
– Proszę o interwencję odnośnie całej stolicy, która zjeżdża na Osiedle Wilga. Dlaczego policja nie wpuszcza nikogo do Zakopanego, a tu imprezowanie? – napisała Czytelniczka, która zwraca uwagę na jeszcze jeden problem. Jaki?
W związku z wprowadzonym w Polsce stanem epidemii i podejmowanymi przez rząd działaniami, mającymi na celu zapobiegnięcie rozprzestrzeniania się koronawirusa, w całym kraju obowiązują m.in. ograniczenia przemieszczania się i zakaz zgromadzeń. O załamaniu tych zasad redakcję eGarwolin poinformowała Czytelniczka, która zwraca uwagę na dwa problemy.
– Proszę o interwencję odnośnie całej stolicy, która zjeżdża na Osiedle Wilga. Dlaczego policja nie wpuszcza nikogo do Zakopanego, a tu imprezowanie? Prawo powinno być takie samo w całej Polsce. Prostytutka też cały czas stoi przy trasie 801 przy skręcie na Mariańskie Porzecze, a policja nie widzi problemu i nie interweniuje – napisała Czytelniczka.
Jak do zarzutu braku reakcji odnosi się rzecznik garwolińskiej policji? – Od 6 kwietnia nie mamy ani jednego zgłoszenia i ani jednej interwencji jeśli chodzi o gminę Wilga w temacie wjazdów do gminy mieszkańców Warszawy i o prostytutce. Ciężko jest mi ustosunkować się do czegoś, jeśli nie mam żadnego zgłoszenia i interwencji – mówi asp. szt. Marek Kapusta. Mundurowy podkreśla, że osoby zgłaszające prośby o interwencje w pierwszej kolejności powinny kontaktować się z policją, która wówczas może podjąć stosowne działania. Rzecznik policji dodaje, że zgłaszający może zadzwonić na policję i pozostać anonimowy, jeśli tylko sobie tego życzy.
ur
Zdj. poglądowe: arch. eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie