
7 dni zostało do zakończenia zbiórki dla Łukasza Szychowskiego, który walczy, by wrócić do sprawności i ukochanej rodziny po pęknięciu tętniaka. Każdy może wesprzeć specjalistyczną rehabilitację neurologiczną mieszkańca gminy Wilga, wpłacając pieniądze za pośrednictwem strony Siepomaga.pl.
W maju 2016 roku wójt gminy Wilga Łukasz Szychowski po odebraniu córeczki z przedszkola i pobycie z nią na placu zabaw, wrócił do domu z silnym bólem głowy. Mężczyzna czuł się coraz gorzej. Jego żona Joanna wezwała pogotowie. W szpitalu okazało się, że w głowie Łukasza pękł tętniak. Rozpoczęła się heroiczna walka o jego życie, a później powrót do sprawności.
Cud ciężkiej pracy
Mężczyzna z determinacją i wsparciem żony zaczął robić postępy. Wszystkiego uczył się od nowa – wstawania, chodzenia, mówienia, połykania, czucia, pisania i czytania. – To cud ciężkiej pracy, który może trwać dalej i zaprowadzić naszą rodzinę do jako takiej normalności. Zostałam z dwójką dzieci i niepełnosprawnym mężem, którego próbuję odzyskać. Nie stać mnie na intensywną rehabilitację, której Łukasz tak bardzo potrzebuje. Zostałam z dwójką dzieci i niepełnosprawnym mężem, którego próbujemy wraz z całą rodziną odzyskać – pisze Joanna Gołębiewska-Szychowska. Żona mężczyzny w lipcu 2017 roku stworzyła na stronie Sie pomaga.pl zbiórkę, z której środki zostaną przeznaczone na specjalistyczną rehabilitację neurologiczną Łukasza. Do zakończenia zbiórki zostało 7 dni. Do zebrania pełnej kwoty brakuje ponad 70 tys. zł.
Wesprzyj kosztowną rehabilitację Łukasza
– Miał nie żyć, a jest z nami, uśmiecha się, bawi z dziećmi, przytula je. Czasem to ja czuję się słaba, kiedy patrzę na ten heroiczny wysiłek. Proszę o pomoc, bo tylko tak mogę coś dla niego zrobić. Intensywna i wieloaspektowa praca musi jeszcze potrwać przez dłuższy czas, by w pełni wykorzystać plastyczność mózgu oraz ogromną motywację Łukasza do pracy. Jest też szalenie kosztowna, bo rehabilitacja nie dotyczy tylko jednej sfery, ale niemal wszystkich życiowych umiejętności. Łukasz zrobi bardzo wiele i jestem pewna, że jego plany jak zwykle sięgają o wiele dalej. Proszę, pomóżcie i dajcie mu szansę, na którą tak bardzo pracuje każdego dnia – prosi żona Łukasza. Pomożecie?
Aby poznać całą historię Łukasza i dokonać wpłaty, kliknij tutaj.
Fot. arch. pryw. Joanny i Łukasza Szychowskich
ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Oczywiście, że tak!