SPZOZ w Łaskarzewie informuje o swojej działalności

Na początku miesiąca kierownictwo SPZOZ w Łaskarzewie poinformowało o działalności i problemach jednostki w październiku. Przychodnia, podobnie jak inne w Polsce, musi się mierzyć z brakiem kadry medycznej, dużą ilością chorych, w tym także tych z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa. Jak mówią lekarze, jest to średnio ponad 100 teleporad, wizyt domowych czy przyjęć w przychodni dziennie.

1. Liczba przyjętych pacjentów, teleporad, wizyt, oraz wizyt domowych – średnio ponad 100 dziennie ( w tym np. w dn. 21 października – 143, 22 października – 155, 23 października – 151)
(liczba przyjęć uzależniona jest głównie od liczby pracujących danego dnia lekarzy)

2. Personel medyczny – 4 lekarzy przyjmujących od poniedziałku do piątku, w tym codziennie pediatra i interniści, obecne braki kadrowe wynikają z przebywania 2 lekarzy i 2 pielęgniarek na zwolnieniach lekarskich.

Często pacjenci przyjmowani są do późnych godzin wieczornych, np. w dniu 27 października do ok. g. 21.00
Czas oczekiwania na karetkę pogotowia wezwaną do Przychodni wynosi nawet 2 godz.

3. Rejestracja pacjentów – telefoniczna, uruchomione są 4 numery telefonów. Wkrótce zainstalowana zostanie nowa centrala telefoniczna, która umożliwi oczekiwanie pacjenta (w kolejce) na połączenie i rozmowę.

Liczba osób chorych, które zgłaszają się/telefonują do Przychodni jest bardzo duża. Pacjenci dzwonią również na prywatne nr lekarzy, i nawet tą droga są udzielane porady. Niestety w obecnej sytuacji epidemiologicznej, kadrowej i lokalowej, i wynikających stąd ograniczeń, Przychodnia nie jest w stanie przyjąć wszystkich pacjentów.

4.Trudności w kontakcie z Przychodnią wynikają z blokowania linii telefonicznych przez osoby,  które:
– zgubiły kod recepty, albo zapomniały o jakimś leku i dzwonią ponownie, kilkukrotnie, utrudniając tym samym dostęp do rejestracji innym pacjentom
– zgłaszają się z objawami lekkiego przeziębienia, bez podwyższonej temperatury i kaszlu, które powinny najpierw zastosować domowe sposoby leczenia, po to by lekarz mógł w pierwszej kolejności zająć się pacjentami z poważnymi objawami, wysoką gorączką, kaszlem, problemami z oddychaniem itd.

– Znaczna część telefonów do przychodni jest spowodowana niewiedzą pacjentów, odnośnie rozgraniczenia kompetencji sanepidu i lekarza rodzinnego. Jest to zrozumiałe ponieważ często w mediach brak jest dostatecznej informacji na ten temat, jak również częste zmiany organizacyjno-administracyjne, które zmieniały się z tygodnia na tydzień.

Aby przekaz był jasny należy wyjaśnić, że izolacji podlegają osoby chore, izolacja jest nakładana na pacjenta z dodatnim wynikiem w kierunku zakażenia koronawirusa,, a kwarantanna jest nakładana na osoby, u których potencjalnie może rozwinąć się zakażenia np. osoby które miały kontakt z osobą chorą, zakażoną która nie ma objawów ale istniej ryzyko rozwinięcia się u niej choroby zakaźnej w najbliższych dniach, tygodniach.

Osoby objęte kwarantanną lub izolacją nie muszą otrzymywać od lekarza rodzinnego zwolnienia lekarskiego – ponieważ objęcie kwarantanną lub izolacją jest traktowane przez pracodawcę jak usprawiedliwienie nieobecności w pracy.

Do lekarza rodzinnego powinny zgłaszać się osoby chore, szczególnie z objawami, lekarz rodzinny nie zajmuje się koordynacją kwarantanny, informacjami o terminach kwarantanny, kto ma być nią objęty. Lekarz rodzinny nie ma możliwości skracania kwarantanny lub jej zdjęcia z osób nią objętych. Izolację przedłuża lekarz rodzinny lub może ją skrócić.

Lekarz rodzinny nie kieruje na drugi test kontrolny – często pracodawcy, oraz sami pacjenci proszą pracownika o zgłoszenie się do lekarza rodzinnego celem otrzymania skierowania na drugi test „kontrolny” - czego nie może zrobić lekarz rodzinny. W poradni lekarza rodzinnego wystawiamy tylko 1 skierowanie na testy, chyba że wynik jest niejednoznaczny wtedy wystawiamy skierowanie na powtórny test.

5.Sytuacja w innych publicznych przychodniach jest podobna, bardzo trudna, czego dowodem jest chociażby przepisywanie się pacjentów z Garwolina do przychodni w Łaskarzewie.

(miastolaskarzew.pl, fot. Pixabay, oprac. red)