
Starosta Iwona Kurowska komentuje decyzje sądu i wojewody dotyczące odwołania Krzysztofa Żochowskiego ze stanowiska dyrektora SP ZOZ w Garwolinie.
Starosta Iwona Kurowska podkreśla, że postanowienie sądu nie jest wyrokiem, tylko tymczasowym zabezpieczeniem. – Jest to możliwość przewidziana prawem i sąd takie postanowienie wydał. My oczywiście honorujemy wszelkie postanowienia, nie tylko wyroki, sądu, natomiast zwracam uwagę, że nie jest to przywrócenie do pracy, bo sprawa w sądzie pracy dopiero będzie się toczyła i to sąd zdecyduje, czy nasze argumenty w uzasadnieniu uchwały o rozwiązaniu umowy z panem Krzysztofem Żochowskim były zasadne czy niezasadne. W naszej ocenie były jak najbardziej zasadne – wyjaśnia.
Zapewnia, że będzie się tej sprawie przyglądać. – Ja nie o wszystkim w sprawie stosunku pracy pana Krzysztofa Żochowskiego powiedziałam, a tam jest dużo więcej rzeczy i będzie okazja, żeby się temu przyjrzeć – nadmienia I. Kurowska.
Wskazuje, że wojewoda nie odnosił się do meritum, tylko do jednej kwestii. Powoływał się głownie na to, że K. Żochowski ''nie został wysłuchany''. – Pan Żochowski miał wszelkie możliwości, my dokonaliśmy wszelkiej staranności, żeby mógł być wysłuchany, no ale jak ktoś wyłącza telefony i maile, to nie ma możliwości powiadomienia go – zauważa.
Starosta zapowiada, że zarząd będzie zaskarżał postanowienie nadzorcze wydane przez wojewodę.
JS
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie