki i komisji rewizyjnej.
(ur) 2011-05-20 17:58:33
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Błagam, nie pokazujcie podobizny tego facia co siedzi po lewej stronie obok wicestarosty. To wstyd dla organizatorów, że taki człowiek pokazuje się z nimi podczas publicznych spotkań.